Piątek, 29 listopada 2024
imieniny: Błażeja, Saturnina, Fryderyka
RSS
Najpierw szuka informacji o polu bitwy z I wojny światowej. Później namierza to miejsce na mapie satelitarnej. Sporządza notatki, by wiedzieć, jak tam dotrzeć. Osiągnięcie celu podróży to jednak nie koniec, a dopiero początek. Bo po powrocie Franciszek Nieć tworzy swój linoryt, który odwzorowuje to, co udało mu się zobaczyć.
O maleńkim Amandowie wiedzą już znakomitości polskiego fryzjerstwa. Sprawiła to Agnieszka Gorczowska, dostając się do półfinału konkursu TREND VISION AWARD 2016 organizowanego przez Wella.
Jest stuprocentowym samoukiem, któremu nie brakuje jednak muzycznego słuchu i poczucia rytmu. Pierwsze studio stworzył w swoim pokoju. Za drzwiami wejściowymi umieścił prowizoryczną kabinę z mikrofonem, rozmiarami sięgającą zaledwie kilku metrów kwadratowych, a obok ustawił materac, tak, aby zaraz po przebudzeniu pracować nad nowymi...
Pierwszą perkusję zrobił z garnków, pokrywek i wanienki. Z krzyża nad domowym kominkiem spogląda Chrystus, którego sam namalował. Na werandzie można wygodnie rozeprzeć się na kanapie, którą zrobił z europalet. Widać stamtąd ogródek i wbitą w ziemię tabliczkę "Achtung minen". Wieczorami ślęczy nad starymi mapami Raciborza. A...
Mała Basia była strojona w koronki i falbanki. Ale dziewczynka wolała wyścigi i podchody z przyjaciółmi. Opisujemy prywatną stronę burmistrz Radlina, Barbary Magiery.
Gdy wkroczył do świata profesjonalnego sportu jako trener, miał niespełna dwadzieścia lat. Bardzo szybko skupił na sobie uwagę najbardziej znanych szkoleniowców w kraju na czele z Waldemarem Fornalikiem i Adamem Nawałką. Chłonął przekazywaną przez nich wiedzą z poczuciem ekscytacji i wielkimi ambicjami, że kiedyś, podobnie jak oni,...
Pani Gabrysia od dziecka lubiła edukacyjne gry planszowe, krzyżowki i teleturnieje. Podziwiała wiedzę zawodników uczestniczących w „Wielkiej Grze” i „Va banque”, a przy okazji sprawdzała swoją. W końcu postanowiła spróbować i w 1998 roku zgłosiła się do programu „Jeden z dziesięciu”.
Kiedy blisko 30 lat temu oddawano do użytku budynek, w którym mieszczą się dziś SP 28 i Gimnazjum nr 3, zachwytom nie było końca. Ale na etapie budowy szkoła nowatorstwem rozwiązań budziła niechęć komunistycznych kacyków z Katowic, którzy do ataków na projektanta i władze miejskie użyły nawet reżimowego dziennika „Trybuna Robotnicza”.
Pierwszy pomysł dotyczył pamiętnika. Chciała stworzyć platformę, na której będzie dzielić się ze światem swoimi przemyśleniami i tym, co aktualnie dzieje się w jej życiu. Szybko zrozumiała, że nie tędy droga, a prawdziwą twórczą wolność uzyska wówczas, gdy tematyka wpisów zbiegnie się z jej największymi pasjami: modą i...
Życie to ogród z piękną naturą i chwastami... – to bezsprzecznie zaczerpnięta z własnych doświadczeń poetycka sentencja, na którą składała się, z jednej strony niezwykle bogata, a z drugiej niepozbawiana dramatów codzienność poznanianki, a raciborzanki z wyboru Teresy Cichoń-Okaj.
Niektórzy mierzą pomoc kilometrami, my ją „wytańczamy”. 17 września po raz dziewiąty odbędzie się koncert Jak Oni Tańczą – wspaniałe show dla widzów, a dla wszystkich, którzy je tworzą bezcenne wspomnienia. Wspomnieniami z tanecznego parkietu dzieli się Agata Skaba, mieszkanka Radlina
Spotkaliśmy ją w mieście, na ramieniu miała zawieszoną torebkę z podobizną Taco Hemingwaya. Od razu rzuciła nam się w oczy. Gdy usłyszeliśmy, że zaprojektowała ją sama, nie mieliśmy wątpliwości, że trafiliśmy na oryginalny i świeży talent. Opowiedziała nam o swoich rysunkach, obrazach i nowej linii ubrań, którą stworzyła...
Mężczyźni nie tylko potrafią dobrze gotować, ale i świetnie odnajdują się w świecie mody. Młody projektant z Wrocławia Kamil Hala od czterech lat prowadzi własną Pracownię Krawiectwa Artystycznego i podbija serca kobiet kolekcjami, których inspiracją jest otaczający go świat.
– O samotności sportowca, nieprzespanych nocach, NBA, Irenie Szewińskiej, niechęci do pływania, relacjach z Arturem Nogą, dwóch różnych twarzach i o planie „B” na życie z lekkoatletą Dawidem Żebrowskim rozmawia Wojciech Kowalczyk.
Kolejna porcja historycznych pocztówek z kolekcji Pawła Poloka, dziennikarza, solisty i konferansjera Kapeli ze Śląska. Obok pocztówek, które prezentują Rybnika sprzed kilkudziesięciu lat, umieszczamy zdjęcia – tych samych miejsc w dniu dzisiejszym.
Trzysta egzemplarzy „W pustyni i w puszczy” sprzedane w ciągu piętnastu minut to wynik, o którym dzisiejsi księgarze mogą tylko pomarzyć. Do tego encyklopedie na zapisy i kilometrowe kolejki po „Sztukę kochania” – taki obrazek księgarskiego rynku z czasów PRL-u zachował się w pamięci wielu raciborzan.
Na sklepowych półkach stały karmy dla zwierząt, a z zaplecza unosił się zapach smażonych kotlecików. Stojący tam stół był najważniejszym miejscem jednoczącym całą rodzinę. Dzieci odrabiały przy nim lekcje, rodzice i dziadkowie załatwiali często sprawy związane z prowadzeniem firmy, a kudłata Arka czekała, aż spadnie z niego...
Najnowsze komentarze