Krwawe walentynki. Chciał zabić z miłości
Piekarz z Jastrzębia zakochał się bez wzajemności w 22-latce. Zaczaił się na nią kiedy szła do pracy i podciął jej gardło. – Mogłaby zdechnąć, skoro ja nie mogę jej mieć, to nikt by nie miał – powiedział koledze kilka dni wcześniej.
Po prostu zrób to
Krzysztof W. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Tłumaczył, że feralnego dnia pojechał do pracodawcy aby spytać czy może wrócić do pracy, nie potrafił jednak wyjaśnić, dlaczego zabrał ze sobą nóż. Tłumaczy, że słyszał głos w głowie, który mówił mu „po prostu zrób to”. Krzysztof W. został zakwalifikowany do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności, leczył się także psychiatrycznie. W toku śledztwa mężczyzna został poddany badaniom psychiatrycznym. Przeprowadzono jego 4-tygodniowa obserwację. Z opinii zespołu psychiatrów i psychologów wynika, iż w chwili popełnienia czynu Krzysztof W. był w pełni poczytalny i może odpowiadać przed sądem. Podejrzany nie był w przeszłości karany.