Poseł Matusiak prostuje: Zażalenie już w czerwcu zostało opłacone

Poseł Matusiak prostuje: Zażalenie już w czerwcu zostało opłacone

Zgodnie z przekazanymi naszej redakcji materiałami, opłata za zażalenie została wniesiona 10 czerwca 2023 roku przez kancelarię adwokacką, reprezentującą posła Grzegorza Matusiaka. Potwierdzenie wpłaty opiewa na kwotę 220 złotych na rachunek Sądu Apelacyjnego w Katowicach. Jak poinformował nas poseł, na razie czeka na rozstrzygnięcie zażalenia, bo również pozwany Donald Tusk miał tygodniowy termin na ewentualną odpowiedź na zażalenie. 

Przypomnijmy, że rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach w odpowiedziach na pytania naszej redakcji w dniu 20 lipca zaznaczyła, że opłata za zażalenie nie została wniesiona od razu. - Aktualnie trwają czynności wstępne (zażalenie podlega opłacie, która nie została uiszczona wraz z jego wniesieniem, co rodziło konieczność wezwania pełnomocnika skarżącego do jej uiszczenia, ponadto strona przeciwna ma prawo ustosunkować się do zażalenia, co wymaga doręczenia jej jego odpisu) - napisała w odpowiedzi na nasze pytania sędzia Aleksandra Janas, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Katowicach. 

W złożonym pozwie poseł Grzegorz Matusiak żąda od Donalda Tuska zadośćuczynienia w wysokości 20 tys. zł za wypowiedziane w Płocku słowa dotyczące wydarzeń przed budynkiem JSW w 2015 roku. Tusk miał powiedzieć w listopadzie 2022 roku, że przed JSW "nie widział żadnych rannych górników". 

Z przytoczoną sprawą wiąże się także wystawa, którą poseł Matusiak chce zaprezentować w Jastrzębiu-Zdroju. To m.in. zdjęcia pracowników JSW, którzy odnieśli obrażenia podczas protestów w lutym 2015 roku. Wystawa ma zostać pokazana we wrześniu. Jeśli miasto nie wyrazi zgody na zaprezentowanie jej w przestrzeni publicznej, poseł Matusiak zapowiedział, że wystąpi do JSW z wnioskiem o możliwość zaprezentowania wystawy na cechowniach kopalń.