Wtorek, 30 kwietnia 2024

imieniny: Katarzyny, Mariana, Lilii

RSS

Gmina dziękuje, a były sołtys punktuje

20.06.2019 18:30 | 0 komentarzy | mad

Na minionej sesji rady miejskiej w Krzanowicach Burmistrz Andrzej Strzedulla wspólnie z przewodniczącym rady Janem Długoszem podziękowali dwóm już byłym sołtysom – Józefowi Strachocie z Pietraszyna oraz Ryszardowi Polakowi z Borucina.

Gmina dziękuje, a były sołtys punktuje
Były sołtys Borucina Ryszard Polak oraz były sołtys Pietraszyna Józef Strachota, za nimi stoją burmistrz Andrzej Strzedulla oraz przewodniczący rady Krzanowic Jan Długosz.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Obaj panowie nie tylko rządzili we wioskach, w których mieszkają przez kilka kadencji, ale także mocno byli zaangażowani w życie gminy. Podczas ostatnich wyborów wiejskich nie ubiegali się o reelekcję, postanowili przekazać przewodnictwo młodszym. Za wieloletnią, samorządową działalność uhonorowano ich specjalną statuetką. – W imieniu własnym, jak i pracowników Urzędu Miejskiego chciałbym obu panom podziękować za ten trudny wkład w życie lokalnej społeczności – mówił burmistrz Strzedulla. Na znak wdzięczności podczas wręczania statuetek przez burmistrza i przewodniczącego rady, radni wstali z miejsc i zaczęli bić brawo. Następnie obaj sołtysi zabrali głos.

Józef Strachota o potrzebie poprawy relacji

Były sołtys Pietraszyna Józef Strachota podziękował za dostrzeżenie i uznanie pracy. – Na pewno jest ono jedno z milszych, jakie mnie spotkało w całym 29-letnim okresie działalności społecznej – zauważał. J. Strachota. W swoim przemówieniu przypominał, że to dzięki namowom starszych mieszkańców zdecydował się na sołtysowanie. Wspominał, że była to „gra o dużą stawkę”. Wracał również pamięcią do czasów, kiedy to w latach 1998 – 2002 był przewodniczącym rady. – Było to wyzwanie bardzo trudne, ponieważ była to jedyna rada w okresie 29 lat do dzisiaj, która miała prawdziwą opozycję – klub radnych liczący o jeden mniej głos niż rządzący – mówił. Zauważał, że nigdy nie wykorzystywał tego w celu przeforsowywania uchwał. Jednak jeden raz po kilkugodzinnych przekonywaniach opozycji, aby poparła budowę oczyszczalni ścieków w gminie, a ta się nie zgodziła, zdecydował jeden głos o jej powstaniu. Zauważał, że drugim ważnym wątkiem w czasie, kiedy był przewodniczącym rady, było rozwiązanie problemu oświatowego, kiedy to „z niewyjaśnionych przyczyn doszło do kilkusettysięcznego zadłużenia gminy na płacach w oświacie”.

Kolejno Józef Strachota apelował „żeby skończyć myśleć kategoriami, że gmina kończy się na Krzanowicach”. – My w mniejszych miejscowościach udowadniamy na każdych wyborach, na każdym zebraniu wiejskim naszą frekwencją, że posiadamy silniejsze mandaty i należy wiele zmienić i zbudować lepsze relacje pomiędzy gminą a sołtysami – nawoływał. J. Strachota zwracał się również do przewodniczącego rady miejskiej, a zarazem sołtysa Moravii (stolica Krzanowic) Jana Długosza „żeby zmiany zaczął pan od siebie”. Kolejno dziękował pracownikom urzędu, z którymi dane było mu współpracować. Gratulował nowo wybranym sołtysom, życzył satysfakcji z powierzonej pracy społecznej oraz długiej działalności na wzór najstarszego wiekiem sołtysa Ryszarda Polaka, który „bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę”. – Wątpię, że ktoś ją przeskoczy. Ja w tej rywalizacji skapitulowałem – zakończył.

Ryszard Polak o dobrej współpracy

Były sołtys Ryszard Polak z kolei w krótkich słowach dziękował za pamięć oraz dobrą współpracę z gminą. Gratulował również nowym sołtysom dobrej pracy. – Życzę dalszego rozwoju naszej gminy – mówił dotychczasowy szef Borucina.

(mad)

Ludzie:

Andrzej Strzedulla

Andrzej Strzedulla

Burmistrz Krzanowic.

Jan Długosz

Jan Długosz

Przewodniczący radny miejskiej w Krzanowicach, sołtys Moravii