Sobota, 30 listopada 2024

imieniny: Andrzeja, Justyny, Konstantego

RSS

Ranni policjanci, zniszczone radiowozy. Znów zamieszki pod klubem w Rybniku

31.01.2021 10:01 | 59 komentarzy | acz
Ostatnia aktualizacja: 31.01.2021 10:24

Tłum policjantów z tarczami i bronią gładkolufową zamknął wczoraj ulicę Wiejską, gdzie mieści się klub Face 2 Face w Rybniku. Interwencja policji rozpoczęła się około godziny 22.30. - Policjanci z rybnickiej komendy wspólnie z mundurowymi z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach interweniowali w lokalu który był otwarty pomimo zakazu.

Ranni policjanci, zniszczone radiowozy. Znów zamieszki pod klubem w Rybniku
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Rybnicki klub po raz kolejny raz otworzył swoje drzwi pomimo panujących obostrzeń sanitarnych. Za każdym razem pod drzwiami lokalu ustawiał się tłum młodych, spragnionych zabawy, ludzi. Za każdym razem na miejscu interweniowała policja. Nie inaczej było wczoraj. Tym razem w stronę policjantów poza obelgami poleciały szklane butelki i kamienie. Policja odparła atak imprezowiczów i rozgoniła tłum. Kilka osób zostało zatrzymanych.

Interwencja policji rozpoczęła się około godziny 22.30. - Policjanci z rybnickiej komendy wspólnie z mundurowymi z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach interweniowali w lokalu mieszczącym się w centrum Rybnika, który był otwarty pomimo zakazu. Decyzją Państwowego Inspektora Sanitarnego lokal został zamknięty, decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności. W związku z powyższym policjanci asystowali pracownikom Sanepidu w doręczeniu dokumentu właścicielowi - relacjonuje Bogusława Kobeszko, rzecznik rybnickiej policji.

Mundurowi poinformowali uczestników imprezy o zamknięciu lokalu i konieczności wyjścia z klubu. Część uczestników dobrowolnie opuściła lokal, a część osób nie chciała dostosować się do poleceń stróżów prawa. - Na zewnątrz lokalu zebrała się grupa kilkuset osób, wśród których większość była nietrzeźwa i agresywna w stosunku do policjantów. Mundurowi zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 30, 44 i 48-lat, którzy w czasie interwencji naruszyli nietykalność cielesną funkcjonariuszy policji. Policjanci wylegitymowali 213 uczestników tego zdarzenia. Część z nich nie przestrzegała obowiązku zakrywania twarzy, spożywała alkohol w miejscu objętym zakazem oraz próbowała wprowadzić interweniujących policjantów w błąd, podając fałszywe dane osobowe - mówi policjantka.

Po opuszczeniu lokalu uczestnicy byli agresywni i atakowali mundurowych niebezpiecznymi przedmiotami. - Policjanci podawali komunikaty wzywające do rozejścia się, kiedy to nie przyniosło rezultatu wobec agresywnych uczestników zgromadzenia użyli środków przymusu bezpośredniego w postaci ręcznych miotaczy gazu, pałek służbowych, granatów hukowych, oddali także strzały ostrzegawcze z broni gładkolufowej. Podczas wczorajszego zabezpieczenia rannych zostało dwóch policjantów, zniszczono także dwa radiowozy. W zabezpieczeniu brało udział prawie 150 funkcjonariuszy KMP w Rybniku oraz OPP w Katowicach.