Bożydary 2022
No i ani się człowiek obejrzał, jak przeleciało nam dwanaście miesięcy i „Bożydary” za 2022 rok czas przyznać. Trzeba uczciwie zaznaczyć, że naszym raciborskim twórcom i wydarzeniom nie było w ubiegłym roku łatwo przebijać się medialnie, bo konkurencja ogólnopolska i regionalna okazała się wyjątkowo mordercza. A to inflacja i cenowy horror, a to żenadne rozgrywki naszego rządu o kasę z Unią Europejską, jeszcze bardziej kompromitujący występ naszych piłkarzy na Mundialu, to znów strach czy wystarczy węgla i gazu, czy wreszcie „nieoczekiwana zmiana miejsc” we władzach województwa śląskiego. Ale nie ma co narzekać i tych, którzy się naharowali trzeba uhonorować. Tadaam…Poznajcie więc laureatów.
Bożydar za całokształt twórczości
Dotychczasowy dyrektor szpitala Ryszard Rudnik zwolnił się, by wystartować w konkursie na swoje dotychczasowe stanowisko. Z pojedynku z dwoma kandydatami wyszedł zwycięsko, zresztą podobnie jak z różnych wcześniejszych pojedynków, na przykład ze słynnym menedżerem służby zdrowia czy niektórymi radnymi. Mimo wieku emerytalnego wciąż jest niepokonany, a jego kult w Raciborzu przybiera na sile. Coraz większa rzesza ludzi wierzy, że raciborski szpital już nigdy nie będzie miał innego dyrektora.
Bożydar w kategorii: Pierwszoplanowa rola męska
W życiu zawodowym każdego aktora o sukcesie decyduje nie tylko talent własny, ale także umiejętny dobór ról i trafianie na dobrych reżyserów. Nasz poseł i wiceminister Michał Woś dał (bo nie jestem pewny czy chciał) się obsadzić w roli „Twarzy Pegasusa”, co przyniosło mu niezwykłą „popularność” w radiu, telewizji, internecie i wszelkich innych mediach. Nie do końca wiadomo, czy właśnie o taką popularność mu chodziło. Przyszłość pokaże, czy było warto. Czasem źle wybrana rola ciągnie się za człowiekiem przez pół życia i blokuje rozwój kariery, jak na przykład postać czołgisty Janka Kosa z „Czterech pancernych i psa” za Januszem Gajosem.
Bożydar w kategorii: Pierwszoplanowa rola kobieca
To przykład, że warto brać udział nawet w epizodach. Okazuje się, że nawet banalne, niesforne przejście przez ulicę w świetle kamer, może po pewnym czasie aspirować do roli pierwszoplanowej. Oczywiście ważne jest, aby trafić na dobry moment, a najlepiej jeszcze na promotora, takiego na przykład jak komendant główny policji czy prokurator, którzy od trzech lat usiłują wręczyć posłance Gabrieli Lenartowicz mandat w wysokości 100 zł, za przejście na czerwonym świetle przez wyludnioną drogę w Chałupkach. Dodajmy – w czasie wykonywania obowiązków poselskich. Ale towarzyszący jej mąż (czyli potencjalnie popełniający to samo wykroczenie) już nie wzbudził zainteresowania stróżów prawa. Widać nie dostrzeżono w nim talentu aktorskiego.
Bożydar w kategorii: Serial sensacyjny
Trudno nie mieć innych skojarzeń, jeśli nawet pobieżnie śledzi się ciągnącą się epopeję i kolejne zwroty akcji w radzie miasta związane z budową krytego lodowiska w Raciborzu. Najpierw wszyscy chcą, potem jedni chcą, inni nie chcą, część radnych chce większe, część mniejsze, jedni woleliby droższe, inni tańsze i tak dalej. Do tego dochodzą kolejne oświadczenia wszystkich stron, przekonujące, że moja prawda jest „mojsza”. Wreszcie rada (głosami radnych koalicji Lenk – Szukalska) zablokowała budowę lodowiska, ale później została zmuszona przez Regionalną Izbę Obrachunkową do odblokowania i budowa ma ruszyć. Choć radni koalicji nadal grożą, że i tak nie dają pieniędzy. Ciąg dalszy niewątpliwie nastąpi.
