Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Polowy zabił ćwieka opozycji: Unia Racibórz to spółka społeczna, gdzie koszty nie są najważniejsze

26.05.2022 13:00 | 37 komentarzy | ma.w

O aktualnej sytuacji finansowej Unii prezydent powiedział na majowej sesji niewiele, choć właśnie o pieniądzach wydawanych teraz na spółkę chcieli mówić radni. Bo jej bilans jest na minusie, a długi rosną. Obecny w urzędzie prezes Kamil Paruzel na większość pytań nie umiał odpowiedzieć od razu. W dyskusji na temat Unii wzięło udział aż 14 z 22 radnych.

Polowy zabił ćwieka opozycji: Unia Racibórz to spółka społeczna, gdzie koszty nie są najważniejsze
Prezes Unii Racibórz został gruntownie przepytany przez radnych Raciborza podczas majowej sesji
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Michał Kuliga prosił prezydenta, by skończył z atakami na swego poprzednika, bo wytykanie, że w mieście powstały aquapark i przystań, a odnowiono stadion oraz halę, jest błędne. - Ludzie korzystają z tych obiektów i to bardzo - podkreślił radny. Mówił o manipulacjach włodarza w przekazie informacji.

To wszystko szkodzi spółce, ta aura tajemnicy, że jakaś walka w radzie ciągle trwa o tę spółkę. Ja się wypowiedziałem raz o spółce, negatywnie co do tej formy. Uważam, że te pieniądze na jej obsługę, na zarząd można było dać na inne kluby i stowarzyszenia. Bo oni szukają grantów, gdzie się da. Jak powinny działać kluby? Proszę pojechać do Tworkowa i tam wszystko zobaczyć, a to jest stowarzyszenie - oznajmił Michał Kuliga.

Najdłuższa dyskusja

Henryk Mainusz uzyskał od prezesa Unii informację, że tylko dwie osoby z działaczy stowarzyszenia Unia zostało w nowej spółce. Podejrzanie potraktował układ z Rakowem, bo przypuszcza, że tylko wicemistrz Polski skorzysta na współpracy z raciborskim klubem. Paruzel uspokajał go, że projekt ten jest obliczony na wiele lat i na ten moment mowa jest o jednym zawodniku, który rokuje na przyszłość w kwestii uzyskania zeń przychodów ze spółki. Podkreślił jeszcze raz wartości ze szkolenia w Rakowie trenerów Unii.

Leon Fiołka apelował, żeby uciąć długą dyskusję, bo spółkom o milionowych obrotach poświęcono znacznie mniej czasu niż Unii. Opozycja broniła się, że musiała oglądać przydługie prezentacje prezydenta i prezesa, które nie były na temat.

Jeszcze Mirosław Lenk poprosił prezesa Paruzela, aby ten powiedział, jak wyobraża sobie nowe inwestycje potrzebne spółce i z jakich środków chce je sfinansować. Pytany przyznał, że na miejscu nie posiada takiego planu i ciężko mu się odnieść na sesji do takich kwestii. - Inwestycji może być sporo, niekonieczne samo boisko z nawierzchnią syntetyczną - zaznaczył.

Z podłogi na dywan

Swój pogląd wygłosiła radna Justyna Poznakowska. Jej zdaniem, choć minął rok od ostatnich rozmów o spółce z jej prezesem, to wciąż stoi ona w tym samym miejscu. - Nie umiemy skoczyć z podłogi na dywan - oceniła.

Mówi Justyna Poznakowska.mp3

Przyznała, że kandydaci z KWW Michała Fity mieli w programie budowę sztucznej murawy, ale pan Polowy miał w swojej ofercie dialog, którego nie stosuje z radnymi. - Powtarza pan, że radnej Szukalskiej nie pasuje wynik audytu, a ta spółka jest nierentowna, nie ma płynności finansowej. Słyszę tu o kosztach wynagrodzenia, a w innych klubach opiera się to wszystko na społecznym poruszeniu. Markowice czy Tworków tak działają. My pytamy o pieniądze, bo ludzie nas wybrali i w ich imieniu chcemy wiedzieć, jak to wygląda. My tu nie chcemy nikogo strącić ze stołka - oświadczyła Poznakowska.

Niewykorzystana kwota

Pan prezydent specjalnie do tego doprowadził, żebyśmy tyle rozmawiali o Unii. Osobiście jest mi przykro, że nie wykorzystano dla Unii pieniędzy, które miał pan prezes do wydania w 2021 roku. Pytałem go o to w marcu 2021 roku i tłumaczył, że jest w klubie za krótko. Chciałem dowiedzieć się w czerwcu 2021 roku, to prezydent zabronił prezesowi odpowiadać na sesji. We wrześniu obiecywał mi pan Polowy, że dostanę to na piśmie, ale nie mam nic do dzisiaj - skwitował radny związany z działającym w jego dzielnicy Wichrem Płonia.

Paweł Rycka radny z klubu Razem dla Raciborza

Paweł Rycka radny z klubu Razem dla Raciborza

Paruzelowi wytknął, że ten zapomniał o historii Unii i na jej 75-lecie nie zaprosił najbardziej zasłużonych piłkarzy i działaczy. - Oni sami się spotkali później i pan powinien ich przeprosić, że pan o nich zapomniał. Pan prosi rodziców dzieci, żeby zwracali się do radnych z prośbą o sztuczne boisko. My jesteśmy za nim, ale my się nie zgadzamy na likwidację przy tym boiska trawiastego - podkreślił rajca.

Polowemu zarzucił, że ten zawsze pokazuje tylko to, co mu pasuje. - Pan stosuje antydialog, bo nigdy nie było uczciwego dialogu z panem - dodał Rycka.

Anna Szukalska przypomniała, że włodarz miał przygotować radzie raport finansowy o Unii. Tymczasem nie zrealizował planu pracy rady miasta. Nie zrobił też tego w komisjach. - Spółka jest zadłużona, nie ma płynności finansowej i w środowisku sportowym wywołuje poczucie niesprawiedliwości, że jest lepiej traktowana niż inne podmioty - podsumowała.

Uznanie dla klubu

W obronie prezydenta i klubu występowały Anna Wacławczyk i Anna Ronin. Podkreślały, że klub osiąga sukcesy, szkoli dzieci i młodzież i na tym należy się skupić. W komentarzu z ław opozycji usłyszały, że powielają narrację Polowego.

Mówią Kuliga Ronin i Klima.mp3

Na koniec głos zabrał Dariusz Polowy. Pogratulował Unii zwycięstwa w środowym meczu i cieszył się z jej umocnienia w fotelu lidera okręgówki. - Z dzisiejszych głosów w radzie wybrzmiało uznanie i poparcie dla klubu sportowego. Wiem, że radni, którzy opierają się na mniemaniach i wyobrażeniach, nie do końca akceptują formę spółki. Dlatego chciałem zapoznać radę z szerokim kontekstem funkcjonowania spółki - mówił prezydent. Wyjaśnił, że po to mówił o historii “niewybudowania sztucznej murawy”, by uzmysłowić, że gdyby radni nie zablokowali jego inicjatywy, to kluby z Raciborza dziś grałyby już na takim boisku. Według niego Miasto nie wydaje więcej pieniędzy na Unię, niż robiło to przed utworzeniem spółki. - Mamy wyniki sportowe, wypełniamy cele organizacyjne, mimo okresu covidowego i wielu działań przeciwko spółce - podsumował Dariusz Polowy.

Mówi prezydent Polowy.mp3