Przedsiębiorcy w Raciborzu mają lepiej? Dostało się Fudalemu, Lenk zadowolony

Dziwni ci raciborzanie. Jeśli spytać jak oceniamy sytuację naszego miasta usłyszymy, że nic się nie dzieje, że tylko ścieżki rowerowe robią, że pracy jest tyle co kot napłakał, a jak już się jakaś trafi, to za minimum krajowe albo na czarno. W skrócie, że wszystko to najlepiej byłoby to wszystko w diabli rzucić i wyjechać - jeśli nie za granicę, to chociaż do jakiegoś dużego miasta z perspektywami - Wrocławia, Krakowa, czy Warszawy. A jeśli nie tam, to chociażby do Rybnika, bo tam władze mają pojęcie o rządzeniu, bo Fudali to dobry gospodarz, nie to co u nas. Rybnik idzie do przodu, a Racibórz dołuje.

Jednak okazuje się, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Wczoraj na stronie głównej Wirtualnej Polski opublikowano kolejny odcinek wyborczego ringu Radia Zet (materiał można zobaczyć tutaj - red.). W filmie pani Magda Moczała mówi, że trudno byłoby znaleźć drugie tak nieprzyjazne przedsiębiorcom miasto jak Rybnik właśnie. Adam Fudali jakoś tam próbuje się bronić, mówi, że to odosobniony przypadek, że do urzędu docierają tysiące pozytywnych opinii jak to wspaniale przedsiębiorcy są obsługiwani przez rybnicki urząd, jednakże riposta pani Magdy jest druzgocąca dla Fudalego. - Państwo nie potrafiliście w ciągu ośmiu miesięcy załatwić dokumentów, gdzie w Raciborzu trwało to trzy tygodnie - mówi pani Magda, dodając, że właśnie przez podległych Fudalemu urzędników przedsiębiorcy decydują się na wyprowadzenie biznesu z Rybnika do pobliskich gmin.

Drodzy raciborzanie, czy nie popadamy ze skrajności w skrajność? Rzeczowa krytyka - jak najbardziej, ale czy w tej krytyce nie posuwamy się przypadkiem za daleko? Przecież gdyby wczytać się w komentarze pod artykułami na portalach internetowych to można by dojść do wniosku, że ten Racibórz to jakaś katastrofa, ale czy tutaj jest naprawdę aż tak źle?

Proponuję prosty test... Przyjeżdżają do Was znajomi/rodzina, którzy dawno/nigdy w Raciborzu nie byli. Wybieracie się na miasto. Parki, czyste ulice, podupadłe kamienice przeplatają się z wyremontowanymi, budowlańcy uwijają się na drogach itp., itd. Co czujecie?

AO (imię i nazwisko znane redakcji)

Ps. Link do wp.pl umieścił na swoim profilu również prezydent Mirosław Lenk. Ze zrozumiałych powodów. Panie prezydencie, proszę nie popadać w samozachwyt, właściciele Sunexu mogliby Panu powiedzieć to samo, co usłyszał Fudali (o sporze tej firmy z kierowanym przez Pana magistratem pisały swego czasu wszystkie raciborskie portale). Wniosek jest jeden: nie oglądajmy się na Rybnik, czy to w pozytywnym, czy negatywnym sensie, róbmy - a w zasadzie róbcie - swoje.

_{Fot. wp.pl}