Chcę karmić piersią. U nas to tragedia
Jak nasze miasta są przygotowane do karmienia dziecka piersią w miejscu publicznym?
- Wodzisławska galeria Karuzela - tragedia - bardzo wąskie pomieszczenie: przewijak i umywalka. Ani krzesełka ani ławeczki - karmiłam córkę na stojąco... tragedia, CH Auchan w Raciborzu posiada malutki ale dobrze wyposażony pokój matki z dzieckiem - pisze do nas czytelniczka. - Zachęca się rodziny do wspólnych zakupów czy wspólnego spędzania czasu ale chyba mało kogo obchodzi to, czy będę miała gdzie przewinąć czy nakarmić dziecko, a tak dużo mówi się o korzyściach, jakie daje karmienie na zadanie. Później kiedy matka decyduje się na nakarmienie dziecka np. na ławce w parku czy na rynku albo w jakimś innym miejscu publicznym staje się obiektem drwin, niemiłych komentarzy "jak ona tak może" - ale co ma zrobić? Pozwolić dziecku płakać z głodu czy po prosty podawać mleko z proszku... - dodaje.
Komentarze
18 komentarzy
Wielkie jak Maryna ze młyna koło,mogłabych nimi zabić
alexxia84-Co mosz do cycków? Baby się topless opalają i jakoś w świecie afery nima, cycki mosz małe czy ci zwisają że gańba ci je pokozać?
Wiecie co głupoty p... jak sie komu nie podoba niech sie nie patrzy .Jak mi sie zechce to karmie i przewijam gdzie mi sie podoba , ja innych nie czepiam to i wara odemnie .Dla mnie najważniejsze jest i bylo dziecko ,a odchowałam ich troje !!!
łysol - ciekawe kto tak naprawdę struga bohatera w internecie???..... Jeżeli nie masz nic ciekawego do powiedzenia na temat artykułu to po prostu się nie udzielaj!
łysol a gó,no mie obchodzi co ty o mie myślisz,nie chcioł byś wiedzieć co jo łysych myśla bo by ci się to w twojij łysej pale nie zmieściło!
Oczywiście, że każda matka wolałaby udać się w ustronne miejsce w celu nakarmienia lub przewinięcia maluszka. Jednak jeśli nie ma takiej możliwości to można sobie poradzić bez eksponowania wszystkiego w publicznym miejscu. Osobiście szukałam ustronnego miejsca i mimo że nie eksponowałam całego biustu to dla własnego komfortu wolałam się okryć pieluszką. Przewijanie w wózku też opanowałam do perfekcji. Więc niech mi nikt nie mówi, że jak nie ma specjalnego pomieszczenia to trzeba karmić dziecko na środku galerii albo w najbardziej uczęszczanej części parku.
do szanownej alexxi84 chcioł bych cie kiedyś spotkać i powiedzieć ci prosto w pysk co o tobie myśla. w necie fajnie sie bohatera strugo, szkoda słow
@inmolu zgadzam się z tobą w 100%,powinny karmić w miejscach do tego przeznaczonych,jak robią zakupy np w takiej galerii,powinno być takie miejsce.No ale zejdźmy na ziemię,bo żyjemy w Polsce a nie w Niemczech,tu nawet nie ma gdzie się siednąć po zakupów np. Karuzela.Zamiast ławek jakieś papierowe serduszka,człowiek nie wie czy na tym ma siedzieć czy podziwiać "sztukę".W parkach,na rynku fajne ławki zastępują jakimiś jednoosobowymi stołeczkami,których jest jak na lekarstwo np. pszowski kamieniołom.Inwalidzi nie mają stosownie przystosowanych miejsc pracy,drzwi w niektórych sklepach a ty chcesz,żeby zadbali o matki z niemowlakami? Chyba ostatnia grupa budząca jakiekolwiek zainteresowanie ludzi u kuryta
alexxia84- akurat z tą opinią się z tobą zgodzę, bo terror laktacyjny w ostatnim czasie troche za bardzo moim zdaniem się rozwinął. Natomiast jeśli chodzi o karmienie piersią w miejscach publicznych...nie widze problemu...przecież żadna matka nie wystawia całych "cycków" na wierz, a jak nie ma do tego celu wyznaczonych miejsc to co zrobisz?? Dasz sie dziecku zapłakać? Bez przesady... Prawda jest taka, ze niestety nasz kraj jest troche zacofany, nie dość że dziecka nie ma gdzie przewinąć, a jak już jest to pokoik mikroskopijnych rozmiarów, nie ma gdzie w spokoju nakarmić, a miejsc parkingowych dla rodzin z dziećmi, gdzie możesz drzwi w aucie otworzyć na całą szerokość i spokojnie dzieciaczka wyjąć z auta to jak na lekarstwo...
