Podobno radny miejski Paweł Rycka ma na boisku ksywkę „Pedro”. Jak tak dalej pójdzie koledzy będą musieli dodać do niej tytuł „Don”*, bo radny powoli, choć oczywiście nieformalnie, staje na czele opozycji w radzie, osieroconej (czasowo ???) przez kontuzjowanego radnego Mirosława Lenka.
Złośliwy komentarz z tygodnia
Podobno radny miejski Paweł Rycka ma na boisku ksywkę „Pedro”. Jak tak dalej pójdzie koledzy będą musieli dodać do niej tytuł „Don”*, bo radny powoli, choć oczywiście nieformalnie, staje na czele opozycji w radzie, osieroconej (czasowo ???) przez kontuzjowanego radnego Mirosława Lenka.
Ostatnio Rycka, podszczypujący coraz częściej Dariusza Polowego podczas obrad rady, podobno bardzo elegancko wkręcił prezydenta w sytuację, która przysporzyła mu mołojeckiej sławy w amatorskim środowisku siatkarskim. Piszę „podobno” bo bazuję wyłącznie na kuluarowych ploteczkach co do autorstwa prowokacji.
Akcja rozegrała się podczas IX Raciborskiego Turnieju Siatkarskiego Zakładów Pracy i Służb Mundurowych, który odbył się 10 marca.
Jak wiadomo, turniej to „dziecko” Krzysztofa Borkowskiego, czyli niedawno odwołanego dyrektora OSiR-u i właśnie…radnego Rycki. Dlatego temu ostatniemu przypisuje się inicjatywę uroczystego nagrodzenia Borkowskiego za ośmioletni trud i sukcesy w organizowaniu zawodów, które rzeczywiście cieszą się coraz większym uznaniem. Nagroda oczywiście zasłużona, ale fakt, że byłemu dyrektorowi musiał publicznie gratulować sukcesów ten, który go niedawno wywalił z roboty, wywołał wiele kąśliwych uśmiechów wśród siatkarskiej braci.
Niestety, nie udało mi się podsłuchać szczegółów gratulacji, więc pozwalam sobie na puszczenie wodzy fantazji w dymkach przy zdjęciach. Przypomnę tylko, że Krzysztof Borkowski nie przyjął propozycji prezydenta pozostania w OSiR-rze na niższym stanowisku i został zwolniony, a prawdopodobnie formalną przyczyną zwolnienia była „utrata zaufania”. Na pewno do jego zwolnienia przyczyniły się liczne problemy z funkcjonowaniem aquaparku, w tym m.in. pojawiające się wielokrotnie groźne bakterie w sitkach pryszniców.
*Tytuł grzecznościowy używany m.in. w Hiszpanii i Włoszech w połączeniu z imieniem. W średniowieczu używali go członkowie rodziny królewskiej i książęta, a z czasem nawet szlachta i duchowieństwo. Od lat 20. XX wieku używany jest także przez głowy włoskich rodzin mafijnych (Wikipedia)
Zobacz pozostałe teksty Bożydara
Masz informację, która nadawałaby się do tej rubryki i chcesz się nią podzielić? Napisz: bozydar.nosacz@outlook.com
Ludzie:
Dariusz Polowy
Radny, były prezydent Raciborza
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Paweł Rycka
Radny Gminy Racibórz.
Komentarze
8 komentarzy
Ale to fakt, problem z bakteriami pozostał. Ciekawe iel strat poniósł aquapark podczas poprzedniej awarii? Może poprzedni dyrektor nadawał się bardziej do organizowania np. biegów. Ciekawe kiedy się dowiemy ile nas rocznie kosztował rocznie OSiR jak dyrektorem był Kwaśny a ile jak Borkowski?
Dlaczego miało być prezydentowi głupio? To też napisał dziennikarz..."....prawdopodobnie formalną przyczyną zwolnienia była „utrata zaufania”. Na pewno do jego zwolnienia przyczyniły się liczne problemy z funkcjonowaniem aquaparku, w tym m.in. pojawiające się wielokrotnie groźne bakterie w sitkach pryszniców."
fajne
a, kiedy nowy dyrektor OSiR-u? Żeby Racibórz był wielki, to chyba najwyższa pora ....
a po co on te nagrodę przyjął? chyba jak hako -dowód na to ,że był faktycznie dobry.
Borowskiego nie ma, ale problem z syfem/ bakterie / pozostał. Wywali teraz następcę?
no to prezydentowi, było chyba głupio ...
Porwanie Baltazara Gąbki to była super bajka, ale radny Rycka jest dużo przystojniejszy niż szpieg z Krainy Deszczowców Don Pedro de Pommidore.