bzdury opowiadasz, więcej ludzi jest w dużych miastach, ale i większy obszar. Jeździłem n.p. z Psiego Pola (osiedle na obrzeżach, dosć małe) do centrum Wrocławia i zawsze były miejsca siedzące, a bilety były tańsze niz u nas. I była też komunikacja nocna, mogłem sobie o północy jechać z centrum na to Psie Pole, u nas to jest nie do zrobienia jak i wiele innych rzeczy.
Napisany przez ~do młynarski, 28.12.2012 22:34
Najnowsze komentarze