Połowa PKS-ów w Polsce upadła... Nasz ma się wyjątkowo dobrze
- Jako pasażer oraz osoba działająca dla transportu publicznego w regionie pragnąłbym zabrać głos w związku z zapowiedzią uruchomienia nowych połączeń przez PKS w Raciborzu oraz bieżącą sytuacją przewozów - pisze w liście do redakcji Wojciech Świerkosz
Niedawno raciborski PKS zapowiedział uruchomienie nowych połączeń do Krakowa i Rybnika. To dobra wiadomość dla pasażerów z regionu, bowiem na dzień dzisiejszy brakuje bezpośredniego połączenia z Rybnika do stolicy Małopolski. Z Raciborza kursuje obecnie prywatny przewoźnik, niecieszący się jednak dobrą opinią i popularnością pasażerów ze względu na długi czas przejazdu (autobus omija autostradę) jak i mało komfortowy tabor. W najbardziej komfortowej sytuacji jest Wodzisław skąd odjeżdżają jeszcze autobusy jastrzębskiej firmy. Raciborski PKS dzięki zakupom nowego taboru (tylko w ciągu ostatniego roku zakupiono 8 nowoczesnych Mercedesów) będzie mógł zapewnić nowoczesne i klimatyzowane autobusy. Ponadto biorąc pod uwagę, że autobus PKS pojedzie prawie 40 minut szybciej, niż obecnie jedzie prywatny bus, pasażerowie mają powód do radości. Z moich informacji wynika, że uruchomione zostaną nawet 3 pary kursów dziennie do Krakowa (o godz. 5.30, 11.00 i 16.00) oraz 7 par kursów do Rybnika, w tym 3 także w soboty. Największą niespodzianką okazało się uruchomienie trzeciego, popołudniowego kursu do Krakowa przez cały weekend; w piątki, soboty i niedziele. Połączenie zatem jednocześnie będzie stanowić świetne uzupełnienie dotychczasowej oferty przewozowej pomiędzy Rybnikiem, a Wodzisławiem Śląskim i Raciborzem, zapewniając późnowieczorny transport. Autobus z Rybnika odjedzie po godzinie 22. Z Raciborza do Rybnika dojedziemy już w 40 minut. To również krócej, niż prywatnym busem czy pociągiem.
Uważam, że nowe połączenia szybko powinny zyskać popularność wśród pasażerów, dzięki czemu powiatowy przewoźnik wciąż będzie się rozwijał. Warto zwrócić uwagę, że jak dotąd nasz PKS cało wychodzi z opresji trudnej sytuacji na rynku przewozów. Sukces ten można zawdzięczyć ciągłemu pozyskiwaniu nowych pasażerów, rozszerzaniu siatki połączeń oraz wymiany taboru przez zarząd firmy. Do tej pory w kraju upadła ponad połowa PKS-ów, a wiele jest w trudnej sytuacji finansowej. Padało wiele obaw, kiedy Powiat Raciborski przejmował PKS pod swoje skrzydła, tymczasem w Raciborzu kryzysu nie widać. Przejęcie części udziałów przez Powiat Wodzisławski również okazało się strzałem w dziesiątkę, ponieważ dzięki temu siatka lokalnych połączeń naszego przewoźnika rozszerzyła się o kolejny powiat.
Spółka często wprowadza akcje promocyjne dla swoich pasażerów. Dla przykładu na liniach Powiatu Wodzisławskiego zniżkami objęto bilety na przejazdy wczesnym rankiem lub wieczorem, które będą sprzedawane z 15% ulgą. Dodatkowo w soboty obowiązywać będzie stała niska cena biletu wynosząca 3 zł bez względu na długość trasy i czas podróży. PKS wprowadza także bilety 3+ dla podróżujących rodzin. Co czwarty bilet miesięczny kosztuje tylko 10 zł. Ulga ta daje naprawdę duże oszczędności dla pasażerów, którzy dojeżdżają regularnie do szkoły czy pracy. Obniżyły się także ceny biletów dla osób dojeżdżających z Kornowaca czy Kobyli do Raciborza. Bilet jednorazowy kosztuje obecnie 2zł 70gr.
Wkrótce mają zostać opublikowane szczegółowe rozkłady jazdy dla nowych linii. Jako pasażer oraz osoba zaangażowana w kwestię transportu będę przyglądał się i opisywał bieżącą sytuację w regionie.
Wojciech Świerkosz
Opinie oraz treści zawarte w rubryce Publicystyka przedstawiają wyłącznie własne zdanie autorów i mogą ale nie muszą odzwierciedlać poglądów redakcji. Masz coś ciekawego do przekazania szerszemu gronu - zapraszamy na łamy portalu nowiny.pl - opublikujemy Twój felieton bezpłatnie. Wyślij swoje przemyślenia na adres portal@nowiny.pl. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji materiału.
Komentarze
3 komentarze
Bujanie w obłokach przez pana Świerkosza .Młodzież na powrót do domu czeka po parę godzin.Włóczą się po Raciborzu zamiast odrabiać lekcje.Kursy są zawieszane ich częstotliwość jest mała.Ludzie nie robią zakupów w mieście bo nie mają czym wrócić .Po co nowe kursy do Krakowa skoro prywatny przewoznik ma ich aż cztery?Czyżby taka ilość ludzi zaczęła naraz jezdzić do Krakowa?Nowe kursy PKS-u to kolejny niewypał po Zakopanym i Wiśle.A może Kudowa Zdrój by się sprawdziła.Ciekawe i zapłacą kierowcy za mandaty skoro czas przejazdu będzie tak mocno skrócony.Autobus to nie samolot.
Jeżeli autobus będzie w Rybniku ok. 7.00-7.30 i po ośmiu godzinach będzie wracał, to się chętnie przesiądę. Na razie jeżdżę samochodem (travelbus niewygodny; pociąg jedzie prawie godzinę a w dodatku kolej co parę miesięcy zmienia rozkład jazdy).
A może raciborski PKS uruchomiłby bezpośredni kurs do stolicy województwa- Katowic przez autostradę, aktualnie jeżdżę prywatnym przewoźnikiem, ale wiem od pasażerów że taki kurs cieszyłby się także ogromną popularnością, bardzo dużo osób z Raciborza dojeżdża do Katowic i jedzie przeszło 2 godziny !!!