Lato z biblioteką: Kolumbia, złotem i... szmaragdami płynąca
Mimo upału, wszyscy uczestnicy Lata z Biblioteką stawili się w pełnym składzie, aby dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o kolejnym państwie Ameryki Południowej. Kolumbia, bo o niej była dziś mowa, leży nad Morzem Karaibskim i Oceanem Spokojnym. W południowej części Andów znajdują się też dwa masywy górskie - Masyw Pasto i Masyw Kolumbijski i są to w większości czynne bądź wygasłe wulkany. Znajduje się tam także wiele gorących źródeł wykorzystywanych do celów leczniczych (Paipa, Santa Rosa de Cabal).
Podczas prezentacji dzieci najbardziej zaciekawił fakt, że Kolumbia posiada wielkie złoża złota i szmaragdów, które wydobywa się w kopalniach znajdujących się na północy i na północnym wschodzie Bogoty i zwane są kopalniami: Chivor i Muzo. Muzeum w stolicy Kolumbii – Bogocie, ma największe i najbogatsze na świecie zbiory sztuki złotniczej kultur prekolumbijskich - ponad 30 tys. przedmiotów ze złota, ceramiki, drewna.
Bogactwo naturalne stanowi także znany na całym świecie narodowy kwiat Kolumbii – orchidea, a dokładnie jej odmiana zwana Cattleya Trianae. Nazwa wzięła się z legendy, w której to zamordowany Orchis, syn fauna i nimfy, miał powrócić do życia pod postacią kwiatu. Orchidee uważane są za doskonały afrodyzjak, nie jest jednak do końca jasne, czy ich cudowny efekt zawdzięczać należy wspaniałemu zapachowi, dziwnej i egzotycznej formie, czy po prostu legendzie.
Niestety znaczną część dochodów państwa stanowią zyski z nielegalnego handlu narkotykami. Kolumbia znajduje się bowiem w czołówce światowych producentów kokainy, marihuany (trzecie miejsce w świecie) i heroiny. Do rozprowadzania nielegalnych substancji zatrudnia się nawet małe dzieci! Przy tej okazji pani bibliotekarka nie zapomniała przestrzec zgromadzonych przed wszelkiego rodzaju kontaktem z narkotykami.
Podczas zabaw plastycznych nawiązujących w dużej mierze do wspaniałych tradycji kolumbijskich, dzieci wspólnie tworzyły przepiękne molas, a także posągi z plasteliny i kwiaty orchidei z krepiny. Kolejna legenda głosi, że dawno temu, indiańska kobieta bóg, nauczyła mieszkanki społeczności Kuna (Indianie zamieszkujący Kolumbię) wyszywania oryginalnych ubrań. Samo słowo mola oznacza parę warstw, które tworzą niepowtarzalne wzory na szacie. Kolorowe figury geometryczne przedstawiają mitologiczne sceny, stworzenie świata, florę i faunę regionu zamieszkiwanego przez plemię Kuna.
Po przerwie wycieczkowej dzieci niecierpliwie wyczekiwały kolejnych rozgrywek mundialowych. Mimo upału piłkarze ochoczo rozgrzewali się na boisku, a potem pod flagami Brazylii i Nigerii oraz Anglii i Meksyku rozegrali emocjonujące mecze. W drużynie Meksyku niekwestionowanym liderem okazał się Michał Błaszczuk strzelając do bramki przeciwnika aż pięć goli, natomiast w Brazylii królował Oliwer Mróz.
Już we wtorek kolejna egzotyczna podróż - na Kubę.
źródło: MiPBP w Raciborzu