Konieczny o PKS Racibórz: Mogę merytorycznie dyskutować, ale nigdy z anonimowym cykorem*
- Straszne rzeczy dzieją się w tym powiecie! Znowu ktoś ośmielił się zapytać, cóż ten PKS w Raciborzu Sp. z o.o. wyczynia na ewidentnie nierentownej linii do Krakowa - pisze radny Dominik Konieczny.
O co tak naprawdę chodzi czytelnikowi J.K. (imię i nazwisko do wiadomości redakcji)?
Straszne rzeczy dzieją się w tym powiecie! Znowu ktoś ośmielił się zapytać, cóż ten PKS w Raciborzu Sp. z o.o. wyczynia na ewidentnie nierentownej linii do Krakowa
Pytania zapewne były na tyle niewygodne, że anonimowy czytelnik J.K. (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) poczuł się zobowiązany do wyrażenia swej troski m.in. o studentów z Pszowa, Wodzisławia i Rybnika, o firmę PKS w Raciborzu, jak i o mnie osobiście (wzruszyłem się dogłębnie).
Niestety, zmartwię czytelnika J.K. (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) - żadnej odpowiedzi na jego insynuacje nie będzie.
Mogę merytorycznie dyskutować, ale nigdy z anonimowym cykorem chowającym się za swoimi inicjałami, niepotrafiącym się podpisać imieniem i nazwiskiem, i nieposiadającym za grosz odwagi cywilnej.
Dziwię się przy okazji serwisowi internetowemu nowiny.pl, że tak szacowna instytucja publikuje na swych stronach niepodpisaną korespondencję. Na dodatek przytoczony przez czytelnika J.K. (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) nieprawdziwy argument o rzekomo zlikwidowanym PKS Bytom, którego faktycznie nigdy nie było, pozwala wątpić by jakakolwiek dyskusja z nim miała w ogóle sens.
Z poważaniem,
Dominik Konieczny
*tytuł od redakcji, oryginalny: O co tak naprawdę chodzi czytelnikowi J.K. (imię i nazwisko do wiadomości redakcji)?
Zobacz również:
Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.
Ludzie:
Dominik Konieczny
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Komentarze
4 komentarze
głupota radnego bije po oczach. może jestem marzycielem ale liczę, że dożyję czasów kiedy to rozpatrywany problem stanie się ważniejszy od tego kto go podejmuje. anonim czy [imię nazwisko nic nie mówiące radnemu] nie ma tu znaczenia. prymitywizm koniecznego pije wręcz po oczach, ale to wynika najprawdopodobniej z chęci poczucia się kimś ważnym, a to już debilizm do kwadratu :-)
Jak to było w "Nie ma róży bez ognia" Barei: anonimów się nie rozpatruje, ale dobrze, jak są;)
Cyniczna mina tego Pana mówi wszystko. Śmieje się prosto w oczy pasażerom PKS i mieszkańcom Raciborza, których s prywatnym interesie chce pozbawić komunikacji. W wyborach Panu za to podziękujemy.
Właśnie, straszne rzeczy dzieją się w tym powiecie jak się ma radnych walczących ze swoim PKS. Widzę, że p Konieczny poczuł się dotknięty ale nadal ŻADNYCH merytorycznych argumentów – totalnie ZERO.
Pewnie chodziło o zlikwidowany PKM Bytom. A są jeszcze a raczej były: PKS Będzin, PKS Katowice, PKS Żywiec i np. PKS Oświęcim - w upadłość likwidacyjnej i wiele innych.
Proszę nie dyskutować z "cykorami" proszę podyskutować z prezesem PKS