Droga @alleksandro, jak już cię to interesuje tak bardzo,to mam dwoje dzieci.Jedno karmione piersią do 1,5 roku,drugie karmione piersią 2 tygodnie,potem mleko modyfikowane.Tak akurat się złożyło,że te z piersi chorowało non stop i choruje po dzień dzisiejszy,łapie wszystkie infekcje jakie się da!Dziecko karmione mlekiem modyfikowanym jest zdrowe jak ryba,raz brało antybiotyk i to lekarka przepisała zapobiegawczo na mocniejsze przeziębienie!Nie mów mi zatem,jak to mleko z cycka jest cacy i jak bardzo zdrowe jest dla dziecka.Dzieci są różne...to,że twoje,wychowane na cycusiu było zdrowe,to nie znaczy,że z moim było tak samo.To samo w przeciwnym kierunku,że dzieci twoich koleżanek na mleku sztucznym chorowały,to nie znaczy,że moje choruje!Nie wierzmy stereotypom i nie dajmy się zwariować na tej "zdrowej,naturalnej żywości",bo już byli tacy jedni co 6 miesięczne dziecko do 3,5 kg odchudzili,na mleku z cycusia i "zdrowych" papkach dziewczynka była chowana...Jeżeli kobieta może karmić piersią,owszem niech karmii,od tego ma mleko w cyckach by karmiła.Ale już nikt mi nie będzie wmawiał i polecał zalet tego mleka,że jest najlepsze,najzdrowsze na świecie itp,itd.. inne bzdury!Jeżeli karmić cycem nie może,to uwierzcie,żadna krzywda się dziecku nie stanie jak dostanie mleko modyfikowane z butelki a przykład moich dzieci pokazuje,że z tą "zdrowotnością i naturalnością i odpornością" to bywa różnie,jak widać zdarzają się wyjątki
alexxia84 - po przeczytaniu twojego komentarza tak sobie myślę, że albo nie masz dzieci albo poszłaś na łatwiznę i od razu - butelka... zapytaj matki starszych już dzieci które karmiły piersią minimum pół roku o to jak często chodziły z dziećmi do lekarza, jak często podawały antybiotyki, zapytaj też matki, ktore z różnych przyczyn nie mogły bądź dla swojej własnej wygody podawały dziecku mleko modyfikowane. Zapytaj - wtedy będziesz wiedzieć dlaczego warto karmić dziecko piersią
Alexxia, toż właśnie o to chodzi żeby kobieta nie musiała karmić dziecka publicznie, tylko by były do tego celu odpowiednie miejsca zamknięte dla osób postronnych, gdzie można chociaż usiąść spokojnie, dziecko nakarmić (nawet butelką jak ktoś bardzo chce) i przewinąć.
@alexxia84 - a ja słyszałem, że nic co ludzkie... ;-)
Nie do wiary jak ta baba jest głupia.
Cycków się w miejscach publicznych nie pokazuje!!!Tolerancja i XXI wiek to jedno a przyzwoitość to drugie!Sory ale nie rozumiem czemu kobieta mająca niemowlaka miała by się obnażać publicznie!W XXI wieku,ba nawet wcześnie wymyślono butelki i smoczki,tłumaczenie,że dziecko nie chce smoczka jest durne,bo dziecko to ogólnie dużo rzeczy nie chce...Wałęsa też nie chciał ale musiał!
To poślijcie taki artykuł do galerii, urzędów itp. Po to też prasa jest a nie od żywienia się byle pierdołami
ernest, miałeś napisać biertułtowy i inne gówna... swoją drogą homosi tam nie brakuje ;p
Karmienie piersią to podstawa żywienia malucha minimum do pół roku od narodzin i to trzeba propagować, bo wiele matek idąc na łatwiznę (jak sobie myśli oglądając reklamy koncernów) woli męczyć swoją kieszeń, siebie, wszystkich w około i malucha sztucznymi odżywkami. A Polska to kraj trzeciego świata, gdzie właśnie tak propaguje się stosunek do rodziny. Rządzący i inne instytucje mają gdzieś pokoje matki z dzieckiem, czy wsparcie dla rodzin. Liczy się wyzysk, homosie, Smoleńsk i inne g****.