Ankieta: Czy na wsi żyje się lepiej?

Najlepsza wieś to Gaszowice,jest super.

mieszkają na łosiedlach

skąd wiesz, że ktoś jest głupszy od Ciebie, skoro jesteś przygłupawy

na wsi jest ok i dziewczyny ładne, ale za to troch głupsze - w sam raz jak kotoś szuka żony

Wies je do ludzi starych na ploty

Kis-Kos i tu się mylisz, mam 32 lata i wolałbym mieszkać z rodziną na wsi. Cisza, spokój, imprezę można dłuższą zrobić bez problemów, że sąsiadowi za głośno.

Miałem na myśli emerytów/rencistów czyli osoby ok. 55-65 lat. Młodsi raczej za wsią nie tęsknią a raczej chcą się wynieść do miasta...

Mi aż tak strasznie ludzie ze wsi nie przeszkadzają poza tym, że nie potrafią w mieście parkować i podrzucają śmieci pod kubły na blokach. Czasem nawet podjedzie drogie auto i hop-siup 2-3 worki ze śmieciami... A może lepiej podrzucać tak jak kukułki niż wyrzucać do lasu albo palić?

no własnie palenie śmieci i plastików -szczegolnie latem żeby sobie wode zgrzac w bojlerze- trzeba pilnowac gdy sobie człowiek okno otworzy żeby smrodu do domu nie nalecialo-

starsi czyli po 30-ce?...;))

Czyste powietrze? To zapraszam np. do gminy Lyski w czasie zimy. Smród z pieców w których pali się miałem i pali się śmieci taki, że wytrzymać nie można. Latem z kolei ludzi spuszczają szamba i wieczorami śmierdzi jakby w okolicy była oczyszczalnia ścieków... Poza tym warto zauważyć fakt, że starsze osoby chętnie się na wieś przeprowadzają i chcą na wsi mieszkać. Młodzi ludzie w wieku studenckim marzą o ucieczce ze wsi...

Zdecydowanie na wsi. Nie wyobrażam sobie, że latem nie robie grilla na własnym ogródku w gronie znajomych. Nie wyobrażam też sobie spędzania życia w dwóch pokojach. Ale każdy wybiera to co chce. Miasto jakieś tam zalety na pewno ma, jednak jak dla mnie więcej jest ich na wsi.

w mieście czy w Raciborzu, bo to nie to samo?

jest większy spokój, ale czy na pewno czystsze powietrze? Jak sąsiad oponą zahabluje to na 3 metry nie widać

mieszkam na wsi 36 lat i widziałęm kilka szczurów...w centrum miasta koło smietników...

Szczury, myszy, karaluchy, komary, kleszcze...