Wodzisław... Kiedyś wielkie miasto, dziś Diabeł mówi tu dobranoc
- W 2010 roku miałem dosyć małego miasta i postanowiłem się wyprowadzić z Wodzisławia. Od czasu do czasu przyjeżdżam tutaj odwiedzić rodzinę. Widzę, że dużo zmieniło się na lepsze, dużo też na gorsze - niestety - pisze Czytelnik.
Gdy się wyprowadzałem zaczynano budować obwodnicę, gdy przyjechałem rok później obwodnica była gotowa - to wielki plus dla Pana Kiecy, zwłaszcza, że gdy burzyli baraki za supersamem znalazłem plany tej obwodnicy z lat 80 ubiegłego wieku i żaden włodarz miasta nie potrafił jej zrealizować, natomiast były wydawane ciężkie pieniądze na badania środowiskowe i takie tam - wiem coś o tym, bo byłem stażystą w UM jeszcze za Pana Krzyżaka. No ale do rzeczy.
Gdy się wyprowadzałem, to bez problemu mogłem koleją dojechać do Wodzisławia, dziś... no cóż, mija się to z celem (nie mam na myśli remontu, bo przecież ze stacji Wodzisław Śl. Radlin odjeżdżają pociągi). Tak więc połączenia kolejowe do Wodzisławia to na dzień dzisiejszy jakaś kpina. Ale zabrnę troszkę dalej - komunikacja miejska...
Kiedyś rzuciłem na forum SNW aby zrobić Wodzisławską Komunikację Miejską na wzór Rybnika. Wszyscy to krytykowali. No i stało się, mój pomysł wszedł w życie i tak to Wodzisław ma własną komunikację. Ale zaraz zaraz - myślałem, że ta komunikacja obsłuży oderwane dzielnice przynajmniej, a tu co? Coś tam dojeżdża do Dworca w Pszowie no i na KWK Rydułtowy i dalej nic. Rok temu pojechałem do Rydułtów MZK i co się okazało? Że nie mam autobusu z powrotem, dopiero za 1,5 godziny ale z przymusową przesiadką w Pszowie - to tak wygląda komunikacja w Powiecie Wodzisławskim? Jedyny Plus Komunikacji Wodzisławskiej to tanie bilety, ale połączenia fatalne.
Ale jedziemy dalej, jako że koleją nie dojadę, a mam miesięczny na KZK GOP, więc bez większych problemów dostaję się do Leszczyn, sęk w tym że MZK z Leszczyn do Rybnika rzadko zawsze jeździł, ale za to ZTZ Rybnik to rekompensował, zaś gdy przyjechałem po 19 tej do Rybnika okazało się że E 3 jedzie mi dopiero o 23 prawie, kiedyś jako młodzian jeździłem do tego miasta i nie miałem problemów z wydostaniem się w soboty. Inną sprawą jest, że w niedziele to w ogóle nie miałem jak się wydostać bo ostatnie E 3 do Rybnika jedzie koło 18. I znowu się sprawdziły moje słowa z forum SNW, że Wodzisław sponsorował E 3.
Teraz parę słów o Centrum Przesiadkowym, którym nasz Prezydent się tak chwali - otóż też tak pisałem o tym na Forum SNW - kto tam był ten zapewne pamięta. Pomysł fajny, tylko pytanie czy aby na pewno dojdzie to do realizacji? Z taką komunikacją?
Zauważyłem, że żaden Wodzisławski autobus nie obsługuje przystanku Radlin II PKP w stronę Rybnika. To samo tyczy się Wodzisław Kąpielisko, Wodzisław Łużycka, i cała ulica Marklowicka. Panie Prezydencie, tam poza miejscami pracy, gdzie ludzie muszą dojechać, też mieszkają ludzie! Potem wszyscy są zdziwieni, że Grodzisko chce się odłączyć a co ma zrobić skoro nie jest skomunikowane z miastem?!
