Kupili kopalnię bez emerytów
Z końcem lipca Jastrzębska Spółka Węglowa sfinalizowała zakup kopalni Knurów-Szczygłowice od Kompanii Węglowej. W nowej rzeczywistości nie do końca potrafią się odnaleźć emeryci górniczy, którzy przeszli na emeryturę, gdy kopalnia należała jeszcze do Kompanii.
Nasi czytelnicy pytają, gdzie teraz załatwiać sprawy pracownicze oraz te związane z deputatem węglowym. Okazuje się, że emerytom formalnie nadal bliżej do Kompanii niż do JSW. – Kupując kopalnię przejęliśmy tylko pracowników. Nie przejęliśmy zobowiązań wobec emerytów. Pozostają oni emerytami Kompanii Węglowej i to w niej muszą załatwiać formalności związane z odbiorem deputatu węglowego – wyjaśnia Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik prasowy Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
od 1 sierpnia na mocy porozumienia zawartego pomiędzy Kompanią Węglową, a Jastrzębską Spółką Węglową emeryci zatrudnieni niegdyś w kopalni Knurów-Szczygłowice mogą odbierać przysługujące im talony na węgiel w budynku dyrekcji kopalni w Knurowie przy ul. Dworcowej 1. – Specjalnie dla emerytów wydzielono tam dwa stanowiska obsługi, gdzie na bieżąco wydawane są deputaty. Wydawanie talonów na węgiel odbywa się na dotychczasowych zasadach. W niektórych przypadkach pracownicy obsługi mogą prosić emerytów o uzupełnienie brakującej dokumentacji i przedstawienie np. zaświadczenia o przysługującej emeryturze – wyjaśnia Tomasz Głogowski z Biura Komunikacji Korporacyjnej Kompanii Węglowej.
Jedyną zmianą dla emerytów jest sposób wypłacania ekwiwalentu za węgiel w gotówce. Do tej pory emeryci mogli odbierać go w kasie kopalni. Od 1 sierpnia br., ekwiwalent będzie przesyłany na wskazane przez emerytowanych pracowników konto bankowe, lub wypłacane za pomocą przekazu pocztowego. Co się jeszcze zmieniło? – Całość dokumentacji związana z przebiegiem pracy zawodowej byłych pracowników kopalni Knurów-Szczygłowice została przekazana do Centralnego Archiwum Kompanii Węglowej w Zabrzu Pawłowie przy ul. Sikorskiego. Od 1 sierpnia całość spraw związanych z obsługą emerytów kopalni Knurów-Szczygłowice przejął Zakład Zagospodarowania Mienia Kompanii Węglowej – tłumaczą w Kompanii.
(acz)
Komentarze
5 komentarzy
@koło zgadzam się z tobą ,tylko jest pewne ale !kiedyś pracownik dziś emeryt przyjmując pracę na kopalni podpisywał umowę która mu gwarantowała pewne przywileje po przejściu na emeryturę, nie wiem jak ty- ale ja nie chciałbym by umowy zawierane jako przyjmującego do pracy stawały by sie nic nie wartym świstkiem papieru,bo tym samym bezkarne niedotrzymywanie umów zawieranych z zakładem pracy przy zatrudnieniu poniosło by niesamowitą szkodę dla tych zatrudnianych w póżniejszym czasie i nie tylko na kopalniach w sprawie pracy , ale w wszystkim co jest obejmowane umowami !!!!.
Czyli jak kupię auto od emeryta, to też mam się o niego troszczyć? Znaczy o tego emeryta? Czy wam już na dekel kompletnie odbiło? Emeryt należy według prawa do ZUSu a nie do zakładu pracy, węgiel jak już, to powinien mu ZUS wyfedrować a nie zakład pracy, od po odejściu z kopalni, to daje wypowiedzenie i przejmuje go ZUS, ale widać na kopalniach dalej jest komuna, pracuje się jak za komuny i jest to system oderwany dalej od rzeczywistości gospodarczej, społecznej itp.
Emeryt jest wtedy potrzebny jak pracuje za poldarmo albo ma wysoka emeryture wtedy i rodzina sie nim opiekuje zeby emerytura zyla jak najdlurzej
Tylko dziwi że nikt nigdy nie pomyśli o tej starości ,że prędzej czy póżniej zostaje się tym niechcianym niepotrzebnym emerytem ,ciekawe czy wtedy nastąpi rozczarowanie czy -????????????????????.
Starosc nie radosc emeryt jest nikomu nie potrzebny