Bożydar w kategorii: Film katastroficzny
Hmmm, naginamy tu lekko regulamin przyznawania „Bożydarów”, bo film pt. „Zagłada Raciborza” wciąż nie wyszedł poza stadium zapowiedzi. Ale konsekwencja i intensywność jego promocji w wykonaniu radnej Anny Szukalskiej zasługuje na uhonorowanie. Fabuła zapowiadana przez autorkę nie jest specjalnie skomplikowana: Racibórz pod rządami obecnego prezydenta Dariusza Polowego, prawie jak słynne filmowe Gotham City, zmierza do katastrofy. Nasze miasto trzeba ratować. Szkopuł w tym, że jakoś brak nam „Batmanów”, bo albo pobrali fuchy w sąsiednich miastach, albo brak im odwagi, albo też są już zbyt leciwi, żeby walczyć, o fruwaniu nie wspominając. Z tego powodu przewiduję, że film jeszcze długo może nie zostać zrealizowany.
Bożydar w kategorii: Miniserial komediowy
Dotychczasowy, zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowoczesna”, choć składający się w dwóch trzecich z osób w wieku emerytalnym, ograł „młodszych” aspirantów do władzy w spółdzielni jak dzieci. Serial wydarzeń rozpoczął się od pojedynku na oświadczenia, a potem przeszedł w cykl zebrań członków spółdzielni, w których „opozycję” osobiście, acz nieskutecznie i nie wiadomo po co, wspierał prezydent Dariusz Polowy. W odwecie, też nie wiadomo po co, zwycięski prezes spółdzielni i były przewodniczący rady miasta Tadeusz Wojnar, w towarzystwie Krzysztofa Myśliwego (wcześniej radnego i wiceprzewodniczącego rady), przyszli z rewizytą, konkretnie na posiedzenie rady miasta. Panowie zasiedli w „loży szyderców” bijąc brawo, głośno wzdychając, śmiejąc się, a także gratulując (Myśliwy) radnym, którzy powiedzieli coś krytycznego pod adresem prezydenta. Żeby było jeszcze śmieszniej, to po stronie prezesa Wojnara we wspomnianej wojence, opowiedział się także młodszy z klanu Myśliwych, czyli Robert. Tak, tak… ten Robert, który kiedyś, przed wyborami, zapowiadał odważnie w mediach „dewojnaryzację”. No cóż, kolejne wybory nadchodzą, zobaczymy jak się nasz serial komediowy rozwinie.
Bożydar w kategorii: Powrót na wielką scenę
Podczas koncertu noworocznego w styczniu 2022 roku, tradycyjnie organizowanego przez Prezydenta i Starostę, prowadzący Leonard Malcharczyk (były radny powiatowy i konferansjer –v amator) raczył publikę m.in. żartami w stylu „Dejcie sobie na luz i za 9 miesięcy macie 500 plus”. To jedno z życzeń, które złożył uczestnikom. Trudno ustalić, czy skorzystali z rady. Gdyby ktoś chciał sobie przypomnieć inne bonmoty prowadzącego, to relację z imprezy nadal można znaleźć na portalu nowiny.pl
Bożydar w kategorii: Filmowy sukces komercyjny
Fakt faktem, że scenariusz do tego filmu (z gatunku trudnego do określenia, najbliżej mu chyba do science-fiction) został napisany przez rząd w Warszawie. To tam wizjonersko zdecydowano, że najbardziej kompetentnymi ludźmi w kraju do sprzedaży i dystrybucji węgla są gminni urzędnicy. W końcu wcześniej poradzili sobie z dystrybucją „500 plus”, to z węglem mieliby nie dać rady? No, ale jak wiadomo, o końcowym sukcesie decyduje nie tylko scenariusz, ale także reżyseria i produkcja. I w tym miejscu trzeba przyznać, że burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha (jako producent) swojej szansy nie zmarnował i zapewnił swoim mieszkańcom upragniony tani węgiel w najwyższej cenie w powiecie.
Zobacz pozostałe teksty Bożydara
Masz informację, która nadawałaby się do tej rubryki i chcesz się nią podzielić? Napisz: bozydar.nosacz@outlook.com
Ludzie:
Anna Szukalska
Radna Miasta Racibórz, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów
Gabriela Lenartowicz
Poseł na Sejm RP
Krzysztof Myśliwy
Radny Gminy Racibórz.
Leonard Malcharczyk
Radny Powiatu Raciborskiego.
Michał Woś
Poseł na Sejm RP
Paweł Macha
Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.
Ryszard Rudnik
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Tadeusz Wojnar
samorządowiec, prezes SM Nowoczesna
Komentarze
5 komentarzy
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Niezatapialny... , nawet portal zapomniał jakie afery opisywał z nim w roli głównej.. może to trofeum to za te wyczyny przed zmianą uzębienia?. Teraz nowy garnitur ząbków i druga broda robią wrażenie na demiurgu zdarzenia. Ale to nie są geje... no taką trzeba mieć nadzieję...
No faktycznie, u jednych żenadnie, a u innych żenująco. No po prostu żenua!
Gdzie nominacja dla kiecy albo kuczery.