Pisze, szkodzi, fałszuje? Adrian Plura chce by autor szpitalnych donosów trafił pod sąd
Radni na wojennej ścieżce z autorem donosów. Chcą by trafil pod sąd. Wniosek o zawiadomienie prokuratury zgłosił radny Adrian Plura (na zdj.).
Żarty się skończyły, bo stawka jest zbyt wysoka. Koalicja radnych Razem dla Ziemi Raciborskiej oraz Platformy Obywatelskiej przegłosowała wniosek o zawiadomienie prokuratury w sprawie pism, które wysłano do dyrektora NFZ. Ich autor (autorzy?) informował o możliwych nieprawidłowościach dotyczących prywatyzacji zakładu diagnostyki raciborskiego szpitala.
– To nie są anonimy. To są fałszerstwa. To są pisma, w których ktoś podszywa się pod jakąś osobę wpływając na dyrektora NFZ – mówił radny Adrian Plura podczas ostatniej sesji rady powiatu raciborskiego. Miał na myśli pisma, które pod koniec roku 2016 i na początku 2017 wpłynęły do dyrektora NFZ. Ich autor (lub autorzy) podpowiedział dyrektorowi Funduszu, na co należy zwrócić uwagę przed przystąpienie do cesji części kontraktu raciborskiego szpitala na rzecz firmy Tomma Diagnostyka Obrazowa, która na początku roku przejęła zakład diagnostyki i terapii w raciborskim szpitalu.
Od anonimów do fałszerstwa?
Dyrektor raciborskiego szpitala Ryszard Rudnik wielokrotnie podkreślał, że gdyby nie te pisma, cesja kontraktu zakładu diagnostyki na rzecz Tommy odbyłaby się bezproblemowo. Część winy przypisywał również „Nowinom Raciborskim”, które opisywały całą sprawę. Radni powiatu raciborskiego poszli dalej i dopatrzyli się w pismach wysyłanych do NFZ znamion fałszerstwa. Do tej pory były one traktowane jako anonimy. Na przykład skrót „ZZ Szpitala” z kilkoma parafkami, którymi opatrzono jedno z pism, odczytali jako podszywanie się pod związki zawodowe szpitala.
Radny Plura grzmiał na forum rady powiatu, że w chwili gdy ważą się losy raciborskiego szpitala – na najwyższych szczeblach zapadają decyzje, które szpitale będą mogły liczyć na prowadzenie działalności w dotychczasowym zakresie – potrzeba zdecydowanej reakcji na działania szkodzące raciborskiej lecznicy. Gdy Dominik Konieczny spytał, jaką szkodę poniósł szpital, nie odpowiedział wprost.
Ludzie:
Adrian Plura
Radny Powiatu Raciborskiego.
Dawid Wacławczyk
Radny, wiceprezydent Raciborza
Dominik Konieczny
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Ryszard Rudnik
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Komentarze
11 komentarzy
Bogdan mówi bankowy
Adrian plecie andony
jakie kwity mają ,że potrafią zmuszać ludzi do takich wystąpień? kogo my wybieramy?
A kto opylił tę radiologię w taki sposób,ze teraz jest zadyma? Chyba nie PiS.
I jakos ta firma co teraz ma radiologie w szpitalu siedzi cicho i chyba modli sie,żeby sprawa przyschła.Jjaki bedzie nastepny ruch kollicji? Co jeszcze można spieprzyć,co jeszcze spieprzyć można panowie i panie?
Czy ktos wie co w tych pismach do NFZ było napisane? Z opisanego wystapienia radnego wynika,ze poruszono tam sprawę niesprawnego sprzetu do przeswietlania.ale to przeciez nie jest tajemnica-był to głowny powód do prywatyzacji radiologii( stary wysłuzony sprzęt,który trzeba wymienić).,o czym informowano na komisjach oraz w mediach juz chyba od 2015 roku. To gdzie tu fałszerstwo autorów pism?Chyba ,ze te informacje od dyrektora i starosty w 2015 roku były nieprawdziwe..Mozna sprawdzić,bo jest jeszcze w necie.Sprowadzanie tego wszystkiego do rozgrywek PiS i PO -to dziecinada.Jedni i drudzy zawalili,a chodzi o naprawde wielką kase i ważne sprawy.
Widzę, że zwolennicy "dobrej zmiany" się mobilizują. Znaczy - zabolało. Czyli ruch rady powiatu właściwy. Pomijając jednak sprawy polityczne, to fałszerstwo jest fałszerstwem. A jeżeli ktoś się rzeczywiście podpisał jako związki i z tego powodu NFZ podjęło jakieś działania, to co by teraz nie powiedziano to znaczenie mogło mieć. Więc ktoś kto te fałszywe donosy pisał musiał mieć świadomość, że może zaszkodzić szpitalowi. W tym wszystkim ciekawe jest zachowanie radnych PiS. Sprawa jest w sumie oczywista a oni się plączą i wstrzymują od głosu. Byłby numer, gdyby ktoś z nich był w sprawę zamieszany. Choćby z tego powodu warto to wyjaśnić.
Do leczenia w placówce zamkniętej. Natychmiast. Żeby nie zarażał głupotą...
Ludzie, kogo my wybieramy?
ŁADNA MESZCZYZNA