Czwartek, 2 maja 2024

imieniny: Zygmunta, Atanazego, Anatola

RSS

Klauzula sumienia? "Jej miejsce jest w prywatnych gabinetach" - słyszymy od dyrektora jednego ze szpitali w naszym regionie

20.06.2023 19:00 | 0 komentarzy | żet, ska, juk

Śmierć ciężarnej 33-latki w nowotarskim szpitalu wstrząsnęła opinią publiczną. W wielu miastach Polski, m.in. w Rybniku oraz w Wodzisławiu, doszło do protestów, których ostrze zostało skierowane w stronę rządu PiS i przepisów ograniczających dopuszczalność stosowania aborcji. Dyskusja toczyła się również wokół stosowania tzw. klauzuli sumienia. Postanowiliśmy sprawdzić, czy ta regulacja prawna jest stosowana w szpitalach w naszym regionie (Jastrzębie-Zdrój, Racibórz, Wodzisław Śl., Żory).

Klauzula sumienia? "Jej miejsce jest w prywatnych gabinetach" - słyszymy od dyrektora jednego ze szpitali w naszym regionie
Klauzula sumienia to regulacja prawna, zgodnie z którą lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem. Wynika z art. 39 Ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty z 5 grudnia 1996. Klauzula sumienia nie może zostać zastosowana w sytuacjach nagłych, w których zachodzi niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, jak podaje art. 30 Ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. W takiej sytuacji lekarz bez względu na swoje przekonania moralne zobowiązany jest do udzielenia pomocy (oprac. na podst. wikipedia.org). Zdjęcie ilustracyjne, Freepik.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pacjentka na pierwszym miejscu

Krzysztof Dąbrowski, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 zapewnia, że w trudnych sytuacjach zawsze najpierw myśli o pacjentce (wkrótce na łamach Nowin obszerny wywiad z doktorem Krzysztofem Dąbrowskim). Ordynator nie stosuje klauzuli sumienia, która jego zdaniem, po zmianie przepisów aborcyjnych, straciła na znaczeniu.

- Deklaracja o braku stosowania klauzuli sumienia przez kierownika oddziału jest swego rodzaju bezpiecznikiem, gwarantującym, że świadczenia medyczne będą realizowane bezpiecznie - słyszymy od dyrekcji szpitala.

Skontaktowaliśmy się także z dyrekcją Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej (PPZOZ) w Rydułtowach i Wodzisławiu Śl.. Jak mówi nam zastępca dyrektora ds. lecznictwa Sławomir Święchowicz, nie zna szczegółów śmierci ciężarnej 33-latki. - Z tego powodu trudno mi się odnieść do zaistniałej w Nowym Targu sytuacji - tłumaczy. Dodaje, że w kwestii klauzuli sumienia lekarzy położników i ginekologów najlepiej rozmawiać z samymi zainteresowanymi. - Ta sprawa bezpośrednio dotyczy właśnie ich. To oni powinni się wypowiadać. Ja jestem ortopedą więc w zasadzie w moim przypadku klauzula sumienia praktycznie nie obowiązuje - mówi. Dyrektor Święchowicz podkreślił, że procedury dotyczące klauzuli sumienia w wodzisławsko-rydułtowskim szpitalu istnieją i warunkują je obowiązujące przepisy prawa.

Takie przypadki nie powinny się zdarzać

- Takie przypadki nie powinny się zdarzać. U nas się nie zdarzyły i nie wydarzą - mówi Ryszard Rudnik, dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu. Dyrektor Rudnik stroni od komentowania sytuacji, do której doszło w Nowym Targu. - My udzielamy świadczeń zgodnie z umową zawartą z Narodowym Funduszem Zdrowia - dodaje szef raciborskiego szpitala.

Jeśli chodzi o klauzulę sumienia, Ryszard Rudnik uważa, że ta regulacja prawna bardziej pasuje do prywatnych gabinetów niż do publicznych szpitali. - Nas obowiązują przepisy prawa i umowa z NFZ. Cały katalog świadczeń jest realizowany, a jest on szeroki - dodaje dyrektor szpitala w Raciborzu.

Respektują klauzulę sumienia, ale do tej pory nikt się na nią nie powołał

W miejskim szpitalu w Żorach funkcjonuje Oddział Ginekologiczno-Położniczy, dość popularny wśród pacjentek z regionu. Jak podkreśla prezes żorskiego szpitala, klauzula sumienia to indywidualna kwestia każdego z lekarzy.

- Istnieje przepis, który dopuszcza tzw. klauzulę sumienia lekarza i w tym momencie nie możemy tworzyć wewnętrznych procedur, które by go wykluczały. Na szczęście taka sytuacja nie zdarzyła się do tej pory w naszym szpitalu, a wiemy tyle, ile nas sprawdzono. O tym, co dzieje się na oddziale bezwzględnie decyduje ordynator i wierzę, że decyzje byłyby odpowiednie, aby uratować życie pacjentki

- mówi krótko Katarzyna Siemieniec, Prezes Zarządu Miejskich Zakładów Opieki Zdrowotnej w Żorach.

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju może poszczycić się jedną z najczęściej wybieranych porodówek w regionie. Tamtejszy Oddział Położniczo-Ginekologiczny zatrudnia 14 lekarzy. Trakt porodowo–operacyjny zawiera w swoich strukturach Izbę Przyjęć Położniczą, salę przedporodową, dwie sale porodowe jednostanowiskowe, salę operacyjną do wykonywania cięć cesarskich. Sale porodowe wyposażone są w stanowiska do resuscytacji noworodka, aparaturę do monitorowania stanu płodu i przebiegu porodu, sprzęt ułatwiający poród. Rodząca może korzystać ze środków uśmierzających ból takich jak: gaz „rozweselający” Entonox, czy aparat do elektrostymulacji Tens. Zarówno kadra szpitala, jak i sprzęt pozwala na zaopiekowanie pacjentki w odpowiedni sposób.

Rzecznik prasowa szpitala zapewnia, że ogólne przepisy, jak i procedury szpitalne wzajemnie się nie wykluczają i do tej pory nie było problemów z klauzulą sumienia. - Klauzula sumienia jest respektowana w naszej placówce, ale jak do tej pory nie zdarzyła się sytuacja, w której lekarz musiałby się na nią powoływać - ucina Małgorzata Fojcik, rzecznik prasowa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju.

Ginekologia wraz z Patologią Ciąży dysponuje 25 łóżkami. W oddziale prowadzi się diagnostykę, leczenie i zabiegi w zakresie schorzeń ginekologicznych, wykonuje się kolposkopię i histeroskopię. Leczenie chirurgiczne obejmuje zabiegi operacyjne kobiet ze schorzeniami narządu rodnego techniką klasyczną i laparoskopową.

Ludzie:

Krzysztof Dąbrowski

Krzysztof Dąbrowski

Kierownik oddziału ginekologiczno-położniczego WSS nr 3 w Rybniku.

Ryszard Rudnik

Ryszard Rudnik

Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu