Wszędzie tam, gdzie potrzebna jest idealna czystość, z pomocą przychodzą... ultradźwięki

Gdy wszystkie inne metody zawodzą

Mycie ultradźwiękami zyskuje coraz większą popularność wśród fachowców trudniących się wszelką mechaniką i serwisowaniem urządzeń. Nie zdajemy sobie nawet sprawy, jak uporczywe mogą być zabrudzenia, które tworzą się w naszych samochodach – zarówno na powierzchniach mających kontakt z otoczeniem, jak i we wnętrzach silników, różnego rodzaju przekładni i innych podzespołów. Żaden rzetelny mechanik nie pozwoli sobie na pozostawienie nagarów czy innych niepożądanych osadów, zwłaszcza, jeśli zatykają one jakiś istotny element, np. smok oleju. Usuwanie ich wymagało jednak dotąd wielkiej cierpliwości. Nie brakuje ponadto części takich jak np. wtryskiwacze, które muszą być czyszczone w sposób niezagrażający ich precyzyjnej konstrukcji. Myjka ultradźwiękowa, w jaką można się wyposażyć np. dzięki ofercie chorzowskiej firmy Rotortech, okazuje się inwestycją, która znacząco skraca czas wykonywania niejednej usługi, a więc podnosi efektywność pracy.

Dużym wyzwaniem były ponadto np. obecne w przeróżnych instalacjach filtry. Ultradźwięki pozwalają niemal natychmiast usunąć z nich resztki smarów, olejów, pyłów, czy np. nikotyny, przedłużając żywotność tych elementów i nie narażając ich na uszkodzenia.

Niemal każdy przedmiot może odzyskać idealny blask

Różnego rodzaju zastosowania stricte techniczne czy przemysłowe nie są jedynymi, w których metoda ta może znaleźć znakomite zastosowanie. Prawdopodobnie wielu z nas już korzysta z jej zalet, jako że sięgają po nią np. dentyści, którym pozwala usunąć wszelkie zanieczyszczenia ze stosowanych narzędzi. Skuteczność, a zarazem delikatność tej technologii powoduje jednak, że przy jej pomocy znakomicie poradzimy sobie np. z zabrudzonymi płytami CD czy DVD bez ryzyka ich zarysowania. Z tego samego powodu stosują ją także np. jubilerzy, zarówno do likwidacji resztek past polerskich, a także powstałych na powierzchni metali tlenków, czy resztek naskórka pozostałego w zakamarkach – do każdego z nich dotrą przewodzone przez specjalny płyn fale. Należy zrezygnować jedynie z mycia elementów pozłacanych i posrebrzanych (warstwa taka może zostać usunięta), a także np. pereł czy korali.

Myjka ultradźwiękowa przyda się ponadto przy czyszczeniu protez, aparatów słuchowych, sztućców, jeśli chcemy nadać im wyjątkowy blask, szkła i porcelany, czy np. okularów. Ważne jest jedynie, by za każdym razem dobrać właściwy rodzaj substancji przeznaczonej do takiego mycia.