Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Chcemy jeździć na "gapę"!

13.04.2012 12:21 | 3 komentarze | e

Należy mieć nadzieję, że niebawem pozostałe miasta  w zatłoczonym samochodami Śląsku wejdą w ślady  Rybnika i wszyscy  będziemy jeździli  na „gapę”.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

 

W egzystencji człowieka niezmiernie ważną rolę odgrywa  komunikacja miejska, która jest  znaczącym dobrem publicznym.  Utrzymuje ona masową łączność ludzi między  odległymi od siebie miejscami za pomocą takich  środków lokomocji, jak m.in.:  autobus,  tramwaj, trolejbus, metro i  mikrobus. Przewozy te  - z zasady powinny być  sprawne,   bezpieczne, ekologiczne i tanie.  Warto zatem zadbać o to, by najbardziej  rozpowszechniona komunikacja miejska rozwijała się  dynamicznie,  zabiegając  o pozyskanie  chętnych  klientów  do rywalizacji o palmę pierwszeństwa w przewozach osób. Masowy rozwój tej  komunikacji jest bowiem  w stanie  definitywnie ograniczyć ruch trujących   osobówek, których kierowcy    w godzinach szczytu, stojąc w korkach   tracą ogrom  cennego czasu i pieniędzy.

Radykalne ograniczenie  ilości krzątających się po ulicach pojazdów wpłynie także  na lepszą  płynność ruchu, poczucie bezpieczeństwa  i ochronę  cennego zdrowia. Sposobem na osiągnięcie tego celu jest  nieodwracalne  obniżenie cen biletów  na wszystkie środki lokomocji w transporcie publicznym.  Przypominam sobie  doznane wrażenia z zorganizowanej -  przez  Śląską Dyrekcję Okręgową  Kolei Państwowych  przy udziale  Biura Turystyki  Zagranicznej „Funduszu Wczasów Pracowniczych”  dla wyróżnionych kolejarzy  -  pociągiem od 22.04 do 6 maja 1988 r. dwutygodniowej, pilotowanej, komfortowej  wycieczki turystycznej  do ZSRR na trasie : Brześć – Mińsk  - Leningrad – Moskwa. Podziwiałem wówczas wystrojowo urocze, pełne wdzięku i piękna - światowej sławy „MOSKIEWSKIE METRO”,  po którym umożliwiono nam całodobową, bezpłatną  przejażdżkę.  Przy tym okazało się,  że  cena biletów na przejazdy w komunikacji zbiorowej a zwłaszcza publicznym metrem była  dosłownie  symboliczna i to mi dawało uczucie zadowolenia. Ta rzeczywistość  - po wielu latach niewątpliwie  stała się  motywacją do  opowiedzenia się  niedawno  w referendum mieszkańców  Tallinna (stolicy Estonii – byłej republiki ZSRR)  za całkowicie  bezpłatnym transportem publicznym.  W ten sposób od 1 stycznia 2013 r.  zostaną zniesione opłaty  za  komunikację miejską, tj. tramwajową i autobusową.

Ciekawostką może być to, że prawie  400-tysięczny Tallin  stanie się pierwszym  dużym miastem w Europie  z darmowym transportem publicznym. Okazuje się, że   podobne rozwiązania  funkcjonują także  w mniejszych miejscowościach, np. w stolicy fińskich autonomicznych  Wysp Alandzkich  Mariehamn, czy w szwedzkiej  gminie Awesta. Dzięki bezpłatnej  komunikacji miejskiej zostanie wysoce  ograniczony ruch  samochodów osobowych, co przyczyni się do ochrony środowiska i zdrowia mieszkańców, którzy przesiadając się z prywatnych samochodów do  pojazdów komunikacji zbiorowej  będą zmuszeni przespacerować się  do najbliższego przystanku osobowego.  Prócz  tego bezpłatne przejazdy przez  miasto  przyniosą wsparcie biednym rodzinom, a ograniczenie ruchu  zmniejszy utrudnienia, wynikające z tarasowania ulic  oraz zaowocuje mniejszym  hałasem,  czystszym powietrzem  i zwiększonym  bezpieczeństwem osobistym.

W związku z tym, że  ruch kołowy – zwłaszcza na Śląsku  z dnia na dzień wzrasta i jak tak dalej  pójdzie, to za kilka lat staniemy w gigantycznym korku, stąd   Rada Miasta w Rybniku  wzorem Tallina powinna – jako  pierwsza w Polsce pilnie wprowadzić  bezpłatne przejazdy  Komunikacją Miejską.  Ponieważ konstytucyjnie  władze publiczne  są obowiązane  do zapobiegania negatywnym dla zdrowia  skutkom degradacji środowiska  należy mieć nadzieję, że  niebawem pozostałe miasta  w zatłoczonym samochodami Śląsku  wejdą w ślady  Rybnika i  wszyscy  będziemy jeździli  na „gapę”.  Natomiast rekompensatę  ponoszonych  przez Samorządy  kosztów transportu zbiorowego  można byłoby  - przynajmniej częściowo uzyskać poprzez wprowadzenie  m.in. relatywnie wysokich opłat  drogowych i parkingowych.

Przedsięwzięcie  to niewątpliwie zapewni bezpieczeństwo ekologiczne współczesnemu i przyszłym pokoleniom.

Henryk Szulc

 


Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.