Rybnik przeżywa najazd „gwiazd” polityki. Rano Bieńkowska, po południu Kaczyński, wieczorem Korwin-Mikke

W ostatnim tygodniu, w Rybniku byli już Jarosław Kaczyński, Janusz Korwin-Mikke, Leszek Miller, Janusz Palikot, Elżbieta Bieńkowska, Antoni Macierewicz, a to nie koniec. Pojawią się jeszcze m.in. Donald Tusk i Jarosław Gowin. Wszystko oczywiście związane jest z uzupełniającymi wyborami do senatu.

Najbarwniej, co nie trudno przewiedzieć, jest na spotkaniach, podczas których Korwin-Mikke wspiera Macieja Urbańczyka. Np. na pytanie, co jeden senator może zrobić, skoro będzie miał 99 przeciw sobie, padła odpowiedź: Stado baranów musi mieć przewodnika. Bez niego, chodzą gdzie chcą. Bardzo ciekawie było również podczas „odwiedzin” Janusza Palikota. Gdy ten rozdawał ulotki „Nie dla senatu”, wziął ją młody chłopak i powiedział: Trzeba zlikwidować senat, ale też sejm. Na co Palikot odpowiedział: Od czegoś trzeba zacząć.

Pozostałe konferencje – spotkania są dość podobne do siebie. Najpierw zaproszeni goście rekomendują kandydatów, których popierają, a chwilę później do głosu dochodzą dziennikarze z mediów ogólnopolskich. I wtedy tematy lokalne schodzą na dalszy plan, a głównym problem jest to, kto zastąpi Tuska.

Przypomnijmy, wybory uzupełniające do senatu odbędą się w najbliższą niedzielę, 7 września. Głosować można w godz. od 7.00 do 21.00.

O mandat rywalizować będzie czterech kandydatów. Izabela Kloc z PiS, Marek Krząkała z PO, Piotr Chmielowski z SLD i Maciej Urbańczyk, jako kandydat Kongresu Nowej Prawicy.