Tym razem do domu wrócili bez srebrnej róży
Młodzi piłkarze MKP Odra Centrum Wodzisław wrócili z włoskiego turnieju „Roseto Cup 2012”. Tym razem nie udało się przywieźć medali, co nie znaczy, że wyprawa była nieudana.
Roseto Cup to turniej w którym drużyny MKP, a wcześniej Centrum biorą regularnie udział. W dniach od 26 kwietnia do 2 maja wodzisławska szkółka gościła tam już po raz 14. Kilka tych startów zakończyło się sporymi sukcesami. Dwukrotnie młodzi wodzisławianie wygrywali w całym turnieju przywożąc do domu srebrną różę, symbol wygranej w rozgrywkach. Dwukrotnie też zajmowali miejsce 2.
Pechowa bramka zamknęła drogę do finałów
Tym razem na zawody pojechały drużyny z rocznika 1997 i z rocznika 1999. Nieco lepiej spisali się starsi zawodnicy. Swoją grupę eliminacyjną przeszli jak burza. W pierwszym meczu pokonali 1:0 drużyną Hellenika Syrakuza po bramce Kamila Nowakowskiego. W kolejnej potyczce nie dali szans drużynie Castellana Calcio, pokonując młodych Włochów 2:0 po golach Michała Turyczka i Bartka Semeniuka. W ostatnim meczu grupy eliminacyjnej chłopcy z MKP pokonali aż 5:1 Colognia Spaggia, po 3 golach Semeniuka oraz trafieniach Mateusza Kiliana i Adriana Matery.
W drugiej fazie rozgrywek wodzisławianie najpierw ulegli 0:1 drużynie Pineto Calcio, po pechowej bramce samobójczej, straconej w końcówce meczu. - Mieliśmy jeszcze dwie dobre okazje do wyrównania, ale zabrakło szczęścia – opowiada Roman Zieliński, prezes MKP. A szkoda, bo porażka ta zadecydowała, że MKP nie awansowało do finałowych gier. I to mimo tego, że w ostatnim meczu drugiej fazy wodzisławianie rozbili 4:0 gospodarzy turnieju Roseto Calcio, po 2 trafieniach Semeniuka, oraz bramkach Kiliana i Nowakowskiego. - Paradoksem jest to, że w finałowej trójce znalazły się dwa zespoły, z którymi wygraliśmy 5:1 i 1:0. Dlatego po finałach zawodnikom było bardzo smutno – opowiada Zieliński.
Rywali okazali się za mocni
Na pierwszej fazie turnieju swój udział w nim zakończyli piłkarze rocznika 1999. W sowim pierwszym grupowym meczu przegrali 2:4 z Juventusem Parma (gole Sebastiana Majewskim i Michała Bulendy). Również drugi mecz przegrali tym razem 0:2 z Hellenika Syrakuza, który wygrał cały turniej. W trzecim meczu młodzi chłopcy z MKP wreszcie wygrali pokonując 4:0 C.S. Avelino, po 2 golach Sebastiana Obary, Kacpra Krupińskiego i Macieja Jędrzejewskiego.
(art)