Kompania wietrzy swoje spółki. Mniejsze zarządy i rady nadzorcze
Zarząd Kompani Węglowej tnie koszty w spółkach, w których Kompania jest jedynym bądź większościowym udziałowcem. Rady Nadzorcze tych podmiotów zostaną ograniczone do składów trzy osobowych zaś zarządy spółek będą mogły składać się maksymalnie z dwóch osób.
Jednocześnie w 9 spółkach zależnych obniżone zostaną wynagrodzenia członków rad nadzorczych. Dla przewodniczących, nowy wskaźnik to 0,9, a dla członków 0,8 przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku. W 5 podmiotach wskaźnik tych wynagrodzeń był już odpowiednio niższy. Przewidywana jest też weryfikacja kadr w zarządach i radach nadzorczych wszystkich spółek zależnych.
Powyższe zmiany będą wdrażane sukcesywnie wraz ze zwoływaniem walnych zgromadzeń poszczególnych spółek, na których przedstawiciele Kompani otrzymali upoważnienie do głosowania za przyjęciem stosownych uchwał.
Kompania Węglowa jest 100 procentowym lub większościowym udziałowcem w 14 spółkach zależnych. W sprawozdaniach za ubiegły rok wykazują one dodatni wynik, jednak w większości świadczą usługi wyłącznie na rzecz Kompanii. To, w istotny sposób, wraz z innymi trudnościami rynkowymi, wpływa na kondycję finansową tych podmiotów.
- To dopiero początek zmian, które zamierzamy wdrożyć w spółkach zależnych – informuje Tomasz Jakubowski, wicceprezes Zarządu Kompanii ds. Restrukturyzacji i Rozwoju. - Mieliśmy tak dziwne struktury jak np. 5 osobowa rada nadzorcza w Wydawnictwie Górniczym, spółce zatrudniającej 20 pracowników. W innej, Konsorcjum Ochrony Kopalń ceny usług realizowanych na rzecz Kompanii są zdecydowanie wyższe, niż średnia rynkowa po jakiej takie same usługi kupują pozostałe spółki węglowe. Jako podmiot dominujący Kompania jest zobligowana do restrukturyzacji i dostosowaniu do realiów i wartości rynkowych operacyjnej działalności spółek zależnych. Będziemy w tym konsekwentni, wyznaczając oczywiście rozsądny przedział czasowy dla wszystkich procesów dostosowawczych w tych podmiotach – dodaje T. Jakubowski.
Komentarze
11 komentarzy
Ann Lee nie pisz tu o średniej efektywnosci, czy jakis tam innych srednich czy srednich przecietnych, bo średnio przecietnie w Polsce Polak zarabia, jak to było? ponad 5 tysiecy?! a jak jest, kazdy wie!
Objektywny-Synek, a pokoż mi robota fizyczno kaj nie trza się narobić, nie wytrzimoł byś u prywaciorza jednego tydnia, bo tam się nie robi dwie godziny a najmyni osiym godzin, jak by ci słonko przygrzoło i byś musioł robić przy plus trzydzieści w cieniu a plus piendziesiąt w słońcu, to byś tam 8 godzin nie doł rady robić fizycznie, a w zimie jak by ci mróz pocisnył, to chca cie widzieć jak byś u prywaciorza robił 8 godzin, obejrz jak górniki są spasieni, jak otyli ludzie mogą się narobić? Jak by się narobili, to by fet stracili, a większość z nich wyglądo jak spasione wieprzki.
@AnnLee....prawdę napiszesz jak zostaniesz górnikiem i i zaliczysz parę szycht na dole .....to raz ,a drugi- jak tu się obrażać rynsztokowym na poziomie gimnazjalisty język ,skoro twój język w twoich komentarzach żadnego poziomu nie reprezentuje, bo jak mogę opowiadać i pisać o czymś czego nie znam i nigdy nie doświadczyłem to dopiero jest obłuda z twojej strony ......!!!!.
Rynsztokowy komentarz na poziomie gimnazjalisty nabuzowanego hormonami, ma zasłonić bezradność wobec przykrej prawdy?
@AnnLee .....tobie jako kobiecie się nie dziwię że piszesz głupoty ,masz chyba dosyć swojego dzikiego górnika i twój przodek jest za mocno eksploatowany ty niestety masz mu to za złe , z górnikami tak jest twarde chłopy ,zrobi 8 godzinno szychta i jeszcze 10 babom wygodzi......i to jest ta różnica ,jako były górnik powiem ci szczerze że za samo przebywanie 1000 metrów pod ziemią ze sztucznym napowietrzaniem ,sztucznym światłem- potrzeba nie lada odwagi, + ciężka praca to lepiej więcej nie komentuj po prostu powiedz mu że nie masz ochoty bo boli cię głowa !.
"średnia efektywność pracy mierzona w godzinach" a nie "na dole 2 godziny się pracuje". To różnica.
AnnLee ty głupia kobieto kto ci takie pierdoły naopowiadał ze sie na dole 2 godziny pracuje! Nie pisz mi tu takich pierdół! Bo wiem ze tak nie jest!!! A problemy górnictwa to korupcja i układy na samej górze! Odpierdolcie wy sie w koncu od zwykłego górnika który cięzko zapierdala zeby rodzine utrzymac!
http://www.nettg.pl/news/104335/forum-gospodarcze-kompania-weglowa-firma-roku-galeria- 1,5 roku temu :) idioci..... zamiast odkładać to sie bawili i odprawy brali , Polacy .... nakraść i tyle ....
Efektywność pracy górnika mierzona jest na ok. 2 godziny w ciągu 8-godzinnego czasu pracy. 2 godziny!!! To odpowiedź na wszystkie pytania dotyczące problemów górnictwa...
Chwalebne, że nowy Zarząd szuka oszczędności, ale interesujące jest to , jakiego rzędu oszczędności spodziewane są w wyniku wprowadzenia w/w zmian. Można by spróbować je oszacować samodzielnie gdyby n.p. było wiadomo jaki wskaźnik wynagrodzenia rad nadzorczych w spółkach zależnych obowiązuje obecnie. Tego niestety w artykule nie napisano.
Trzeba zabrać emerytom ! A tym pracującym co mają powyżej 3,5 tys. zawiesić emeryturę i głęboko się zastanowić czy tak czasem zawiesić ich na minimum np. 5 lat aby mogli uczciwie zapracować do przynajmniej 55 roku życia!!!
Dodatkowo uważam, że wszyscy górnicy powinni pracować do 50 roku życia a dozór do 55 roku!!! To jest w miarę sprawiedliwe dla pozostałej rzeszy pracującej klasy robotniczej w innych gałęziach przemysłu i usług!!!
Zaś jeśli chodzi o administrację kopalnianą to wreszcie trzeba zrobić porządek: zabrać te wszystkie dodatki - uprzywilejowania dla pracujących na dole czyli deputat węglowy, Barbórkę i 14-tkę, zaś te talony w zasadzie niech mają to przynajmniej nie będą obciążone dodatkowymi kosztami konsumpcji wyrobów cukierniczych w pracy.
Pozdrawiam wszystkich uczciwie pracujących.