Słaba frekwencja na spotkaniu prezydenta Kiecy z mieszkańcami dzielnicy Jedłownik Szyb [ZDJĘCIA]
6 marca prezydent Wodzisławia Śląskiego Mieczysław Kieca rozpoczął cykl spotkań z mieszkańcami, które odbędą się w dzielnicach. Pierwsze spotkanie odbyło się w dzielnicy Jedłownik Szyb.
"Weźcie swoje wnuki i dzieci"
Na początku prezydent, posługując się prezentacją przedstawił przygotowane przez siebie zagadnienia. Kieca mówił o wojnie na Ukrainie, pomocy jaka została okazana przez mieszkańców. Przedstawił inwestycje takie jak Pałac Dietrichsteinów.
- Weźcie swoje wnuki i dzieci i przyjdźcie do centrum nauki i techniki w Wodzisławiu Śląskim - zachęcał prezydent.
Przedstawił również aspekty związane z obecną trudną sytuacją finansową. Mówił między innymi o problemie z komunikacją publiczną i brakiem odpowiedniej ilości środków przeznaczonych przez radę miejską. Stwierdził, że zwróci się do radnych na najbliższej sesji aby zwiększyli finanse w tym obszarze.
Poruszył też aspekt placówek oświatowych w mieście. Zwrócił uwagę na konieczność zastanowienia się nad ofertą rozrywkową jak Dni Wodzisławia, Festiwal Reggae, Festiwal DzieJesie(ń), noc świętojańska i festyny w dzielnicach.
Mieczysław Kieca prosił aby wszystkie pomysły i sugestie kierować do urzędu miasta.
Pytania mieszkańców
Pierwsze trzy pytania zadał przewodniczący rady dzielnicy Antoni Mężyk. Jedno dotyczyło pieniędzy przeznaczonych do dyspozycji rady dzielnicy Jedłownik Szyb, drugie problemu skrzyżowania ulicy Pszowskiej (droga wojewódzka) z ulicą Górniczą (droga powiatowa) i ewentualnych planów przebudowy. Trzecie pytanie było związane z problemem hałdy położonej w dzielnicy.
Prezydent zwrócił uwagę, iż zwróci się do radnych o konkretne ustalenie terenu dzielnicy, tak aby można było dokonać prawidłowego przeliczenia środków finansowych. Odnośnie skrzyżowania stwierdził, iż na razie nie ma konkretnych decyzji i zdaje sobie sprawę, że starostwo powiatowe musi w pierwszej kolejności zadbać o szpital i opiekę zdrowotną, bo ta kwestia jest najważniejsza.
Problem hałdy zaś nie leży w kompetencji miasta, ale jak zapewnił jest ono w ciągłym kontakcie z wydziałem ochrony środowiska starostwa powiatowego, które ustaliło, że następcą prawnym jest PGG S.A. (teren należał do KWK Anna) i zwróciło się o rozwiązanie problemu. Na chwilę obecną wiadomo, że PGG S.A. odwołało się od decyzji starostwa.
Jak podkreślono na spotkaniu została wynajęta firma, która z drona dokonała pomiaru i zostało stwierdzone istnienie pożarzyska. Jednak jeżeli chodzi o pyły to nic złego się nie wytwarza. Wszystko jest na terenie niezamieszkałym.
Kolejne pytania dotyczyły między innymi: konieczności chodnika przy ulicy Pszowskiej, gospodarki odpadami, odstrzału dzików, lampy na osiedlu Batorego i oświetlenia świątecznego oraz wysokości czynszu.
Frekwencja słaba. Więcej osób funkcyjnych niż samych mieszkańców
W spotkaniu uczestniczyły 34 osoby, w tym 13 z urzędu miasta (razem z prezydentem i jego zastępcami), Barbara Chrobok - prezes Domaro sp. z o.o., radny Eugeniusz Chłapek, 7 osób z rady dzielnicy Jedłownik Szyb i 2 policjantów.
Kiedy kolejne spotkania?
7 marca godz. 17.00 - Jedłownik-Turzyczka-Karkoszka, Szkoła Podstawowa nr 2,
13 marca godz. 17.00 - Kokoszyce, OSP Kokoszyce,
14 marca godz. 17.00 - Nowe Miasto, Dworzec Kolejowy,
15 marca godz. 17.00 - Trzy Wzgórza, Szkoła Podstawowa nr 10
16 marca godz. 17.30 - Radlin II, OSP Radlin II,
21 marca godz. 17.00 - Stare Miasto, Pałac Dietrichsteinów,
22 marca godz. 17.00 - Wilchwy, Szkoła Podstawowa nr 8,
23 marca godz. 17.30 - Zawada, OSP Zawada.
Komentarze
20 komentarzy
Patrzeć na niego nie mogę a jeszcze w dodatku słuchać jego łgarstw to chyba jedynie z doprowadzeniem mnie przez policję na ten spektakl!!!! Ale cieszę się ze Kieca przekonuję coraz więcej mieszkańców Wodzisławia na moją stronę.
"Prezydent zwrócił uwagę, iż zwróci się do radnych o konkretne ustalenie terenu dzielnicy, tak aby można było dokonać prawidłowego przeliczenia środków finansowych." Nie bardzo rozumiem. Jeśli jest podział na dzielnice no to chyba wiadomo gdzie są granice między nimi?
główny_inżynier
Na spotkaniach można zadawać pytania nawet te trudne i oczekiwać natychmiastowej odpowiedzi.
Odpowiedzi w stylu : a za to odpowiada mój zastępca, porozmawiam z nim, przyjrzę się temu.
Obietnice, kłamstwa to na takich spotkaniach jest normalne. Chodzą tylko naiwni!
A samochody w parku jak parkowały tak nadal parkują, już nawet ścieżki blokują bo mają darmowy parking. Zapytaj o to? Usłyszysz, wyśle tam straż miejską. I nie zmienia się nic!
Spotkanie jest dla mieszkańców, Ci co chcieli to byli, Tych których nie było niech mają ewentualne pretensje i uwagi tylko do siebie. Na spotkaniach można zadawać pytania nawet te trudne i oczekiwać natychmiastowej odpowiedzi. Komentarze polityczne są zbędne. A gdyby Kieca przyszedł sam - to znów pojawiłyby się komentarze, że pracownikom Urzędu Miasta nie chciało się popołudniu przyjść do pracy na spotkanie z mieszkańcami. Po to są ci pracownicy - po jednym z każdej dziedziny żeby odpowiedzieć na wszystkie zadane pytania....
Kieca ma dobrą obstawę trzeba przyznać. 3/4 sali urzędników i radnych bezradnych. Krzesła były słuchaczami.
W spotkaniu uczestniczyły 34 osoby, w tym 13 z urzędu miasta (razem z prezydentem i jego zastępcami), Barbara Chrobok - prezes Domaro sp. z o.o., radny Eugeniusz Chłapek, 7 osób z rady dzielnicy Jedłownik Szyb i 2 policjantów . hahahhahaha
Kieca jest już przegrany na starcie, teraz będzie obowiązek w urzędzie pracownicy obowiązkowo na spotkania z Kiecą albo będą kary jakoś trzeba zrobić sztuczny tłok , albo gruba Zośka sprowadzi kodowców z Rybnika na każde spotkanie
trolle wyzywają trolli A jak się tym podniecają