Kolejny problem na jaki chcę zwrócić uwagę i zawsze na Forum SNW zwracałem uwagę to nazewnictwo ulic. To się tyczy przede wszystkim wszelakich łączników i odnóg dłuższych. W Wodzisławiu jest takich pełno ale w Urzędzie nikt tego nie zmieni bo "Trzeba byłoby ludziom dokumenty wymieniać i są koszty", ale gdy zaproponowałem kiedyś aby nazwać drogę, przy której jeszcze nic się nie wybudowało to usłyszałem "Po co skoro nikt nie mieszka?". No ale jak ktoś zamieszka, to będzie znowu, że wymiana dokumentów itd. I tak mamy ulice, które są od matki - ulicy o jednej numeracji a, b, c, d,itd. Mało tego, ulica Bojowników ma trzy końce ale tam numeracje jest w miarę spójna, bez alfabetu tylko można się potracić. To samo tyczy się z Radlińskimi Chałupkami, Dawny GZE mieścił się przy tej ulicy ale dom obok jest już na Rybnickiej. To samo ul. Marklowicka - teraz mamy właściwie dwie - jedna nowo wybudowana, a druga stara koło Orlena. Budynki po prawej są na Marklowickiej, zaś Orlen i hurtownia elektryczna na Rybnickiej. To samo tyczy się ul. Dworcowej, gdy zmieniono jej nazwę na ul. Kubsza to zjazd do dworca nazwano Dworcową ale oczywiście dworzec kolejowy mieści się na Rybnickiej 2a. To samo z 2 ulicami Jastrzębskimi - nowa z Wiaduktem i stara między Statoilem i Kauflandem. I tak więcej przykładów można by podawać. Dobrze, że Obwodnica nazywa się Armii Krajowej a nie w połowie 26 Marca, w części Wyszyńskiego i Rybnicka. Tak samo cud, że Mały Rynek jest Małym Rynkiem a nie Zamkową 2a. Ale to niestety wyjątki.
Kolejnym rażącym mnie uchybieniem jest brak w dalszym ciągu marketu budowlanego - nie łudźmy się, ale BricoMarhe wcale tanie nie jest - wystarczy porównać z Praktikerem, Castoramą czy Obi, które w Bytomiu mam pod ręką i znam ceny. To samo tyczy się galerii handlowej? Rozmawiałem ze znajomymi i tak się szczycą bo mają Karuzelę, ale czy to na pewno jest galeria? Jak dla mnie to zwykłe Centrum Handlowe, mam takie w Bytomiu jak M1, czy też Plejada, no ale galeria jak dla mnie to choć w Bytomiu Agora - kilka poziomów, kino i rozrywka - jak Fantasy Park. Tego nie można nazwać galerią, co nazywa się Karuzelą, prędzej to co powstaje na Marklowickiej, ale jak na razie to od listopada jak tam byłem to do maja nie widziałem postępów.
O kulturze i sztuce to też można powiedzieć, że to taki zapychacz, bo w Wodzisławiu nie ma prywatnego kina jest tylko miejskie, a teatru brak. No i to centrum miasta, które wymiera, ale o tym był artykuł no i nic nie dodam bo chyba wszystko tam było powiedziane. Na koniec dodam: żal mi, że miasto z którego byłem dumny, w którym się urodziłem, a urodziłem się w mieście ponad 100-tysięcznym, doprowadzono do takiego upadku i zniszowania go. Ale cóż, widocznie jest już za późno i to miasto przespało swoje szanse, a pomyśleć, że kiedyś było ono konkurencją Rybnika, a teraz nawet Żory się z nas śmieją, bo jakby nie było są powiatem grodzkim, chociaż biednym ale sami wszystkim rządzą, a Wodzisław? Ma kilku włodarzy - nie tylko Prezydent ale i Starosta, a o ul. Rybnickiej, Witosa i Bogumińskiej decyduje GDDKiA, zaś o Pszowskiej, Łużyckiej, Marklowickiej i Młodzieżowej Urząd Marszałkowski - a kiedyś byłoby tak, że to miasto decydowałoby o remontach tych dróg... ale się rozpisałem, do następnego razu.
Omen600606
Komentarze
19 komentarzy
i dzięki Bogó Radlin 15 lat temu poszedł po rozum i się odłączył od Wodzisławia...
@mhl -nie spodziewałem się żadnych konkretów. raczej powątpiewam że one istnieją :).
najwyraźniej biznesowi zabrakło zaufania https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=KqlVhXjSRNE#t=211
to nie z radą miasta rozmawiałem. rąbka tajemnicy ci nie uchylę, bo koncepcja nie dotyczy już wodzisławia. było minęło. jak cię tak bardzo ciekawi to zapytaj w urzędzie lub dyrektora IG może coś ci powiedzą.
to uchyl nam rąbka tajemnicy. no chyba że z plebsem nie rozmawiasz :). ps chyba rady nie zachwyciła twoja koncepcja skoro wyszły z niej nici. podobnie jak z galerii odra :).
widocznie pkp cię nie lubi ;) moja koncepcja została już wstępnie przedstawiona w obecności 2/3 poprzednich władz miasta. to, że ty o niej nic nie wiesz to już inna para kaloszy.
