środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

06.06.2014 23:53 | 0 komentarzy | ska

Zespół Szkół Technicznych w Rybniku był gospodarzem, zorganizowanego po raz pierwszy, Diktanda Ślonskij Godki im. Óndry Łysohorskygo, w którym udział wzięło ponad 70 osób. Taka frekwencja była zaskoczeniem nawet dla organizatorów ze stowarzyszenia Nasz Wspólny Śląski Dom.

Pisali dyktando po śląsku
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Tekst dyktanda napisany był w gwarze, a uczestnicy mieli za zadanie napisanie tekstu z poprawną gramatyką i interpunkcją, nad którą pracuje Zespół Standaryzacyjny Języka Śląskiego. Tekst opowiadał o miesiącu maju i tym, co w tym czasie możemy obserwować w naszym regionie. – Jestem uczestnikiem przeglądów gawędziarskich w gwarze, dlatego zdecydowała się wziąć udział w dyktandzie. Co innego godać po śląsku, a co innego pisać – mówiła przed dyktandem Teresa Gacka z Raciborza. W dyktandzie udział wzięli mieszkańcy Raciborza, Rybnika, Wodzisławia, Pszowa, Rydułtów, Rudy Śląskiej, Jastrzębia, Żor, Mikołowa, Zabrza i okolic. – To pierwsze dyktando jest dużym wydarzeniem w naszym regionie. Poprzez jego organizację chcemy jeszcze bardziej propagować język śląski w mowie i w piśmie – podkreślił Józef Porwoł, współorganizator dyktanda z Zespołu Standaryzacyjnego Języka Śląskiego. Po napisaniu tekstu oczekiwanie na wyniki umilił gościom gawędziarz Marian Makula. Pierwsze miejsce zdobył wicedyrektor ZST Alojzy Zimończyk, drugie Aleksandra Gruszka, a trzecie Dariusz Jerczyński. Dla zwycięzców ufundowano nagrody pieniężne i rzeczowe oraz puchary ufundowane przez Starostwo Powiatowe w Rybniku.

(ska)