Jarmark wielkanocny w Rybniku to żart
Czy 4 stoiska (słownie: cztery) można nazwać jarmarkiem?
- Wyroby regionalne, miody, wędliny, wianki, świąteczne stroiki – czyli to wszystko, co na wielkanocnym stole lubimy najbardziej, kupić będzie można już od najbliższego piątku na rybnickim jarmarku. Przedświąteczne jarmarki to już w Rybniku tradycja - ustawione na rynku jarmarczne stoiska przyciągać będą regionalnymi przysmakami, rękodziełem i ozdobami świątecznymi - to zapowiedź jarmarku przygotowana przez pracowników Urzędu Miasta W Rybniku.
Wszystko co napisano powyżej jest prawdą, choć trudno nie odnieść wrażenia, że jest to zapowiedź nieco na "wyrost". Bowiem przeczytanie tych kilku zdań może zająć więcej czasu niż zapoznanie się z ofertą całego rybnickiego jarmarku wielkanocnego. Ten prezentuje się w tym roku wyjątkowo skromnie. Całość to cztery domki wystawiennicze.
Jeśli wziąć pod uwagę, że zapowiedź imprezy udostępniła część mediów oraz instytucji (oprócz Nowin m.in.: Radio 90, TVS, Związek Miast Polskich), efekt promocyjny dla miasta jest raczej mizerny... Bo gdy jarmark (z racji swojej wielkości) nie przyciąga uwagi, widać całą resztę - opustoszałe centrum z pojedynczymi przechodniami oraz ziejące pustką witryny sklepowe po zlikwidowanych sklepach, obecnie "na wynajem".
Wojciech Żołneczko
Komentarze
26 komentarzy
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
@Arteks - tym bardziej się zaorałeś tymi jarmarkami w grudniu - tak naprawdę pytanie "co to za moda" powinieneś zadać w urzędzie ;) ten grudniowy jarmark też nie powalał na kolana - bez odpowiedniej otoczki nie ma efektu i taka jest prawda.
@676 - jarmark wielkanocny, a co to w ogóle za moda? Owszem jarmarki w grudniu to stara tradycja ale wielkanocne to wymysł ostatnich paru lat. Jak nie będzie to szkody też nie będzie.
Za rok tj. 2024 w ogóle nie będzie Jarmarku... a do końca 2023 ludzie będą zdychać z głodu bez dachu nad głową....
Jakie miasto takie jarmark
@Oberwator_R - szkoda, że mnie nie lubisz tak samo jak te różne antyrybnickie kompleksy tylko za to, że jestem mocno merytoryczny. O ile kopalnie są na miejscu to już wielu koproducentów niekoniecznie. A tak przy okazji. Czy wiesz, że znany producent rękawic górniczych SHOWA pochodzi z... Holandii??? Rybnicka Ryfama się zwinęła, wszyscy pracownicy bez problemu dostali pracę w innych rybnickich zakładach np. Hydrotechu, DB Cargo czy Rettigu za to teren kupił deweloper który w tym miejscu chce stworzyć nową mini-dzielnicę mieszkaniową. To masz przykład, że jeśli transformacja jest powolna - można się przestawić na inne tory i jeszcze przynieść korzyści rozwojowe miasta. Można też wygaszać zakłady można np. przez... nieprzyjmowanie przez ileś lat nowych pracowników. Ja nie jestem przeciwnikiem górnictwa i jestem dumny z tego, że ten region wyrósł dzięki naturalnemu bogactwu ale... jeśli koniunktura na węgiel się kończy, nie można udawać, że mamy tak samo żyć jak 50-100 lat temu. A bez górnictwa da się żyć i nie musi ono być źródłem dostatku. Sprawdź sobie listę najbogatszych samorządów w Polsce. Jastrzębie w miejskich dochodach jest za Częstochową, Dąbrową Górniczą czy Żorami - czyli ośrodkami które kiedyś miały kopalnie (Częstochowa - rud żelaza) a teraz ich nie mają!!!
@Don_C - piszesz tak od kilkunastu lat, a zawsze Rybnik zaskoczy jakąś innowacją bo jest najbardziej miejskim ośrodkiem w okolicy. Pierwsze elektrobusy w naszym regionie jeżdżą tylko po Rybniku. Dzisiaj w każdych wiadomościach Polsat informacja o jednym z pierwszych miast w Polsce które kupuje wodorowce - zaś nielubiany przez ciebie Rybnik się promuje na całą Polskę. Kieca wyremontował USC i odpoczywa, Hetmanowa robi jakiś hałas wokół remontu łaźni, a Socha remontuje basen. Za to jak przystało na miasto - w Rybniku jak wejdziesz na dach Focusa zobaczysz co najmniej 4 dźwigi i kilka innych budowanych obiektów. To masz fajny przykład, że Rybnik się buduje i rozwija, okoliczne ośrodku co najwyżej... remontują.