Rolnicy ze śmierdzącym prezentem dla posłów z Jastrzębia. Zastali tylko Grzegorza Matusiaka
Podobnie jak w Rybniku, tak i w Jastrzębiu-Zdroju do biur poselskich zawitali w czwartek 4 kwietnia przedstawiciele rolników, którzy nadal protestują przeciw Zielonemu Ładowi.
Rolnicy ze śmierdzącym prezentem dla posłów z Jastrzębia. Zastali tylko Grzegorza Matusiaka
W Rybniku rolnikom nie udało się dotrzeć do biura posła Romana Fritza z Konfederacji Korony Polskiej, natomiast po kontakcie telefonicznym z dyrektorem biura posła Alanem Szatyło, do spotkania doszło w Jastrzębiu-Zdroju. - Poseł przebywa obecnie na zasłużonym urlopie, jednak stoi murem za rolnikami i na pewno spotka się z panami w przyszłym tygodniu - mówił Alan Szatyło, dyrektor biura Romana Fritza, przyjmując "prezent" od rolników dla posła. W estetycznym zawiniątku znalazły się m.in. gnojówkę, świński obornik i puszeczkę zielonej farby - Aby posłowie mogli pomalować sobie coś w biurze na zielono i wybić sobie z głowy ten Zielony Ład - mówił lider protestu Grzegorz Wolny.
Rolnicy odwiedzili także biuro posła Krzysztofa Gadowskiego, gdzie zastali samego dyrektora biura - Jacka Majewskiego. Ten poinformował, że poseł uczestnicy w posiedzeniu komisji w Warszawie, ale na pewno spotka się z rolnikami niebawem. Uczestnicy spotkania podkreślili, że zależy im na spotkaniach do 15 kwietnia, bo jeśli rozmowy do tego dnia nie przyniosą rezultatu, od 16 kwietnia ponownie zaostrzą swoje protesty. W biurze posła Gadowskiego rolnicy także zostawili śmierdzący "upominek".
Jako ostatnie rolnicy odwiedzili biuro posła Grzegorza Matusiaka, który okazał się jednym z dwójki parlamentarzystów, z którymi udało się porozmawiać rolnikom w tym dniu. Drugą była posłanka Gabriela Lenartowicz w Raciborzu. Rolnicy w rozmowach z posłami podnieśli argumenty przeciw tzw. Zielonemu Ładowi oraz napływowi produktów rolnych z Ukrainy, a także procederowi oznaczania produktów spoza UE jako produktów polskich.
- Widzimy dzisiaj duże zagrożenie ze strony tzw. Zielonego Ładu europejskiego, który przede wszystkim będzie ograniczał polskie rolnictwo, a trzeba powiedzieć, że nasze rolnictwo to tradycja, godność. Uważam, że trzeba się wstawiać za rolnikami - zapewnił poseł Grzegorz Matusiak.
W rozmowie z rolnikami podkreślił swoje zaangażowanie oraz zapowiedział działania: złożenie interpelacji, działania na rzecz rolników w social mediach, a także, jeśli będzie to możliwe, zaproszenie rolników do sejmu.
Zobacz także:
Ludzie:
Grzegorz Matusiak
Poseł na Sejm RP
Komentarze
13 komentarzy
za 750 mld , sprzedali Polske a teraz glupa walą ,
i wszystko wiadome ,szukajcie w internecie "Sukces na szczycie Rady Europejskiej – wynegocjowaliśmy ponad 750 mld zł z budżetu unijnego i Europejskiego Instrumentu na rzecz Odbudowy
21.07.2020
Jeżeli to prawda , to się coś rolnikom pomyliło ponieważ Konfederacja a szczególnie Korona z Grzegorzem Braunem wspiera rolnikow od samego początku
Balcerowicz musi odejść!!
Anna Hetman musi odejść!
Audyt po wyborczy w UM
Chodziło o rolników...
Oczywiście górnicy mają rację i każdy normalny i rozsądny człowiek ich popiera.
Tylko na śmietnik historii należało by wyrzucić wszystkich, którzy wpychali nas do kołchozu ue i wykonują dyrektywy ojro-faszyzmu.
Jeśli wprowadzą "zielony (nie)ład", nie będzie już naszej żywności, tylko gmo i robale...
A do tego ekopodatki za oddychanie, bo przecież wytwarzamy co2...
Już teraz należało by zrobić polexit, ale ilość ogłupienia medialnego jest nafal porażający...