1 stycznia 2027 kopalnie Jankowice i Rydułtowy do zamknięcia? Unijna dyrektywa metanowa wymusza likwidacje w PGG SA
Jak twierdzą w Polskiej Grupie Górniczej projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej w sprawie redukcji emisji metanu uderza w miejscowe kopalnie. W spółce mówią, że doprowadzi to do masowych zwolnień w górnictwie i firmach okołogórniczych.
Problem związany z wprowadzeniem unijnego rozporządzenia był jednym z głównych zagadnień XXXII Szkoły Eksploatacji Podziemnej w Krakowie, w której brała udział PGG S.A.
Wcześniej ustalono - w formie tzw. umowy społecznej - tempo likwidacji poszczególnych zakładów do 2049 roku.
Wprowadzenie unijnego rozporządzenia w obecnym kształcie oznacza już 1 stycznia 2027 roku wcześniejszą likwidację:
Ruchu Jankowice, Ruchu Rydułtowy, Kopalni Mysłowice Wesoła, kopalni Staszic-Wujek, kopalń Ruda i Sośnica,
a od 1 stycznia 2031 roku kopalni Marcel i Chwałowice. Przepisy nie miałyby wpływu jedynie na żywotność kopalni Piast-Ziemowit oraz kopalni Bolesław Śmiały.
W Polskiej Grupie Górniczej S.A. wprowadzenie rozporządzenia w proponowanym kształcie oznacza likwidację około 30 tysięcy miejsc pracy. Warto podkreślić, że na jedno miejsce pracy w górnictwie przypada kilka miejsc pracy w firmach okołogórniczych.
Artykuł 22 rozporządzenia unijnego w sprawie redukcji emisji metanu zakazuje od 1 stycznia 2027 roku uwalniania metanu do atmosfery z szybów wentylacyjnych w kopalniach węgla, innych niż kopalnie węgla koksowego, emisji ponad 5 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla.
Od 1 stycznia 2031 r. zakazuje natomiast uwalniania metanu do atmosfery z szybów wentylacyjnych w kopalniach węgla, innych niż kopalnie węgla koksowego, emisji ponad 3 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla.
Progi te stosuje się rocznie na kopalnię i na operatora, jeżeli jeden podmiot prowadzi kilka kopalń.
Artykuł 30 odnoszący się do kar mówi jedynie, że mają one być surowe i dotkliwe, pozbawiać korzyści gospodarczych, a także być adekwatne do poziomu popełnionego czynu, zwiększane w przypadku kolejnych naruszeń przepisów.
Kopalnie Polskiej Grupy Górniczej S.A. emitują średnio od 8 do 14 ton metanu na 1000 ton wydobywanego węgla.
Z uwagi na brak jasnych wytycznych w zakresie ustalania opłat i kar szacuje się, biorąc pod uwagę 28-krotność stawki emisji 1 tony CO2, że PGG S.A. za emisje metanu zapłaciłaby rocznie nawet około półtora miliarda złotych kary (wyliczenia te odnoszą się do całości emisji wentylacyjnej i stanowią tylko przewidywania).
Komentarze
29 komentarzy
tyś nie jest głupi tyś jest fest głupi
Póki co to mamy prąd z węgla i trzeba bronić kopalń , niedopuścić do władzy Tuska i PO bo nas znowu sprzeda tak jak zamkną Polskie stocznie i cukrownie itd. on zrobi to co mu Bruksela rozkaże
to jedz do chin i usa trollu jak ci się nie podoba
chcemy czystego powietrza a nie ciągłego syfu z górnictwa
Ta Unia i unijne przepisy odnoszą się tylko do Europy. W Chinach czy USA tego nie ma. Co Unia chce zbawiać świat? Niech się wypaluja.Unia Europejska to głównie i przede wszystkim tylko Niemcy i to do nich się dostosowujemy. Nie dziwi że Anglicy wyszli z tej uni
Do jeżozwierza jak tobie się nie podoba na Śląsku to wypad gorolu tam skąd przyjechales
gdzie tu sens i logika ?
tu zamykamy kopalnie
a import węgla rośnie ?
i to węgla który się nawet nie pali ???
na razie to odchodzimy od kopalń a nie od węgla
Chcieliśmy i nadal chcemy UE a jak ci trollu nie pasuje to do ruskich wypad!
Ukraina krew przelewa żeby do UE się dostać a tu taki ci*l pisze głupoty