Wtorek, 6 sierpnia 2024

imieniny: Jakuba, Sławy, Sykstusa

RSS

Półtorej tony bigosu z kosmosu! Zobacz, co działo się na rynku w Raciborzu [ZDJĘCIA] [LIVE]

05.12.2021 15:23 | 4 komentarze | żet

Czy bigos podany przez prezydenta smakuje lepiej niż kawior astrachański? Można było to sprawdzić wybierając się na raciborski Jarmark Bożonarodzeniowym w niedzielę 5 grudnia.

Półtorej tony bigosu z kosmosu! Zobacz, co działo się na rynku w Raciborzu [ZDJĘCIA] [LIVE]
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Wielki bigos, czyli raciborska tradycja

- To już wpisało się w tradycję Raciborza, że na Jarmarku Bożonarodzeniowym jest możliwość degustacji świątecznego bigosu w kosmicznych ilościach - powiedział nam Krzysztof Górski, który przygotował dla raciborzan 4000 porcji bigosu.

Krzysztof Górski zajął się wielkim gotowaniem 21 lat temu. Wówczas pobił w Wiśle rekord Guinnessa w gotowaniu największej zupy pomidorowej.

Krzysztof Górski zajął się wielkim gotowaniem 21 lat temu. Wówczas pobił w Wiśle rekord Guinnessa w gotowaniu największej zupy pomidorowej.

Mięso, kapusta i... pieczarki

Wielkie gotowanie rozpoczęło się w sobotę 4 grudnia, a degustacja gotowego dania rozpoczęła w niedzielę 5 grudnia około godz. 14.00. - Nasz bigos charakteryzuje się tym, że dodajemy do niego pieczarki. Normalnie daje się grzyby, ale my dajemy pieczarki. Pieczarka jest u nas wciąż niedoceniana, a jest bardzo zdrowa. Zawiera wiele cennych mikroelementów. Dlatego jak święta to na zdro - z pieczarką - dodał Krzysztof Górski.

Wielki kocioł, w którym ugotowano bigos dla uczestników Jarmarku Bożonarodzeniowego w Raciborzu. Każdy centymetr tego wielkiego naczynia zawierał 100 litrów bigosu.

Wielki kocioł, w którym ugotowano bigos dla uczestników Jarmarku Bożonarodzeniowego w Raciborzu. Każdy centymetr tego wielkiego naczynia zawierał 100 litrów bigosu.

Do przygotowania gigantycznej porcji bigosu Krzysztof Górski zużył:

  • 80 kilogramów pieczarek
  • 100 kilogramów kiełbasy
  • 40 kilogramów boczku
  • 40 kilogramów golonki
  • 250 kilogramów kapusty

- Wszystkie te produkty pochodzą od lokalnych producentów - zapewnił nas tuż przed rozpoczęciem wydania potrawy zgłodniałym raciborzanom. - Jesteśmy przygotowani na 4000 porcji - dodał kucharz.

Prezydenci na wydawce

Do wydania tak wielkiej ilości jedzenia potrzeba było pomocy. Chętni znaleźli się w... ratuszu. Wiceprezydenci Dominik Konieczny i Dawid Wacławczyk ramię w ramię z prezydentem Dariuszem Polowym nakładali bigos na talerzyki i podawali raciborzanom, którzy ustawili się w długiej kolejce po darmową potrawę.

Krzysztof Górski żartował, że bigos podany przez prezydenta smakuje lepiej niż kawior astrachański. Tutaj bigos podaje prezydent Raciborza Dariusz Polowy.

Krzysztof Górski żartował, że bigos podany przez prezydenta smakuje lepiej niż kawior astrachański. Tutaj bigos podaje prezydent Raciborza Dariusz Polowy.

Agata, Magda i Asia razem z Chelsea, Fredim, Vegą i Chilli na raciborskim jarmarku. - Trzeba chodzić z pieskami na takie imprezy, żeby się socjalizowały - mówi pani Asia Bielewicz-Kunc z Hodowli Gallount. Oprócz socjalizacji czworonogów, celem wyjścia na jarmark było również... odwiedzenie stoiska z pączkami.

Agata, Magda i Asia razem z Chelsea, Fredim, Vegą i Chilli na raciborskim jarmarku. - Trzeba chodzić z pieskami na takie imprezy, żeby się socjalizowały - mówi pani Asia Bielewicz-Kunc z Hodowli Gallount. Oprócz socjalizacji czworonogów, celem wyjścia na jarmark było również... odwiedzenie stoiska z pączkami.

Aleksandra Zimoń i Karol Wielocha zaopatrzyli się na jarmarku w szydełkowaną stajenkę, a także choinkę i malowaną stajenkę bożonarodzeniową przygotowaną przez uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej.

Aleksandra Zimoń i Karol Wielocha zaopatrzyli się na jarmarku w szydełkowaną stajenkę, a także choinkę i malowaną stajenkę bożonarodzeniową przygotowaną przez uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej.

Szymon, Justyna i Aleksandra przyjechali na raciborski jarmark z Górek Śląskich. Przy okazji wybrali się też na łyżwy. - Fajnie się jeździ, łyżwy wygodne - mówi Aleksandra.

Szymon, Justyna i Aleksandra przyjechali na raciborski jarmark z Górek Śląskich. Przy okazji wybrali się też na łyżwy. - Fajnie się jeździ, łyżwy wygodne - mówi Aleksandra.

Ewa Michalczyk, Michael Gorgosch i Doris Gorgosch moderowali koncerty na rynku.

Ewa Michalczyk, Michael Gorgosch i Doris Gorgosch moderowali koncerty na rynku.