Przed kopalnią Zofiówka oddano hołd górnikom kopalni Manifest Lipcowy [ZDJĘCIA]
43 lata temu, dwa dni po ogłoszeniu stanu wojennego, przeciwko górnikom ówczesnej kopalni Manifest Lipcowy użyto broni. Przed tablicą upamiętniającą tragiczne wydarzenia kwiaty złożyli m.in. przedstawiciele załogi, zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej i dyrekcji kopalni.
Ogłoszenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 spotkało się ze sprzeciwem między innymi górników. Władza komunistyczna postanowiła użyć siły, aby spacyfikować protesty. Pierwszy pokaz siły z użyciem broni palnej i ostrej amunicji nastąpił 15 grudnia w kopalni Manifest Lipcowy (obecnie Zofiówka) w Jastrzębiu-Zdroju. Mija 43 rocznica tych wydarzeń.
Od strzałów z broni palnej czterech górników zostało rannych. W starciach z ZOMO ucierpiało sześciu kolejnych. Pacyfikacja jastrzębskiej kopalni nastąpiła kilkadziesiąt godzin po rozpoczęciu w niej strajku, który był sprzeciwem wobec bezprawnej decyzji władz komunistycznych wprowadzającej w Polsce stan wojenny. Przeciwko strajkującym wysłano 1700 milicjantów i żołnierzy, a także funkcjonariuszy ZOMO i SB, którzy do dyspozycji mieli czołgi i wozy bojowe.
Dzień później wydarzył się dramat w kopalni Wujek w Katowicach. W czasie pacyfikacji górniczego protestu zginęło 9 górników, a 21 zostało rannych.
źr. JSW
Komentarze
6 komentarzy
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
@Karinka_2: Nawet najbardziej nieprzychylne ówczesnej władzy media (OKO.press, NEWSWEEK, GW et consortes) znalazły tylko JEDEN przypadek użycia pałki. Funkcjonariusz został osądzony i wydalony ze służby. A po zdarzeniach przed JSW (luty 2015 - i kto wtedy rządził???) "w grudniu 2015 roku Prokuratura Okręgowa w Gliwicach umorzyła postępowanie dotyczące przekroczenia uprawień przez funkcjonariuszy poprzez między innymi wydanie zgody i użycie broni gładkolufowej wobec strajkujących przed siedzibą JSW. (...) W maju 2016 roku gliwiccy śledczy ponownie i tym razem już prawomocnie umorzyli sprawę. Nie dopatrzono się, aby interweniujący policjanci przed siedzibą JSW złamali prawo. Działali w imię dobrze pojętego interesu społecznego, którym jest ład i porządek."
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Tak? A kto palował kobiety w 2020 roku w Warszawie? POtomkowie?
A dzisiaj POtomkowie tych bandytów mają się bardzo dobrze i rządzą krajem.