Kongres krajowy PO zatwierdził listy wyborcze do sejmu. Gadowski "jedynką", Kieca nieco dalej
16 sierpnia na kongresie krajowym Platformy Obywatelskiej zatwierdzono kształt list wyborczych w poszczególnych okręgach. Wiemy już, kto będzie kandydował z listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 30, skupiającym powiaty raciborski, wodzisławski, mikołowski i rybnicki oraz miasta na prawach powiatu: Rybnik, Jastrzębie-Zdrój oraz Żory.
Kongres krajowy PO zatwierdził listy wyborcze. Gadowski "jedynką", Kieca nieco dalej
Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami komentatorów, wyborczą lokomotywą w regionie będzie poseł Krzysztof Gadowski z Jastrzębia-Zdroju, afiszujący się hasłem o największej aktywności poselskiej.
"Dwójką" na liście PO będzie posłanka Gabriela Lenartowicz, reprezentująca powiat raciborski, natomiast trzeci na liście będzie poseł Marek Krząkała z Rybnika.
Czwarta na liście PO będzie Anna Gaszka z Żor, obecnie radna rady miejskiej, a także kontrkandydatka Waldemara Sochy w ostatnich wyborach na prezydenta miasta Żory.
Piąte miejsce na liście zajmie Mirosław Duży z Mikołowa, pełniący obecnie funkcję starosty powiatu mikołowskiego, znany także m.in. z wcześniejszych wyborów, jako kandydat do senatu z okręgu obejmującego Rybnik i powiat mikołowski.
"Szóste" miejsce na liście otrzymał Mieczysław Kieca, co dla niektórych może być zaskoczeniem, bo w kuluarach z dużą dozą prawdopodobieństwa mówiło się o "dwójce" dla urzędującego prezydenta Wodzisławia Śląskiego.
Miejsce siódme zajmie Alicja Widawska z Jastrzębia-Zdroju, znana lokalnie z działalności społecznej. Podczas ostatniego zebrania wybrana została do zarządu Osiedla Gwarków. Zawodowo związana z Instytutem Dziedzictwa i Dialogu - Łaźnia Moszczenica.
Na miejscu ósmym Grzegorz Wolnik, obecnie pełniący funkcję radnego Sejmiku Województwa Śląskiego, na co dzień również Pełnomocnik ds. Planowania, Rozwoju i Gospodarki w Urzędzie Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny.
Miejsce dziewiąte zajmie Jarosław Ligas z Jastrzębia-Zdroju (iPL), w powiecie wodzisławskim znany jako prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Marcel".
"Dziesiątką" będzie dr Bartłomiej Gabryś z Mikołowa, wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach (Nowoczesna).
Kolejne miejsca na liście KO:
11. Aleksandra Buchta z Godowa (pracownik Wydziału Dialogu, Kultury i Promocji UM Wodzisław Śl.)
12. Daniel Krzanicki z Raciborza
14. Krystian Mrukwa z Rudy Śląskiej (Zieloni)
15. Weronika Piekoszowska z Rybnika
16. Anna Szweda-Piguła z Wodzisławia Śląskiego (dyrektor Centrum Rozwoju Miasta oraz naczelnik WDPK w UM Wodzisław Śląski)
18. Kamil Owczarek z Żor (wiceprzewodniczący rady miejskiej)
Ludzie:
Gabriela Lenartowicz
Poseł na Sejm RP
Krzysztof Gadowski
Poseł na Sejm RP
Marek Krząkała
Poseł na Sejm RP, polityk Platformy Obywatelskiej.
Mieczysław Kieca
Prezydent Wodzisławia Śl.
Komentarze
256 komentarzy
deputat został potraktowany
jak 9% składka zdrowotna (polski ład)
której nie można już odliczyć od podatku
deputat to relikt komuny, nigdzie na świecie nie ma czegoś takiego a ryle wiecznie dej, dej,dej nawet po śmierci wdowom i pociotkom dej deputat
nigdy na zaglosuje na pis ale gdyby pozabierali im wszystkie te przywileje i emeryturę górniczą to pierwszy na nich zagłosuje!!!
a te deputaty załatwili pisuary jak pytanie do kaczora od rolnika
"Co z małymi gospodarstwami .......kaczor odpowiada: proszę państwa to jest pytanie
jako żywo nie uzgodnione przynajmniej ze mną na pewno ..... "
a te deputaty pasują jak ulał
do wypowiedzi morawieckiego
"Ten zus jest dzisiaj taki wysoki, w tej wysokości, bo to ONI podnieśli składki"
są filmiki i z tych himarmsów i z podnoszenia składki zus przez ONYCH
ludzie opamiętajcie się
z tym deputatem
to podobnie jak
powiedział kaczor
"Kupiliśmy więcej himarsów niż ich wyprodukowano"
platfusy zaczęli likwidacje deputatu
pisuary dokończyli
tu juz raz zapytano
dlaczego pisuary
nie naprawiły błędu platfusów
którzy odebrali deputat emerytom
i pisuary tylko wypłacili 10 000 koła ?
strona NIK
Dlaczego ? :
"W latach 2017-2019 na wypłatę rekompensat dla osób, które utraciły prawo do bezpłatnego węgla lub zaprzestały jego pobierania, przeznaczono z budżetu państwa ponad 2 mld zł."