Budowa sali koncertowej przerwana. Pieniądze zmarnowane?
Budowa sali koncertowej przy szkole muzycznej została przerwana. Ważą się losy inwestycji za 15 mln zł. Możliwe, że konieczne będzie rozpisanie nowego przetargu i wyłonienie kolejnego wykonawcy.
Jak poinformował dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Jastrzębiu-Zdroju, została wstrzymana budowa sali koncertowej. Główny wykonawca inwestycji firma Mostostal Zabrze przeprowadza inwentaryzację wykonanych już prac budowlanych. Jednocześnie nie podaje powodu przerwania robót.
- Problem nie leży w braku środków finansowych na dokończenie budowy, bo te są zapewnione. Płaciliśmy wszelkie zobowiązania wykonawcy w terminach. A wiec nie pieniądze są powodem zaistniałej sytuacji. Z naszej strony nie doszło do żadnych zaniedbań tej inwestycji - mówi prof. dr hab. Stanisław Śmietana, dyrektor szkoły muzycznej.
Jeśli wykonawca faktycznie odmówi dalszej realizacji inwestycji, która jest już gotowa w 2/3, konieczne będzie rozpisanie nowego przetargu i wyłonienie kolejnej firmy budowlanej.
- Inwestorem w tym przypadku jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a nie szkoła. Miasto od początku udzielało wsparcia merytorycznego przy realizacji tego zadania. Droga administracyjna, która zawsze jest przy takich pracach, pomiędzy szkołą, wykonawcą a ministerstwem jest zbyt długa. Przedstawiciel ministerstwa powiedział podczas jednego ze spotkań, że teraz wszystko leży w rękach ministra, jeśli tylko będzie zgoda i chęć inwestowania w Jastrzębiu. Wyraźnie usłyszałam - co mnie bardo zabolało - iż Jastrzębie nie jest priorytetem. Jeśli okazałoby się, że ta rozpoczęta budowa będzie stała i niszczała, to będzie ogromna szkoda – wyrzucone, zmarnowane pieniądze publiczne - mówiła prezydent Anna Hetman.
Komentarze
44 komentarze
Sama sala - czysty bezsens. Powinien pomóc pisowiec - Matusiak. Ale rady co i jak od Neumana i Arłukowicza może zasięgnąć Gadowski...
Tym razem z baneru ze zdjęciem posła Grzegorza Matusiaka można dowiedzieć się, że budowa sali koncertowej przy Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Jastrzębiu-Zdroju to koszt ok. 13 mln zł. Obok istnieje dopisek: ?Grzegorz Matusiak. Działać skutecznie?.
no jak Śmietana mówi, że nie było zaniedbań to ja juz wszystko wiem
Potrzeba budowy czego jak czego ale sali koncertowej w tej upadającej osadzie górniczej jest tak samo potrzebna jak wybieg dla mamutów.
Chyba, że będą tam organizowane rokrocznie Gwarki albo biesiada Barbórkowa, no to się zgodzę, że owszem.
I żeby było wszystko jasne, nie występy artystyczne z okazji święta Barbórki, ale biesiada monco zakrapiana.
No to teraz wasz za przeproszeniem pan (p)oseł, ten od billboardów co wszystko załatwił, będzie musiał zwinąć swój ten sprzed sali koncertowej, ponieważ dalsze jego egzystowanie w tamtym miejscu odbierze mu poparcie.
Tak wiemy co to teatr. Codziennie mamy występy i spektakle na drodze jak wasi tu za robotą dojeżdżają.
Cwany manipulaotr pisowski jesteś. Gadowski załatwił pieniądze i pieniadze są. Realizacją zadania kieruje pisowskie ministerstwo kultury i pisowska firma, która najprawdopodobniej poszukała sobie bardziej intratnego kontraktu. Gadowski kase załatwił i na brak kasy nikt nie narzeka. Gorzej z wykonaniem, które nadzoruje wasz pisowski rząd. I tu tkwi sedno sprawy pisowski żołnierzyku.