Dożynki 2019. W Gamowie poranny korowód skąpany w deszczu

Tegoroczne święto plonów we wsi w gminie Rudnik to dla Piotra Rybki mieszkańca Gamowa pierwsze wydarzenie, w którym występuje w roli wójta gminy, a nie tylko mieszkańca. Włodarza zmartwił padający od rana deszcz i zwrócił uwagę, że dzisiejsze Dożynki Gminne w Rudyszwałdzie w gminie Krzyżanowice też mogą odczuć skutki deszczowej pogody. Wójt już myśli o przyszłym tygodniu, gdy w Brzeźnicy odbędą się gminne dożynki rudnickie.

Starostowie dożynek w Gamowie noszą to samo nazwisko Wilczek, jednak nie są spokrewnieni. Pani starościna Monika wraz z mężem Stanisławem i trojgiem dziećmi gospodaruje w dużym gospodarstwie specjalizującym się w hodowli bydła mleczna (ok. 130 krów). - Uprawiamy pszenicę i kukurydzę, głównie na kiszonki - powiedziała nam M. Wilczek. - Nie idzie narzekać na żniwa - oceniła.

Starosta Jan jest dosyć "małym" rolnikiem, mając tylko 2 hektary pola. Gospodaruje z żoną Beatą i pięciorgiem dzieci. Prowadzi również działalność gospodarczą. Dla niego był to debiut w roli starosty, ale pani starościna już wcześniej parę razy pełniła tę funkcję.

Starostowie uznali tegoroczne żniwa za dosyć udane. Podobnie sądzi sołtys wsi Stefania Pendziałek.

- Na naszym terenie nie możemy narzekać na żniwa. Dla nas susza jest lepsza niż częste opady - podkreśliła pani Stefania.

Miejscowi liczą, że deszcz przestanie padać i będzie mogła odbyć się impreza dożynkowa przy remizie, gdzie ważną atrakcją jest kabaret w wykonaniu mieszkańców. - To nasze, gamowskie talenty aktorskie - reklamowały rano panie niosące koronę żniwną. - Od ponad miesiąca trwają próby, to trzeba zobaczyć - dodał wójt Piotr Rybka.

Koronę żniwną przygotowały tutejsze gospodynie ze Związku Śląskich Kobiet Wiejskich. - Wszystkie nad nią pracowały. Korona jest zrobiona wyłącznie z naturalnych składników, tegorocznych plonów - zaznaczyła sołtyska Gamowa.

Korowód wyjechał spod remizy i dotarł pod świątynię, przywitany tam przez proboszcza Edmunda Pośpiecha. Kapłan za rok obchodzi 20-lecie posługi w Gamowie (trafił tu w 2000 roku).