Poniedziałek, 6 maja 2024

imieniny: Judyty, Juranda, Benedykty

RSS

15.08.2022 10:36 | 0 komentarzy | AgaKa

Czy wiesz, że aby odpocząć, nie wystarczy się TYLKO dobrze wyspać? Istnieje aż 7 filarów dobrego odpoczynku, a sen jest jednym z nich. Dziś jednak porozmawiamy o odpoczynku sensorycznym, którego potrzebuje większość z nas... i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy.

1 z 7 filarów dobrego odpoczynku - sensoryczny
A ty jak dbasz o swoje baterie życiowe? fot. poglądowe pexels
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kto na to wpadł?

Badania w temacie dobrego, wartościowego i skutecznego odpoczynku przeprowadziła dr Saundra Dalton-Smith, która w swojej książce „Sacred Rest: Recover Your Life, Renew Your Energy, Restore Your Sanity” opisuje aż 7 rodzajów odpoczynku. Jednym z nich będzie omawiany dziś odpoczynek sensoryczny.

Odpocznij od bodźców

O co chodzi w odpoczynku sensorycznym? O odcięciu się od bodźców zewnętrznych, takich jak chociażby nieustannie przychodzące nam powiadomienia, które serwuje nam nasz telefon czy sprzężony z nim zegarek. Nieustające pikania, brzęczenia, dźwięki przychodzącego powiadomienia, które zmuszają nas do wzięcia telefonu do ręki i sprawdzenia powiadomienia teraz, już, w tej chwili.

Co dzieje się z osobami, które są już przebodźcowane lub uzależnione od urządzeń elektronicznych?

Czują, że jeśli nie sprawdzą tego powiadomienia teraz, to ominie ich być może coś bardzo ważnego, a przecież muszą być na bieżąco. To jeden ze scenariuszy. Drugim jest nasilenie się uczucia niepokoju, a nawet strachu i rosnący stres na dźwięk kolejnego powiadomienia (znowu ktoś coś ode mnie chce, znowu jakiś służbowy mail, znowu powiadomienie na Slack czy innym komunikatorze). O ile dzieje się to w godzinach pracy, ok, ale jeśli odbieramy takie powiadomienia od rana do późnych godzin nocnych, w pewnym momencie coś co może wydawać się głupią pierdołą, czyli dźwięk powiadomienia, może doprowadzić nas do szału. Dlatego jeśli już musisz odbierac powiadomienia - rób to w określonych godzinach w określonych dniach. Nie non stop. 

Cisza jest dobrem luksusowym, dostępnym coraz mniejszej liczbie osób

Co można z tym zrobić?

Przede wszystkim zacząć od... wyciszania powiadomień. Zostawić tylko powiadomienia dotyczące najbliższych członków rodziny czy osób nam bliskich, a całą resztę wyciszyć. Co to da? Sprawdzicie powiadomienia tylko w momencie, gdy będziecie mieli na to ochotę i czas, a nie w momencie, gdy dyktuje nam to telefon. Zmniejszy to też uczucie niepokoju i stresu. A jesli to będzie coś naprawde pilnego - to ten ktoś zadzwoni. Proste.

Zdecydowanie lepszym wyborem będzie czytanie książki, na treści której się skupimy, niż 'skanowanie' ekranu, fot. poglądowe pexels

Zdecydowanie lepszym wyborem będzie czytanie książki, na treści której się skupimy, niż 'skanowanie' ekranu, fot. poglądowe pexels

Krzykliwe reklamy

Odpoczynek sensoryczny dotyczy także wyciszenia reklam - tych które nam wyskakują na ekranach oraz tych, które bombardują nas z głośników. Głośne, krzykliwe, czasem aż podrywające nas z siedzenia. W tym celu mogą pomóc nam słuchawki wygłuszające. W samochodzie z kolei włączenie naszej play listy pozbawionej przerywników reklamowych albo włączenie podcastu. 

Spacer, wycieczka rowerowa

W odpoczynku sensorycznym pomagają spacery na łonie natury, z dala od hałasów miasta oraz wycieczki rowerowe. Można także skusić się na inną formę rekreacji - góry, bieganie, joga czy masaż. 

Żyjemy w czasach bardzo głośnych

Zewsząd atakowani jesteśmy bodźcami, które mają zwrócić naszą uwagę. Często nie zdając sobie z tego sprawy, nasz telefon wygrywa z nami w pojedynku na uwagę - on kontra uwaga członków rodziny, partnera, dzieci czy znajomego. Czy ty też budząc się rano zamiast przytulić się do partnera / dzieci w pierwszej kolejności sprawdzasz powiadomienia? To naprawdę przykre, że w małżeńskiej sypialni zamiast dbać o bliskość, jedyne co 'macamy z namiętnością' to nasze telefony... a potem dziwimy się, że jesteśmy tak bardzo zmęczeni, chce nam się spać, boli nas głowa, mamy obniżony nastrój i nie wiemy dlaczego. 

AgaKa