Rośnie dynamika sprzedaży elektryków. Wciąż ich jednak mało
W Polsce dynamicznie rośnie sprzedaż aut elektrycznych. I tak jednak nasz kraj jest niemal na samym końcu w Unii Europejskiej pod względem udziału elektryków w stosunku do ogólnej liczby zarejestrowanych samochodów.
Jak donoszą branżowe media, w ubiegłym roku w UE zarejestrowano ogółem 3,2 mln samochodów osobowych z napędem elektrycznym. To wzrost o 1,1 mln sztuk w stosunku do roku 2021. Spośród krajów UE, największą liczbę nowych rejestracji odnotowały Niemcy, z 1 milionem zarejestrowanych samochodów. Za nimi uplasowały się Francja, w której zarejestrowano około 690 tys. elektryków i Holandia, gdzie zarejestrowano 330 tys. aut elektrycznych. Tempo wzrostu rejestracji elektryków między 2021 a 2022 rokiem w Europie było jednak szczególnie duże w Bułgarii, Węgrzech, Litwie oraz właśnie w naszym kraju.
37:1 dla aut spalinowych
W przypadku Polski skok dynamiki sprzedaży – rok do roku – wynosi aż 130%. W liczbach bezwzględnych tak dobrze już to jednak nie wypada, bo w 2022 zarejestrowano u nas nieco ponad 11 tys. aut elektrycznych. Daje to raptem 2,7% udział w rynku ogółem sprzedanych w ubiegłym roku w naszym kraju aut. Oznacza to, że tylko co 37 sprzedane auto było elektrykiem.
Program „Mój elektryk”
Przypomnijmy, że od 2021 r. w Polsce działa program rządowy „Mój elektryk”. Osoba fizyczna może otrzymać dotację na pojazd kategorii M1, który jest fabrycznie nowy i nie był przed zakupem zarejestrowany lub pojazd, zakupiony i zarejestrowany przez dealera samochodowego, importera lub firmę leasingową, z przebiegiem kilometrowym nie wyższym niż 50 km. Dotacja wynosi nie więcej niż 18 750 zł lub nie więcej niż 27 000 zł w przypadku osoby fizycznej posiadającej kartę dużej rodziny. Cena pojazdu nie może przekroczyć 225 000 zł, nie dotyczy to jednak osoby fizycznej posiadającej kartę dużej rodziny. Wnioski o dofinansowanie w formie dotacji należy składać w wersji elektronicznej wyłącznie przez Generator Wniosków o Dofinansowanie („GWD”) dostępny pod adresem https://gwd.nfosigw.gov.pl/.
(eco)
Za treści zawarte w publikacji dofinansowanej ze środków WFOŚiGW w Katowicach odpowiedzialność ponosi Redakcja
Komentarze
3 komentarze
I zapomniałeś dodać ze kury się nie niosą ;)
czemu nie napiszesz, że cię nie po prostu stać na elektryka !!!
mało mnie obchodzi co tam piszesz nawet nie czytam tych zerżniętych "wypocin"
Kup sobie elektryka - Wodzisław białą plamą w ładowarkach, zasięg realny 300-400 km (a zimie połowa), cena - o 30 procent wyższa niż podobnego spalinowca. A szykują się ograniczenia dla elektryków - zakazy wjazdu na parkingi piętrowe (nad i podziemne), zakaz parkowania w garażach przy i w budynkach mieszkalnych (minimum 5 m odstępu od domu czy innego pojazdu), ograniczenia w ładowaniu (Austria będzie to wprowadzać), miejsca parkingowe daleko od budynków i innych pojazdów (przepisy PPOŻ) - straż pożarna do pożarów elektryków musi używać specjalistycznego sprzętu (ostatni pożar elektryka pokazał jakie są problemy - zużyto 150 TYSIĘCY litrów wody a czas akcji 17 GODZIN!!! (na zwykłego spalinowca potrzeba max 500 l), do atmosfery wydostało się 1000 razy więcej trujących gazów. Laweciarze będą zacierać ręce do sholowywania elektryków do stacji ładowania (gdzie będziesz czekał w kolejce kilka godzin na zwolnienie stanowiska) - chyba że będziesz ciągnął przyczepkę z agregatem prądotwórczym...