Wielka niewdzięczność spotkała posła Henryka Siedlaczka. Chłop zniszczył już niejedne gacie na chropowatych ławach wiejskich festynów, naskubał się pierza, nagubił grzebieni po strażackich remizach, a to widać wszystko za mało.
Niewdzięczny lud Rudnika w liczbie 300 osób chce go wyrzucić z honorowego komitetu obchodów „Roku biskupa Gawliny”. Według przywódcy gminnej inkwizycji Leona Koniecznego, obchody mają charakter religijny, a Siedlaczek reprezentuje Platformę Obywatelską, która dopuszcza aborcję i in vitro. Jest więc ewidentny konflikt wartości i poseł powinien zrezygnować z zasiadania w komitecie. Tymczasem Siedlaczek nie tylko nie chce zrezygnować, ale jeszcze w czasie mszy związanej z rocznicą wepchał się bezczelnie do pierwszej ławki w kościele. Panowie, może wynegocjujecie jakiś kompromis? Np. pozostanie w komitecie, ale miejscówka dopiero w piątej ławce w kościele i podawanie w sprawozdaniach z uroczystości „poseł Henryk S.”?
Bożydar Nosacz
Zobacz pozostałe teksty Bożydara
Masz informację, która nadawałaby się do tej rubryki i chcesz się nią podzielić? Napisz: bozydar.nosacz@outlook.com
Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.
Ludzie:
Henryk Siedlaczek
Były poseł na Sejm RP, radny sejmiku śląskiego, senator XI kadencji
Komentarze
2 komentarze
Jestem takiego samego zdania,tylko jeżeli wolno mi zauważyć do kościoła by się pomodlić...... w ostatni poniedziałek w kościele w Rudach oprowadzał wycieczkę,a dzisiaj w kościele w Rydułtowach zagości - też nie przypuszczam by przyjechał się pomodlić czyżby została rozpoczęta kampania wyborcza ?,ciekawe bo ktoś kto głosował za legalnym przyzwoleniem aborcji i inwitro , czemu sprzeciwia się kościół , to chyba albo się skruszył albo nie posiada .... i ......!.
do kościoła "poseł" może wejść bez problemu i siedzieć nawet w pierwszym rzędzie, ale jeśli nie chcą go oficjalnie na imprezie to powinien mieć honor i odpuścić. chce przyjść to niech przyjdzie jako gość a nie "celebryta", którego większość ma gdzieś ;-)