środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Papież do Polaków: Dzielcie się z potrzebującymi i uczcie się solidarności [FELIETON]

26.08.2022 19:30 | 4 komentarze | (iD)

Po przeczytaniu tego tytułu na stronie Konferencji Episkopatu Polski, zaświtała mi myśl, że to być może słowa wyjęte z kontekstu. Tymczasem, w czasie środowej audiencji generalnej, papież faktycznie skierował taką wypowiedź do Polaków. Zastanawiam się w jakim celu? Czy, zwłaszcza w ostatnich sześciu miesiącach, za mało było tej solidarności i dzielenia się?

Papież do Polaków: Dzielcie się z potrzebującymi i uczcie się solidarności [FELIETON]
fot. pixabay
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Daleko mi od posądzania kogokolwiek o złe intencje i zakładam, że być może to ja tu czegoś nie rozumiem, bądź błędnie to odbieram. Dlatego z chęcią poznam Wasze zdanie w tym temacie.

"Serdecznie pozdrawiam polskich pielgrzymów, a szczególnie dzieci i młodzież, którzy przygotowują się do rozpoczęcia roku szkolnego. Wiele z nich będzie mogło się uczyć dzięki otrzymanym od Caritas Polska "Tornistrom pełnym uśmiechu", które trafią też do uchodźców z Ukrainy. Dzielcie się z potrzebującymi i uczcie się solidarności. Z serca wam błogosławię

- zwrócił się papież Franciszek do Polaków"

Ale kiedy do Polaków, którzy od pierwszych dni wojny na Ukrainie pokazali ogrom serca, otwartości i gotowość do dzielenia się tym, co mają, by pomóc uchodźcom, do Polaków, którzy codziennie zbierają setki tysięcy złotych na leczenie dla chorych, a sięgając głębiej - kiedy do Polaków, narodu, który jak żaden, narażał siebie, by ratować innych, sam nie mogąc liczyć na wsparcie, po raz kolejny kieruje się takie nauczki, czuję lekki zgrzyt.

Trzeba dla zwykłej ludzkiej uczciwości podziękować zamiast pouczać. Nie wskazywać dróg, którymi jako Naród od dawna podążamy. Wystarczyło do słów "dzielcie się z potrzebującymi" dodać chociażby, "tak jak to czynicie do tej pory".

Doskonale wiem, że każdy, kto z odruchu serca pomaga innym, nie liczy na wynagrodzenie, pochwały i medale. Ale też nie potrzebuje takiego szturchania, bo dobrze wie, co ma robić.

/cytat z episkopat.pl/