środa, 8 maja 2024

imieniny: Stanisława, Lizy, Dezyderii

RSS

Łężczok - zamiast rezerwatu będzie uroczysko. Czy zamiast Nędzy będzie Racibórz?

19.01.2017 11:22 | 1 komentarz | ma.w

- To byłaby aneksja sąsiedniej gminy – tak prezydent Lenk ocenił pomysł radnego Mandrysza. Ten chciałby powiększenia Raciborza o fragment gminy Nędza, na terenie Łężczoka.

Łężczok - zamiast rezerwatu będzie uroczysko. Czy zamiast Nędzy będzie Racibórz?
Jedną z atrakcji Łężczoka jest taras widokowy
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Franciszkowi Mandryszowi, rajcy z Markowic, zależy na przejęciu – na rzecz miasta - pałacyku myśliwskiego w rezerwacie. Wskazuje prezydentowi, że ów obiekt nie mieści się w granicach administracyjnych miasta choć dzieli go od niego jedynie droga. - Czy orientował się pan kiedyś w tym temacie? - był ciekaw radny, pytają włodarza na posiedzeniu komisji oświaty 18 stycznia.

- Tylko ta droga dzieli nas od pałacyku. Warto przejąć ten teren – obrazowo przedstawił problem Franciszek Mandrysz. Według niego jest on atrakcją turystyczną. W ostatnim czasie widział tam wielu pasjonatów zabytków, którzy fotografowali obiekt. Pytali kto jest gospodarzem.

- Większy więcej może, a Nędza ma takie możliwości jakie ma i nie widać jej zainteresowania pałacykiem. Jak tak dalej będzie stał to się zawali – przewiduje radny. W gronie komisji namawiał włodarza do przejęcia terenu i wyremontowania pałacyku. Wierzy, że prezydent pozyskałby partnerów do sfinansowania odnowy zabytku.

Zdaniem Mandrysza, pałacyk jest ostatnim miejscem w Rezerwacie Łężczok wartym uwagi i nadszedł właściwy czas by zainteresować się przejęciem. - Inaczej skończy się jak z restauracją na Widoku, w Brzeziu – uważa radny.

Prezydent Mirosław Lenk wzbrania się przed „przesuwaniem granic administracyjnych Raciborza” czego domaga się Mandrysz. - Wydaje mi się, że byłby to jednak rodzaj aneksji Nędzy – uśmiechnął się włodarz. Uważa Nędzę za gminę zamożną i gospodarną. Obiecał radnemu, że porozmawia o przyszłości pałacyku z wójtem Anną Iskałą na najbliższym konwencie samorządowców powiatu. - Nie musimy być właścicielem by zająć się tym obiektem, możemy to robić z Nędzą na zasadzie współpracy – ocenił. Lenk dodał, że temat nie jest łatwy, bo ciągnie się od 30 lat. Nie wiedział czy pałacyk należy do gminy czy też jest własnością prywatną. - Ja sprawdzę, porozmawiam o problemach i szansach. Co do pozyskiwania sponsorów to Nędza ma takie same możliwości jak Racibórz – podsumował.

Ludzie:

Anna Iskała

Anna Iskała

Radna Powiatu Raciborskiego, była wójt gminy Nędza. 

Franciszek Mandrysz

Franciszek Mandrysz

Radny Gminy Racibórz.

Mirosław Lenk

Mirosław Lenk

Radny Miasta Racibórz, były prezydent.