P. Kowol: Jeśli zaczniemy bić się ze sobą, nic dobrego z tego nie wyniknie [WYWIAD]
Z nowym burmistrzem Piotrem Kowolem rozmawiamy o opozycji w radzie miasta, inwestycjach i możliwym pozyskaniu inwestorów, obciętych etatach sprzątaczek w szkołach oraz Dniach Pszowa.
Jak podzieliliście się resortowo z zastępcą?
Pan Jacek Hawel jest doświadczonym samorządowcem, był dyrektorem Centrum Inwestycji Miejskich w Rybniku i posiada olbrzymią wiedzę inwestycyjną. Referaty Inwestycji oraz Gospodarki Komunalnej i Ekologii przechodzą pod skrzydła pana Jacka. To referaty, które wymagają mnóstwa pracy, którą trudno byłoby pogodzić z dodatkowymi obowiązkami burmistrza, również tymi reprezentacyjnymi, które są nieodzownym elementem pracy na tym stanowisku. Referat Promocji, Środków Pomocowych, Kultury i Sportu pozostaje w moim zakresie kompetencji a także przejmuję zadania związane z oświatą.
W związku z przebudową obiektów pokopalnianych chcemy zebrać sprawy społeczne i zasiłkowe w jednym miejscu tak, aby mieszkaniec niezależnie od tego jakich świadczeń poszukuje, pomoc i opiekę znalazł w jednym obiekcie. Tak jest przygotowywany budynek przy szybie Jan, bo będzie to nie tylko biblioteka, ale w drugiej części także Ośrodek Pomocy Społecznej.
Czy po wykrystalizowaniu się podczas pierwszej sesji opozycyjnego klubu radnych uważa pan, że będzie to opozycja totalna, czy uda się porozumieć w kwestiach programowych?
Każdy startując do wyborów ma swój pomysł na rozwój miasta. Często, jak i w tych wyborach było, programy są bardzo podobne a w niektórych miejscach wręcz jednakowe. W małych miejscowościach, takich jak Pszów, nie ma miejsca na totalną opozycję. Żyjemy razem w małym środowisku i wspólnym otoczeniu. Przed nami bardzo wiele zadań niezbędnych dla mieszkańców i miasta. Jeśli zaczniemy się bić między sobą i na siłę udowadniać swoje racje to nic dobrego dla miasta z tego nie wyniknie. Proszę spojrzeć na początek minionej kadencji, radni byli z czterech różnych komitetów, a potrafiliśmy znaleźć wspólny język i wspólnie realizować zadania miasta. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie
Jeśli więc ktoś chce pokazać swoją odrębność, bo startował z KWW Razem dla Pszowa, a nie Komitetu Pszów – Nasza Wspólna Sprawa, to ma do tego prawo i to prawo do odrębności szanuję. Wierzę w to i mam nadzieję, że wspólnie będziemy pracować i razem dążyć do rozwoju miasta.
Radni poruszyli też kwestie kadrowe i płacowe, m.in. uszczuplone godziny dla sprzątaczek szkolnych. Czy te etaty wrócą do normy, czy normą będzie jednak 7/8 etatu?
Nie zajmowałem się w minionej kadencji oświatą więc nie jestem w stanie odpowiedzieć na już i teraz jakie będą dalsze decyzje między innymi w tej sprawie. Mówienie tak lub nie, składanie jakichkolwiek deklaracji już dzisiaj byłoby z mojej strony sporym nadużyciem. Temat został poruszony i będzie wymagał analizy, wspólnie z dyrektorami jednostek oświatowych a i zapewne ze środowiskiem pracowniczym. Dopiero po tych rozmowach będą podjęte decyzje.
Trzeba pamiętać, że oświata to potężna część wydatków budżetowych, do której mimo subwencji rządowych, samorządy z własnych dochodów muszą dopłacać potężne środki finansowe. Niestety w tej materii nic nie zmieniło się od lat.
Podczas pierwszej sesji podkreślano wielokrotnie, że to kadencja szans. Z czego one wynikają?
Między innymi z tego że wreszcie uruchamiane są środków unijnych. Dla miast wielkości Pszowa, te środki są niezbędne do realizacji zadań inwestycyjnych, rozwoju miasta i rewitalizacji obszarów pogórniczych. Prowadzimy starania o te środki i już z nowego rozdania środków unijnych pozyskaliśmy dla Pszowa ponad 17 mln zł na budowę instalacji fotowoltaicznych, pomp ciepła, magazynów energii dla osób fizycznych. W tym roku organizowane będą spotkania z mieszkańcami, kampania informacyjna i nabory a realizacja tego zamierzenia w przyszłym roku,. To historycznie w Pszowie największy projekt przeznaczony dla osób prywatnych. Ze środków unijnych pozyskaliśmy też ponad 2 mln zł na instalacje OZE dla obiektów użyteczności publicznej. To 10 budynków, które będą miały instalacje fotowoltaiczne, a MOK i Orlik także magazyny energii.