@mhl- ja też próbowałem z nimi załatwić sprawę i wyglądało to tak jak opisałem. tabor? ostatnio jechałem inter city i znów jestem na kilka lat wyleczony z usług pkp. fakt- w jedną stronę pociąg był na poziomie za to w drugą lepiej nie wspominać. ale co kto lubi. co do centrum to jak czytam nawet sami właściciele lokali i przedsiębiorcy nie mają pomysłu co miasto może dla nich zrobić. dużo było ich wpisów w innym wątku ale żadnych konkretów. @mhl jak zwykle na swoim poziomie- wiem ale nie powiem chyba że za kasę :). tyle to każdy może wnieść w dyskusję tylko nic z tego nie wynika. Ja proponuję żeby prezydent płacił urzędnikom pół pensji w gotówce a pół w talonach, które można wybrać jedynie w sklepach na rynku. To chyba jedyne co prezydent może zrobić a jak ktoś ma inne pomysły to niech pisze bo już żal czytać tego narzekania od ludzi, którzy w mieście nie mieszkają.
@alexxia84 - już kto gdzieś pisałem, że ocena kadencji nie powinna opierać się na wcześniejszych dokonaniach. naprawdę nic nie musi się stać bym zmienił zdanie o pracy kiecy. on po prostu startuje z pułapu zero, co było wcześniej nie ma znaczenia. wodzisław śląski ma przede wszystkim wymierające centrum miasta, a prezydent nie ma bladego pojęcia co zrobić. to, że lokale stoją puste nie jest problemem czynszu. po prostu nie ma ludzi, którzy mogli by zapełnić te lokale. wodzisław śląski przejada pieniądze jak mało, która gmina dookoła. 3 dniowy kongres gospodarczy w katowicach kosztował mieszkańców ponad 40tys zł. zapytaj się ile wydali włodarze gmin ościennych to może wówczas spojrzysz na wodzisław inaczej.
@kłamstwo - od władz miasta należy wymagać tyle, że te zamiast rozwiązywać problemy wciąż szukają nowych. pkp od bardzo wielu lat inwestuje w tabor i tylko ślepy tego nie widzi. miasto zgodnie z ustawą może "realizować" zadania powiatowe i jakbyś nie zauważył to robi to i jest to dwustronna współpraca. zakup dworca uważam za dobry krok. centrum przesiadkowe, będzie chybioną inwestycją. powstanie coś na wzór "dworca" autobusowego z "poczekalnią". Z pkp próbowałem coś załatwić i nie wymagało to 40 telefonów i odsyłania z miejsca na miejsce. Wystarczyły 2 maile i 1 telefon w przeciwieństwie do urzędu miasta Wodzisław Śląski - raptem 5tyg czekania na spotkanie z prezydentem żeby dowiedzieć się, że mieczysław nie ma wizji na to miasto ;)
Nie przesadzałabym z tym "Diabeł mówi dobranoc".Diabeł to dobranoc mówi we Pszowie,którym to Hawel tak zapuścił i zmaścił,że nie ma nic i nic na to nie wskazuje,żeby nowa władza była jakoś lepsza,wielkie rozczarowanie po prostu...Kieca jak na młodego prezydenta miasta wcale a wcale tak źle sobie nie radzi.Nie można krytykować go za wszystko,jak to robi mhl!Pamiętam czasy mhl,jak dużo ludzi było tu za Gawędą a ty ich przekrzykiwałeś,że Kieca musi wygrać bo jest naj naj!Co się zatem stało,że krótko po wygranej Kiecy zmieniłeś zdanie o 180 stopni?Bo nie uwierzę,że nic się nie stało...Macie karuzelę,zadbany,ładny rynek,dużo klubów,mc donalda,skejt park,odnowione place zabaw,drogi poremontowane.Brakuje porządnego dworca autobusowego i PKP(ale w moim odczuciu to w tej kwestii powinno się starostwo powiatowe choć trochę wykazać a nie tylko pierdzić w stołek i co pół roku zmieniać meble i wystrój w swoich odpicowanych siedzibach w wodzisławiu!).To,że na co drugiej kamienicy jest "do wynajęcia" to chyba nie wina Kiecy nie?Raczej właściciela kamienicy,który nie wie ile zedrzeć z czynszu.Wszystko poszło w górę,ceny ciuchów nieziemsko.Mając 50zł w portfelu dziś się nawet bluzki nie kupi jednej!Ludzie wolą myszkować w szmateksach a właściciele szmateksów nie będą płacić kolosalnych czynszów za wynajem w centrum jak zarabiają grosze,wolą wynająć coś na uboczu,gdzie czynsz jest tańszy!Firmy prywatne?To samo!Czy to okna czy materiały budowlane,nie muszą być w centrum przy rynku!To nie wina Kiecy,że wszystko drożeje,tylko pensje Polaków stoją w miejscu!To wina BULA i jego kolesi,że zdeklasowali Polskę totalnie,jak za czasów Sasa i chłopa małorolnego!
