środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Niemoc wodzisławskich orłów

28.11.2016 07:00 | 10 komentarzy | web

- O bezpieczeństwie Policja trąbi przy każdej okazji. Oczywiście w trosce o obywatela. Kto choć raz miał styczność z Wodzisławską Policją wie, że stróże prawa są wstanie wcisnąć mandat za przejście w miejscu niedozwolonym przez pustą drogę. Argumentacja tego zdarzenia jest tak denna i płytka, że szkoda gadać. Opiera się głównie na zasadzie a co by było gdyby. Pogdybajmy zatem - pisze do nas mhl999.

Niemoc wodzisławskich orłów
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pogoda wyłącza myślenie

Dotarły do mnie zdjęcia z 19 listopada. Miejsce zdarzenia ul. Kominka (z Bagienka na Głożyny). Czas akcji około 15:13. Kto choć raz jechał tą drogą wie, że kierowcy niekoniecznie stosują się do ograniczeń prędkości na tym odcinku. Jeden z kierowców miał najwyraźniej pecha, pewnie przycisnął i skończyło się na płocie. Sytuacja jak dziesiątki innych. Kierowcy nie ma co żałować. Godni pożałowania są natomiast policjanci, którzy w mojej opinii całkowicie zlali kwestie bezpieczeństwa w ruchu. Ewidentnie zdarzenie miało miejsce na łuku drogi. Dwa zakręty na bardzo krótkim odcinku powinny zmotywować do działania. W umysłach policjantów powinna zapalić się lampka ostrzegawcza, ale jak wiadomo woda i prąd niekoniecznie idą w parze. Tu najwyraźniej przepaliły się obwody gdyż podczas deszczowej pogody jak to powszechnie wiadomo droga hamowania, po prostu się wydłuża. Według policyjnych informacji na suchej nawierzchni przy prędkości około 50km/h potrzeba około 30 metrów do pełnego zatrzymania (czas reacji + hamowanie), przy mokrej nawierzchni zakłada się +50% w zaokrągleniu.

Pogdybajmy zatem

Odcinek w tym miejscu jest wyjątkowo krótki. 70-90metrów zależnie, z którego miejsce zaczniemy pomiary. Co by zatem było gdyby z obu stron ktoś gnał ponad 70km/h co pewnie u wielu kierowców na tym odcinku jest po prostu normą? Obawiam się, że skończyło by się kolejnym zdarzeniem drogowym. Uwzględniając współczynniki podane powyżej jest to możliwe nawet przy prędkości 50km/h. Gdyby policjanci bardziej zajęli się bezpieczeństwem na drodze, a nie swoją wygodą - padało przecież to pewnie miejsce było by zabezpieczone należycie. Choć pewnie nic się więcej nie wydarzyło, ale że to wątek o gdybaniu, to niestety trzeba przyjąć punkt wiedzenia policji czyli co by było gdyby.

Komendantowi polecam doszkolić swoich ludzi, a nie naciskać na policjantów i wyniki, bo przejście przez pustą drogę choć formalnie wykroczeniem jest to realnego zagrożenia nie ma żadnego w przeciwieństwie do powyższej opisanego przypadku. Zdjęcia wysłane do komendy głównej policji, tak dla zasady. Może kiedyś dożyjemy czasów, że takie miejsce zostanie zabezpieczone należycie z obu stron. Wszak bezpieczeństwo na drodze rzecz ważna :)

mhl999


Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.