Debata Lenartowicz - Jabłoński. Pytania publiczności i swobodne wypowiedzi kandydatów [CZĘŚĆ 2]

Zobacz również:

• Gabriela Lenartowicz vs Paweł Jabłoński. "Debata dwójek" z Raciborza na listach PO i PiS [CZĘŚĆ 1]

Pytania publiczności

Kto szkodzi Polsce?

Tadeusz Ekiert (prezes RIG, były prezes Rafako): To ja prywatyzowałem Rafako, ku zadowoleniu pracowników. Były dwa wyjścia - albo sprzedaż zachodniemu koncernowi, albo uwłaszczyć załogę. Wybraliśmy to drugie. Koniec. W przedsiębiorstwach czasem się potykają. Nie wiem, co było potem. Oglądam trzy telewizje, żeby nie robić za ciemny lud (TVP, Polsat, TVN). Pan premier powiedział, że do suwerenności idziemy przez rozwój, że nigdy nie było takiego bałaganu w sądownictwie. A w TVN pan Ziobro powiedział, że się nie zgadza na ustawę i KPO. Proszę mi powiedzieć, który jest większym szkodnikiem - czy pan premier, czy Ziobro ze swoimi ludźmi?

Paweł Jabłoński: Szkodnikiem, czyli kimś kto szkodzi Polsce, jest każdy, kto szkodzi Polsce, kto działa przeciwko własnemu krajowi, kto na forach międzynarodowych stara się, żeby Polska była obejmowana sankcjami, korektami finansowymi, żeby blokować pieniądze  dla Polski.

Zobaczcie państwo jaka była sytuacja rok temu we Włoszech. We Włoszech były wybory parlamentarne. Kandydowała tam na premiera Giorgia Meloni - dzisiaj jest premierem, to jest nasza koalicjantka w Parlamencie Europejskim, z Europejskiej Partii Konserwatywnej. Wtedy szefowa Komisji Europejskiej powiedziała tuż przed wyborami, że jeśli Włochy wybiorą taki rząd, który nie będzie współpracował, to Komisja Europejska ma narzędzia, także finansowe, które stosuje wobec Polski i wobec Węgier. Jaka była reakcja we Włoszech? Wtedy to byli rządzący, lewica i liberałowie, dzisiaj są w opozycji, i prawica, wszyscy jednym głosem: zakaz mieszania się w wewnętrzne sprawy Włoch! To są nasze sprawy, to my decydujemy u siebie!

U nas niestety było tak, że momentalnie gdy Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory, nawet rząd Ewy Szydło jeszcze nie powstał, już zaczęły powstawać organizacje "broniące demokracji". Już były te hasła "ulica i zagranica", już były apele do Komisji Europejskiej o interwencję. Pani poseł też dzisiaj mówi o tym, że gremia międzynarodowe nam wyborów nie uznają. No na pewno będziecie się o to starali, ja was znam i wiem, że będziecie to robili. Natomiast wy, mówię to do przedstawicieli Platformy, macie taką filozofię, że jeżeli wybory zostały przegrane w 2015 roku, w 2019 roku, prezydenckie w 2020 roku, to to jest niedemokratyczne, w Polsce jest kryzys demokracji. Nie, proszę państwa, to jest porażka obozu liberalno-lewicowego, ale to jest porażka, o której zdecydowali wyborcy demokratycznie. Trzeba się pogodzić z wyrokami wyborców. Jeśli teraz będzie zmiana rządu, to się z tym pogodzimy, ale jeśli rząd będzie utrzymany, to wy też powinniście się z tym pogodzić, ale jak widzę waszą aktywność, to cały czas te ataki będą.

Pan pytał o szkodników - no niestety mamy trochę tych szkodników. Mamy trochę tych szkodników w Parlamencie Europejskim, w parlamencie polskim - ludzi, którzy przeciwko Polsce głosują, którzy piszą dokumenty do KE czy PE, w których są wprost kłamstwa zapisane. Przecież były opowieści o tym, że w Polsce są masowe aresztowania homoseksualistów. Za tym głosowali europarlamentarzyści Platformy. Takie kłamstwa o Polsce rozpowszechniają, więc jak pan pyta, gdzie są szkodnicy, no to niestety są właśnie po tej stronie.