Ja rozumiem @mhl, że ty za 100 tyś. te połączenia byś załatwił :). I jeszcze rozruszał rynek :). Ale ciiiii nikomu bez kasy nie mów jak to zrobić :). PKP to syf nie na dzisiejsze czasy i każdy o tym wie. Próbowałeś kiedyś coś z nimi załatwić? Poddasz się po wykonaniu 40 telefonów i odsyłaniu jeden do drugiego przez trzeciego. Twoim zdaniem miasto powinno dofinansowywać drogi powiatowe, przejmować dworce kolejowe i budować centra przesiadkowe :). A moim nie ;). A ludzie wolą jeździć samochodami nie dlatego, że nie ma połączeń tylko nie ma połączeń bo nie ma chętnych na syfiate usługi :).
@omen - coś tam chciałeś napisać, ale zbyt zawile jak dla mnie ;) komunikacyjnie poległeś, wszak nie tylko e3 z rybnika do wodzisławia jeździ. masz jeszcze linię 131 czy drabasa. centrum przesiadkowe będzie fikcją, a wypożyczalnia rowerów tylko kłopotem. jeśli ktoś myśli, że przerzucenie ludzi pod karuzelę jest równoznaczne z utworzeniem centrum przesiadkowego to chylę czoła przed taką głupotą, ale ponoć na bezrybiu i rak ryba ;) przystanek pkp radlin II to z buta można pokonać do najbliższego obsługiwanego przystanku. nie jest to jakaś wtopa w stosunku do marklowickiej/łużyckiej czy braku skomunikowania z gminami ościennymi. nazewnictwo ulic to dla mnie drugorzędny problem. mógłbym rzec łatwiej zapamiętać położenie numeru niż kolejną ulicę nawet jeśli jest on nietypowo położony. zapomniałeś też o "marklowickiej" koło leśniczówki, którą przemianowano całkiem niedawno. market budowalany czy galeria dla mnie są drugorzędne. wiele sklepów "budowlanych" zapewnia podstawowe materiały tych bardziej fikuśnych nie mają nawet markety budowlane typu obi. nie sposób mieć wszystko. ściągnąć natomiast można wszystko nawet w małych sklepikach i na ogół to kwestia doby. co do galerii to zgodzę się z kłamstwem - wodzisław to małe miasteczko i tu powinno upatrywać swojej szansy. tyle, że póki co rzeczywiście w tym mieście diabeł rządzi ;)
@kłamstwo - pkp - to nie kto inny jak wodzisław nazywa się południową bramą polski, choćby "z tego powodu" można naciskać by podkreślić ową "furtkę". to władze miasta powinny zabiegać oto by było atrakcyjne pod względem komunikacji i nie tylko tej miejskiej jak to się komuś wydaje. tymczasem wycięto połączenia do gmin ościennych oraz do "strefy przemysłowej" na marklowickiej. ludzie oczywiście poradzą sobie, bo wyjścia nie mają. krótkowzroczność władz miasta jednak bije po oczach. dobitnym przykładem tej krótkowzroczności jest brak "przystanku centrum" choć była ku temu bardzo dobra okazja.
@Dr_Svevo - dobra diagnoza. trochę pomieszania wszystkiego a na dodatek brak wiedzy o realiach. Jaki wpływ ma miasto na to żeby powstało Obi? Obi jak uzna, że mu się opłaca u nas postawić swój sklep to samo się zgłosi. Bez jaj, że tam siedzą ludzie, którzy się na interesach nie znają. Podobnie z PKP. Wszyscy winią władze miasta za kiepskie połączenie. A gdzie ich wina leży? W tym, że PKP ma nieatrakcyjną ofertę, syfiate pociągi, syfiate dworce, nieatrakcyjne połączenie? I co Ma miasto zrobić? Posłać urzędników żeby im te pociągi wysprzątali? litości. Podobnie z galeriami. Czy @omen naprawdę myślisz, że w Wodzisławiu może powstać M1? Na tym samym forum SNW co ty pisałem kiedyś, że Wodzisław to małe miasto i w tym powinno szukać swojej atrakcyjności. W klimacie i spokoju. Trzeba operować w realiach a nie w fantazjach. Ale wtedy wszystkim się wydawało że w Wodziu Focus powstanie :).
