Kampania po taniości. Klima spytał Polowego o koszt jego bilbordów
3000 zł (netto) kosztowała kampania bilbordowa z uśmiechniętym prezydentem Dariuszem Polowym składającym życzenia świąteczne, czy też informującym o rozbudowie miejskiego basenu. Taką odpowiedź na temat kosztów otrzymał radny Piotr Klima, pytając o tworzone w mieście bilbordy ze zdjęciem prezydenta Raciborza - te dotychczasowe jak i planowane. Wizerunek Polowego pojawił się na 9 miejskich tablicach i od okresu świątecznego nadal towarzyszy raciborzanom.
- Bilbordy są jednym z narzędzi marketingowych i promocyjnych, wykorzystywanych do informowania mieszkańców Miasta Racibórz na temat podejmowanych działaniach miejskich. Miasto w swoich zasobach posiada 9 tablic (z czego dwie są dwustronne) - odparł D. Polowy na zapytanie rajcy.
Kampania billboardowa to koszt ok. 3000 zł netto. Na kwotę składa się wydruk oraz montaż.
- Projekt billboardów na ogół przygotowywany jest przez pracowników Urzędu Miasta, w ramach ich obowiązków. Nie ma innych kosztów związanych z realizacją usługi - nadmienił prezydent.
Dodał, że konsultacje społeczne w tym zakresie nie odbyły się, ponieważ działania promocyjne nie podlegają takiemu obowiązkowi.
- Ze swojej strony zapewniam, że w Urzędzie Miasta pracują fachowcy i ich kompetencje, bogate doświadczenie oraz zakres wiedzy gwarantują poprawne wykonywanie swoich obowiązków - podsumował Polowy.
Komentarze
10 komentarzy
Klima ma rację, fundowanie z miejskiej kasy wizerunków Dariusza na różnym tle to zwykła niegospodarność. lata temu,kiedy śp.Wanda zrobiła kilka bilbordów ze swoja podobizną,zachwalając wyroby mleczarni..Nowiny ją medialnie rozszarpały.Ale Mleczarnia nie dawała fajnych zleceń portalowi.ciekawe czy drukarnia Nowin przypadkiem tych bilbordów nie drukuje.
I po co te pchanie się na afisze po calym mieście? Im mniej - tym lepiej. Daremne marnotrawienie funduszy.
komuna wiecznie żywa, jak to było? jeśli potrafisz pchaj się na afisz? realnie te bilbordy powinny służyć do kampanii o wydarzeniach w mieście a działać jak laurka prezydenta. czy komuś się to podoba czy nie zmarnowano 3tys - ile takich auto promocyjnych akcji ma na koncie polowy?
W obecnych czasach billboardy i informacje na nich dla mieszkańców to normalna sprawa. Radny ma obsesję
Klima zazdrosny, bo sam nie zmieści się już na żaden bilbord.
Pan Piotr ma prawo spytać ile podatnik wydaje na zachcianki prezydenta. Tak nie zachowywał się żaden poprzednik pana Polowego. Ludzie obejdą się bez jego życzeń i nawet jeśli wydał na to tylko 3000 zł w co trudno uwierzyć to zawsze można te pieniądze lepiej spożytkować na jakąś społeczną aktywność niż na takie obrazki uliczne.
To już jest histeryczne czepialstwo
