Odra Wodzisław ponownie liderem IV ligi - bez gry
Wodzisławska Odra mimo, że w tygodniu nie rozgrywała żadnego meczu to awansowała w tabeli na pozycję lidera.
Sprawa dotyczy meczu XII kolejki śląskiej IV ligi z Kuźnią Ustroń. Jak już informowaliśmy TUTAJ w drużynie z Ustronia zagrał nieuprawniony zawodnik. Mecz zakończył się remisem 1:1, ale po weryfikacji przeprowadzonej przez Wydział Gier Śląskiego Związku Piłki Nożnej końcowy wynik to walkower 3:0 na korzyść drużyny Odry Wodzisław. Dzięki dopisaniu dwóch punktów drużyna Adama Burka przeskoczyła w tabeli dotychczasowego lidera - Unię Książenice i ma teraz jedno oczko przewagi piastując pierwsze miejsce w czwartoligowym zestawieniu.
"Zgodnie ze słowami trenera Burka publikujemy potwierdzoną informację o walkowerze. Decyzja Śląskiego Związku Piłki Nożnej była umotywowana występem nieuprawnionego zawodnika Kuźni Ustroń. Przez to niedopatrzenie komisja przyznała walkower ustalający wynik 3:0 dla Odry Wodzisław. Za sprawą tej decyzji Duma Wodzisławia powraca na fotel lidera. Do sobotniego meczu przystąpimy z pierwszej lokaty" - czytamy na stronie Odry Wodzisław Śląski.
Odra Wodzisław w sobotę rozegra mecz XIV kolejki grupy śląskiej II, IV ligi. Na stadionie przy Bogumińskiej podejmie dziewiąty w tabeli - MRKS Czechowice-Dziedzice (godz. 14:00).
Komentarze
10 komentarzy
szkoda mi tylko chłopaków z Ustronia
borok z bogdańca vel centrus z bagienka został myślicielem,odwołuj się szkoda kasy (:
myślę że zrobią odwołanie poza tym trzeba pamiętać że kto mieczem wojuje od ten od miecza ginie,haha 5 meczy bez kiboli na wyjazdach dodatkowo kara 2k za petardy a ja myslę że to nie koniec kar dla was.
Oj nie ładnie ładnie tylko zle komentarze ale jakby ktoś się dowiedział że kierownik drużyny odry nie przypilnowal procedur to byłby wygnany na cztery strony świata a to że odra powraca gdzie jej miejsce tez zle apeluje o uczciwy szacunek dla działaczy i pilkarzy !
Przecież nikt nie zabronił kierownikowi z Ustronia wpisać tego zawodnika do protokołu meczowego, a jak zapomniał to jego wina, a nie nasza. Przepisy są dla wszystkich drużyn takie same, to samo nas może spotkać jak nasz kierownik zapomni kogoś wpisać do protokołu a on potem zagra nawet tylko 1 minute w meczu.
Ale teraz będzie dupa boleć ;) boli ? Bo ma boleć. Zasady zasadami.
gra słaba to punkty zdobywacie przy zielonym stoliku? oj nieładnie