I tu widać ignorancję. Wiesz koło- może i nie stać mnie na skuter skoro po 30-stu latach pracy mam najniższą pensję krajową. Myślę, że nie jestem wyjątkiem w naszym kochanym kraju. Ale nie chcę się rozpisywać na ten temat, bo nie o to chodzi. Ludzie nie cały tydzień pracują, przynajmniej część ma wolne weekendy. Faktycznie, jet wielu dresiarzy, ale ja byłam np. w kinie w Rybniku i po zmroku wielu zwykłych ludzi widziałam, więc nie obrażaj mnie twierdząc, że podoba mi się patologia. Porządni ludzie też potrzebują rozrywki po tygodniu pracy, A rower to połowa mojej pensji- nie stać mnie na taki luksus. Czasami warto przemyśleć co się pisze, a nie starać się komuś d...ć.
Kasia62-Chcesz powiedzieć że nie stać cię na rower? A jak pracujesz to chyba stać cię na skuter...... A Rybnik tętni życiem,bo dresiarze nie mają co robić, więc bezcelowo się szlajaą po rybniku, skoro ciebie patologia się podoba, to zapraszam na dowolne osiedla mieszkalne, tam też życie tętni po zmorku, bo patologia zaczyna swoje życie. Normalni ludzie idą spać, bo muszą rano iść do pracy a patologia nie pracuje i może spać do południa. A Bytom to przykład miasta poniemieckiego, jak Polacy umieli zniszczyć takie miasto, trzeba mieć talent, podobnie jak Racibórz za czasów Niemieckich tetnił życiem, tak został za czasów polski zniszczony.
Jestem mieszkanką Wodzisławia i też mi się nie podoba, że komunikacja u nas jest okrojona. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdybym musiała dojeżdżać do pracy. Dr_Svevo- nie każdy ma własny transport, a na pewno nie ludzie, którzy szukają pracy i muszą ograniczać się w szukaniu jej do najbliższej okolicy, właśnie z powodu słabo rozwiniętej komunikacji. A w naszym mieście poza marketami raczej nie powstają nowe zakłady pracy. Pozwolę sobie porównać Rybnik, tam po godz. 18-stej nadal Rynek tętni życiem, a u nas? U nas życie zamiera. Jeżeli Pan nie widzi problemu to oznacza, że kiepska jest Pana orientacja.
Bytom od lat się zmienia i powoli kamienice są remontowane. Cały czas rewitalizują park miejski. Co do połączeń to porównałem jak to wyglądało w 2010 a było ich znacznie więcej, nie każdy ma samochód. Z tą Agorą i wielkością to nie wiem gdzie to wyczytałeś - może skoro mam taki nick to może umieściłem tam jakiś przekaz podprogowy ;) Po prostu najczęściej bywam w Agorze bo nie mam potrzeby jeździc do innych galerii, Bytom małym miastem hmm 159 tysięcy mieszkańców to faktycznie małe miasto :D Tylko że z tego małego miasta jednak dojedziesz o każdej porze chocby autobusem z Katowic. A i pokaż te markety budowlane bo Brico nie ma dużego wyboru a jak coś remontujesz to chyba wg upodobań a nie jak w poprzedniej epoce tym co jest na sklepie. Aco do frustrata to chyba musisz sam nim byc skoro odpowiada Ci taki stan rzeczy jaki się dzieje w Wodzisławiu no i przy okazji komuś wchamski sposób dopiec.............
Skoro u Omena trzy szóstki w nicku to i diabeł i to z dużej litery musiał się pojawić w tytule.Tylko nie rozumiem trochę o co autorowi chodzi?Połączenia zarówno PKP jak i linie autobusowe zaczęto wycinać kiedy ludzie masowo zaczęli kupować samochody a nie że komuś tak się widziało.I zapewniam ~Omena że tak się dzieje w całym kraju również w Bytomiu.Druga sprawa w mieście są najmniej dwa markety budowlane jednak jak nie nazywają się OBI to dla ~Omena nie są marketami budowlanymi-zaskakująca logika-gratulacje.I jeszcze o Bytomiu bo tak się składa że jest chyba jednym z najbardziej zniszczonych i upadłych miast na Śląsku a na pewno już nie jest dużym miastem.Czyli prawdopodobnie według logiki ~Omena Galeria Agora jest synonimem wielkości Bytomia bo ma kilka poziomów.Jak dla mnie~Omenie 600606 to ten artykuł to taki słowotok frustrata-grafomana.Ale oczywiście to moje zdanie i możesz się z nim nie zgodzić.