Kolejny czarny pas w Łamatorze

W Szczecinie otrzymał czarny pas z rąk mistrza Mariusza Linke. Przygoda Grzegorza z brazylijskim jiu-jitsu to jak sam mówi: bardziej przypadek niż świadomy wybór. Od 10 roku życia trenował karate (różne style), ale w 2004 roku jego sekcja się rozpadła. Trenował razem z nim jego brat Bartosz, który zaraz po rozwiązaniu się sekcji karate “znalazł” Bjj i rozpoczął treningi rok wcześniej niż Grzegorz. Od czasu do czasu Bartosz namawiał brata, aby poszedł z nim na trening do Łamatora, ale zawsze słyszał odpowiedź: "ja nie mam zamiaru kulać się po macie, przecież jestem karateką". W 2006 roku córka Grzegorza - Martyna oznajmiła, że będzie trenowała Bjj i wtedy właśnie w jej ślady poszedł ojciec. Grzegorz z powodzeniem startuje także w zawodach, a jego największymi osiągnięciami są: pierwsze miejsce na Mistrzostwach Świata federacji NAGA w Nowym Jorku, Mistrzostwo Europy na zawodach w Lizbonie oraz Mistrzostwo Szwecji.