Szczęśliwa siódemka dla fryzjerki z Amandowa

Fryzura autorstwa Agnieszki Gorczowskiej dała jej miejsce w finałowej siódemce edycji polskiej. W uroczystej gali, która odbyła się w Łodzi, podziwiało ją ponad 300 osób.

To już drugi sukces fryzjerki z Amandowa w gminie Pietrowice Wielkie. Przed rokiem cieszyła się z miejsca w finałowej piątce w konkursie na fryzjera roku 2015. Odbierała wyróżnienie w Warszawie. - W takim gronie, zarówno w stolicy jak i Łodzi, jestem z nieco innego świata, bo czołówkę stanowią salony i fryzjerzy z wielkich miast. Ja nie mam z tym problemu,cieszę sie z moich sukcesów.

By wziąć udział w Wella Trend Vision Award 2016 Gorczowska wysłała zdjęcia swoich propozycji na konkurs . Tak dostała się do łódzkiego finału. Tam jej umiejętności oceniały - jak sama podkreśla - znakomitości polskiego fryzjerstwa - Małgorzata Babicz i Andrzej Matracki. W jury zasiadali też redaktor naczelna pisma HOT! oraz wizażystka producenta kosmetyków Irena Eris. - Trzy pierwsze miejsca przyznano fryzurom na krótkie włosy. Ja specjalizuję się w długich, uwielbiam upięcia i najchętniej układam włosy na uroczystości ślubne - wyznaje finalistka konkursu.

Poza prezentacją swoich wizji uczestnicy konkursu mieli okazję podziwiać pokaz się londyńskiej Akademii HOB, co było dodatkową wartością udziału w wydarzeniu.

Dla rodowitej amandowianki udział w tego typu konkursach i rywalizacji to realizacja jej zainteresowań. - Bardzo lubię to co robię. Chcę się sprawdzić na tle innych. Poza tym z takich wyjazdów zbieram wiele cennych doświadczeń - zauważa pani Agnieszka. Ma 33 lata i własny salon w Baborowie - Matrix. Daje już pracę dwóm osobom. Fryzjerstwem na własnym garnuszku zajmuje się już dwanaście lat, a od dwóch jest właścicielem lokalu gdzie strzyże. Jej pasją są metamorfozy, mówi o sobie jako lubiącej tworzyć. Na łamach Nowin Raciborskich prezentowaliśmy autorski projekt fryzur stylizowanych na znaki zodiaku stworzony przez nią samą i Lenę Teplicką.

Być może nie byłoby Gorczowskiej na konkursach w Łodzi czy Warszawie gdyby nie Marianna Korzonek, znana raciborska fryzjerka z Olympu. - Wiele jej zawdzięczam, bo pokazała mi, że fryzjerstwo to nie tylko zawód, ale i pasja. Poświęcam temu cały swój zawodowy i wolny czas - mówi nasza rozmówczyni. Jeszcze pod skrzydłami państwa Korzonków, ucząc się profesji, A. Gorczowska brała udział we fryzjerskich mistrzostwach Polski i zdobyła wicemistrzostwo.

Zwycięzca łódzkiego finału Wella Trend Vision Award 2016 pojedzie do Barcelony na półfinały światowe tego konkursu. - Ja też się tam wybieram, teraz jako widz podpatrzeć nowe trendy i zaczerpnąć świeżych inspiracji - uśmiecha się Agnieszka Gorczowska.

W sukcesie Gorczowskiej mają udział bliskie jej osoby - Lena Teplicka wielka artystka i wizażystka, która także uszyła suknię dla modelki i zaprojektowaną przez panią Agnieszkę; fotografki Anna Okrent i Joanna Olejnik. Włosów użyczyła Iwona Tomaszewska, która pracuje w Matrixie jako stylistka - specjalistka od fryzur męskich i wspaniała kolorystka.