Mieszkaniec: Pani Poseł, pani powiedziała, że nie z taką komuną wyście sobie dali radę, ale naród polski walczył z komuną przez 50 lat, a wy uroczyście wpuściliście ich na listy do Europarlamentu i tworzycie niezły duet szkodników. I kto tu jest szkodnikiem to dobrze widać. Wy mówicie, że Racibórz jest słynny z Rafako, a Racibórz jest bardziej słynny z tego, że w 95 roku prokurator Ziętek, który był bardzo dobrym prokuratorem, został ściągnięty na stanowisko do Warszawy i jak komuch Kwaśniewski wygrał pierwsze wybory na prezydenta, to Ziętek sporządził akt oskarżenia. Z chwilą jak ujawnił ten akt oskarżenia, to kolejny bandyta Jaskierniak go zdymisjonował. Czemu o tym nie mówicie, tylko bajki snujecie i pytanie jest takie -nadchodzą wybory, zostawmy już te parlamentarne, w przyszłym roku mamy do Europarlamentu, czy znowu tą hołotę - jak nazwał Moczulski, płatni zdrajcy, pachołki Rosji czy znowu się znajdą na waszej liście? To bym chciał wiedzieć, plus wasze szkodniki z Platformy czy wreszcie ktoś zrobi z tym porządek? 

Gabriela Lenartowicz: Przede wszystkim demokracja zasadza się na wolnych wyborach, a te wolne wybory na wniosek wszystkich formacji demokratycznych są kontrolowane przez gremia międzynarodowe i PIS w tych gremiach bierze udział, bo bierze udział w misjach kontrolujących wybory wszędzie. Te gremia międzynarodowe niezbyt dobrze wypowiadają się o ostatnich wyborach i prawdopodobnie swoją opinię wyrażą na temat tych wyborów. A co do tego co powiedziałam, że nie z taką komuną wygraliśmy, ja akurat zdaję się, że pan też pamięta te czasy, ja jestem z pokolenia Solidarności roku 80, mąż nieżyjący działał w opozycji już od 68 roku i trochę zapłaciliśmy ceny za to, ale to nie po to, żeby się chwalić. Tyle tylko, że to do jakiej formacji się należy, to jest jedno, a drugie, jakie się wyznaje poglądy. Ewidentnie najbardziej lewackie poglądy w tej chwili ma PiS i to miałam na myśli.

Zuzanna Ortmanns (mieszkanka Raciborza, aktywistka społeczna): Afera wizowa jest jednym z największych skandali tego stulecia. Mówicie, że strzeżecie naszych granic, a z drugiej strony za grube pieniądze sprzedajecie wizy ludziom z Afryki?

Paweł Jabłoński: Mamy tutaj do czynienia z potężnym kłamstwem - jednym z największych kłamstw tego stulecia. Pani mówi o skali międzynarodowej, jaka to potężna liczba wiz była wydawana za potężne pieniądze.

Drodzy państwo, sytuacja wygląda w taki sposób, że rzeczywiście doszło do nieprawidłowości. To jest badane. Doszło do stu kilkudziesięciu takich przypadków. Badają to służby. Ale jednocześnie są te opowieści, były pokazywane zdjęcia spod polskiej ambasady w Abudży w Nigerii, że tam były stragany i kolejki po polską wizę, że 5 tys. za polską wizę. Drodzy państwo, dane na temat liczby wiz są dostępne publicznie. Od miesięcy. Każdy może to sprawdzić. Czy wiecie Państwo ile Polska wydała w 2022 roku wiz dla obywateli Nigerii? 1018 wiz, z tego 46 wiz pracowniczych. 46 sztuk, nie 46 tysięcy. Taka jest rzeczywista skala.

To, że ktoś rozkłada się ze straganem pod ambasadą i mówi: daj mi pieniądze, a ja ci coś załatwię, to tak jakby ktoś poszedł do pani Lenartowicz i powiedział, załatwimy coś z tą firmą Baterpol. Może w tym przypadku to była prawda, może nie, ja nie wiem. My jako Polska nie odpowiadamy za to, że ktoś w pobliżu ambasady prowadzi nieuczciwą działalność. Obywatele Nigerii dostali 46 wiz pracowniczych. Gdyby było inaczej, myślę, że wszyscy byśmy to widzieli. Gdyby był w Polsce zalew imigrantów, to byśmy mieli takie sceny na ulicach jak są we Francji, jak są w Szwecji. Jakoś tego w Polsce nie ma. Dlaczego tego w Polsce nie ma? Dlatego właśnie, że mamy tu do czynienia z potężnym kłamstwem.

Platforma przez kilka ostatnich tygodni próbuje udawać partię przeciwną nielegalnej imigracji. Oni zawsze głosowali za tym, byli za tymi rezolucjami, mówili: zgodzić się, przyjmiemy każdą liczbę, jesteśmy gotowi. Teraz widzą, że to jest problem i starają się wykreować opowieść, że to oni będą bronić polskich granic, a już ich niemieccy koalicjanci powiedzieli, że jak tylko Platforma wygra wybory, to się na wszystko zgodzi. Bo tak zawsze było. Jestem ciekaw, czy jest jedna strategiczna dla Polski sprawa, gdzie interesy Polski i Niemiec były różne i Platforma głosowała za interesem Polski. Drodzy państwo, ja takiej sprawy nie znam.