Wracając do pytania, okres tej kadencji mam nadzieję, że przyniesie wiele możliwości i szans na działania prospołeczne i prorozwojowe. Ale jest też niebezpieczeństwo, że niepotrzebne spory mogą te możliwości mocno ograniczyć.
Moje ostatnie pytanie również dotyczy finansów. Czy w tym roku będą Dni Pszowa?
Parę lat temu podjęto decyzję, że główną imprezą miejską ma być Industriada. Tym bardziej, że odbywa się ona w tym samym terminie co kiedyś Dni Pszowa. Tym samym organizowanie dwóch wydarzeń w jednym czasie nie ma sensu. Obecnie, ze względu na warunki na terenie po kopalni jest to impreza jednodniowa, ale między innymi po to tworzymy ParkAnny, aby tam docelowo przenieść główne imprezy miejskie. Chcemy, aby właśnie Industriada w przyszłości stała się wydarzeniem dwudniowym, wypełniając oczekiwania, które kiedyś były realizowane poprzez Dni Pszowa.
W tym roku Industriada odbędzie się 1 czerwca, więc będzie więcej atrakcji dla dzieci związanych z Dniem Dziecka, ale nie tylko. Oczywiście, ze względu na kończące się prace na szybie Jan impreza w całości skupiona będzie wokół maszynowni szybu Chrobry.
Po poprzednich koncertach Industriadowych kiedy gościliśmy w Pszowie TABU czy też zespół LUXTORPEDA tym razem, mam nadzieję, że dobrze, będzie bawili się przy muzyce śląskiej i biesiadnej. W części koncertowej wystąpią m.in. Orkiestra Dęta KWK Anna z repertuarem biesiadnym, Mirek Szołtysek, Peter Feszter Alpina Show oraz zespół Krywań. Już dziś serdecznie zapraszam do Pszowa.
Komentarze
14 komentarzy
NIE WAŻNE KTO JEST BURMISTRZEM,WAŻNE CO ZROBI,BO DOTYCHCZAS NIE WYKAZAŁ SIE. TO PSZOWSKI CELEBRYTA, Z KWIATKAMI CHODZI DO JUBILATÓW,,DO ZDJĘĆ POZUJE, DLA NIEGO NAJWAŻNIEJSZA "KULTURA". Gdy ktoś chce naprawdę spotkać się z osobami znanymi, obejrzeć sztukę teatralną, dobry występ, to sam o to zadba. SZKODA CZASU NA TĘ MIERNOTĘ W Pszowie.
Najważniejszy dźwignąć sobie wypłata, żeby było jak w Warszawie
Zamiast nawijania ludziom makaronu na uszy lepiej zajmij się w pierwszej kolejności wiecznym korkiem na skrzyżowaniu Pszowska - Traugutta
Oczywiście z Dniami Pszowa w pełni popieram.Tylko syf,nachlana,naćpana młodzież,parada kiczu,smrodu z grila i hałasu!W dodatku pseudo "gwiazdy" chcą tyle kasy za 15 minutowy występ jak Kowol.
Tu nie chodzi czy państwo G czy Kowol bo my też głosowali na Kowola, bo Gawędowa na niczym poza robieniem zdjęć sie nie zna a wielką społeczniczkę,damę i uczoną w piśmie udaje.Chodzi o to,że Kowol chce za swoją robotę 18 tys. to ludzi w oczy kole niesamowicie!!!
pewnie państwo G. by wam te rowy cuchnące wyczyścili
Wszystko ladnie, pięknie, ale proszę popatrzeć oczami ludzi , którzy przejeżdżają przez Pszów od strony Rzuchowa /przez Krzyzkowice/ ,rowy cuchnące, nie czyszczone przez służby do tego powołane, nie koszone rowy .Proszę patrzeć na sąsiednie okolice np. Kornowac.Tam się da. W centrum Pszowa sklepy spożywcze, Dino niedaleko centrum. Może jakiś sklep na działkach w Krzyzkowicach. Pomyślcie trochę a mniej się chwalcie. JB
Stefa,inwestycje i rozwój.
Aż się poplułem ze śmiechu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Pazerny Kowol z Krzyżkowic z 18 tys. za rządzenie Pszowem.To powinno iść do trybunału stanu! 18 tys. za rządy Pszowem no ludzieeee jak tak można!
Opozycja musi byc i mom nadzieja ze bydzie "Towarzystwu Wzajemnej Adoracji" dziwac na rynce i prostowac ich zawile sciezki (przyklad pań sprzataczec ...caly czas cicho-sza bylo ...a tu nagle zainteresowanie )
18 293 zł to zarabia Trzaskowski,prezydent Warszawy, więc gańba wstyd by cię było Kowol!Pazerny Krzyżkowiok,gańba!
Dokładnie,temu Panu to już chyba nikt nie wierzy,jaki trzeba mieć tupet by wystartować od podwyżki,tragedia
O biednych sprzątaczkach nie może nic powiedzieć ale zadbać o swoje koryto żeby mu na pierwszej sesji koledzy i koleżanki przyznali 18 500 miesięcznie to umiał zadbać. 300 zł więcej od prezydenta Warszawy. Pazerny i bezczelny