Piątek, 26 kwietnia 2024

imieniny: Marzeny, Klaudiusza, Marceliny

RSS

Młodzi konstruktorzy z „Mechanika” zadziwiają pomysłowością

31.05.2019 18:30 | 0 komentarzy | żet

Hologram 3D, zdalnie sterowane robotyczne ramię, laserowa linijka, a nawet... hydroponiczna uprawa poziomek – to tylko część prac wykonanych przez uczniów Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 „Mechanik” w Raciborzu na doroczny konkurs prac uczniowskich. Uważamy, że wszystkie konstrukcje zasługują na uwagę – są bowiem najlepszym świadectwem jakości kształcenia w naszych szkołach, w których nie brakuje uczniów z pasją. Dlatego też prezentujemy je poniżej, nie wskazując faworytów (ogłoszenie wyników konkursu i wręczenie nagród jest elementem uroczystości zakończenia roku szkolnego w „Mechaniku”).

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Grzegorz Sawoński i Sebastian Kałus wykonali hologram 3D. Do skonstruowania prototypu hologramu wykorzystali pudełko po płytach CD. Prezentowana na zdjęciach wersja jest nieco większa od pierwowzoru i została dostosowana do wymiarów monitora. Jak działa taki hologram? Filmy lub zdjęcia wyświetlane są w czterech płaszczyznach na ekranie monitora, obraz 3D powstaje poprzez załamanie odbicia obrazu w postawionych na monitorze czterech ścianach plastikowej piramidy. – Można to zrobić w zasadzie na każdy wymiar – z pleksi, plastikowych pudełek po płytach, wystarczy dobrać odpowiednie wymiary – mówią uczniowie.

Potrzeba jest matką wynalazku. Na własnej skórze przekonał się o tym Rafał Drożdżok. Uczeń pierwszej klasy raciborskiego „Mechanika” podczas remontu pokoju doszedł do wniosku, że przy niektórych pracach pomocna byłaby laserowa poziomica. Postanowił wykonać ją własnoręcznie ze wskaźnika laserowego, silniczka wyciągniętego z zabawkowego samochodu brata oraz lusterka. – Promień lasera jest odbijany przez lusterko, które obraca się dzięki silnikowi – mówi o swoim wynalazku uczeń. Poziomicę można wykorzystać np. przy wykuwaniu w ścianie zagłębienia pod instalację elektryczną.

– Zaczęło się od tego, że chciałem sobie kiedyś kupić lepsze słuchawki, ale do nich potrzeba wzmacniacza. Spytałem sam siebie, po co mam kupować taki wzmacniacz, skoro mogę go zrobić samodzielnie – mówi o swojej pracy Alan Żółtański. Uczeń wykonał wzmacniacz słuchawkowy oparty na lampie oraz tranzystorach, który zapewnia ciepły i wyrazisty dźwięk.

Natan Śliwa z klasy I bT od kilku miesięcy rozwija projekt plotera. Konstrukcja opiera się na silnikach krokowych sterowanych za pośrednictwem platformy programistycznej arduino. Aktualna wersja urządzenia umożliwia wykonanie wydruku sterowanego... dżojstikiem.

Zdalnie sterowane ramię robotyczne zostało wykonane przez Natalię Nienartowicz oraz Krzysztofa Kowaczka. – Całość zrobiliśmy od zera. Natalia zaprojektowała całe ramię – wymyśliła jak ono ma działać, ile ma mieć członów, jakiej mocy potrzebuje do sprawnego działania. Ja odpowiadałem za część programistyczną projektu – mówi K. Kowaczek. Docelowo ramię ma zostać umieszczone na mobilnym podwoziu, a zasilanie energią z sieci ma zostać zastąpione zasilaniem na baterie. Ramieniem w prezentowanym na zdjęciu kształcie można podnosić, obracać i przenosić niewielkie przedmioty, np. jajko. Elementy konstrukcyjne ramienia zostały wykonane na drukarce 3D.

– Zrobiłem głośnik ze wzmacniaczem. Tato wykonał obudowę, a ja wszystko co jest w środku – mówi o swojej pracy Nicholas Janik. Głośnik komunikuje się z telefonem lub komputerem bezprzewodowo (bluetooth).

Automatyczna uprawa aeroponiczna to projekt trzecioklasistów Grzegorza Śliwińskiego i Mateusza Pieły. – Główny pomysł stworzenia tego był dość błahy. Lubię jeść poziomki, a problem polega na tym, że zimą ich nie ma. Stwierdziłem, że będę je uprawiał w domu, w kontrolowanych warunkach, tak żeby miały całoroczny okres wegetacyjny. Na razie czekamy na efekty – mówi G. Śliwiński, pomysłodawca i wykonawca konstrukcji od strony elektryczno-mechanicznej. Wkładem M. Pieły w przedsięwzięcie było przygotowanie oprogramowania instalacji. Całość została wykonana z rury kanalizacyjnej, w której umieszczono rośliny oraz dysze natryskowe. Te ostatnie to przewody kupione w Castoramie za kilka złotych. Pompka napędzająca pochodzi ze spryskiwacza, a kątowniki, stanowiące oprawę całej konstrukcji zostały odzyskane ze starych karniszy na firanki. Zbiornik na wodę z odżywką został wykonany na drukarce 3D. Znajduje się w nim miejsce na czujnik poziomu wody, który działa na zasadzie pływaka z baku motocykla. Instalacja jest w pełni autonomiczna dzięki wbudowanemu w nią mikrokomputerowi, ale może być sterowana również bezprzewodowo, za pośrednictwem modułu Wi–Fi. Jak działa ta uprawa? Korzenie roślin znajdują się w powietrzu. Woda razem z odżywką jest na nie natryskiwana w formie mgiełki. – To rozwiązanie bardziej efektywne pod względem tempa pobierania odżywek przez korzenie niż to, które stosuje się w hydroponicznych uprawach holenderskich – zauważa Grzegorz Śliwa.

Sterowana przez telefon kostka ledowa to praca Tomasza Kądzioły. – Kostka miga tak jak ją zaprogramuję. Sam pomysł powstał na praktykach w Siemensie. Tam też wykonałem wszystkie elementy kostki – mówi autor projektu.

Łukasz Świtała wykonał na konkurs sekretny monitor. – To jest monitor, z którego została ściągnięta warstwa folii polaryzacyjnej. Folia polaryzacyjna powoduje rozszczepienie cząstek światła, tak aby oddawane przez matrycę światło było widoczne dla naszego oka w różnych barwach. Bez folii polaryzacyjnej widzimy białe światło, ale nie widzimy poszczególnych kolorów – mówi o swoim projekcie uczeń drugiej klasy raciborskiego „Mechanika”. Łukasz wykorzystał ściągniętą z monitora folię w specjalnych okularach, przez które można dostrzec to, co faktycznie jest wyświetlane na monitorze.