@bystrzak - chyba tak bo ona nie ma żadnego znaczenie towarowego, a pod kątem pasażerskim nikt się nie domaga jej reaktywacji. Za to myślę że do 5 lat uda się reaktywować linię Rybnik-Gliwice. Władze Knurowa czy Gliwic to o wiele ciekawsi partnerzy w takich sprawach niż zaściankowe władze Żor. A to z kolei przykład dla Kiecy z Zamościa: http://www.rynek-kolejowy.pl/55545/nowy_przystanek_zamosc_starowka_prawie_gotowy.html Tam dla kilku pociągów opłacało się wybudować nowe perony blisko centrum. W Wodzisławiu woleli zwalać na to, że nie wiedzę czy tam pojadą pociągi... A to po co remont linii bez pociągów? Widziałem kiedyś na własne oczy pismo KŚ w którym deklarowały się że będą chcieli jeździć do Chałupek po remoncie. Ekipa Kiecy nie wykorzystała najlepszej możliwości w ostatnich kilkudziesięciu latach...
Napisany przez Arteks, 28.01.2015 10:37
Najnowsze komentarze