Rektor PWSZ w Raciborzu o reformie Gowina: To eksperyment

Rektor PWSZ w Raciborzu Ewa Stachura wzięła udział w Sesji Rady Powiatu Raciborskiego. Podzieliła się z radnymi wynikami tegorocznego, świetnego naboru. Studia na uczelni rozpoczęło 700 studentów. Przed rokiem "pierwszaków" było 500. Do hitowych kierunków należą administracja oraz bezpieczeństwo państwa. Popularnością cieszą się również sprawdzone kierunki (filologia, wychowanie fizyczne), a także inżynierskie (architektura, automatyka i robotyka). W planach jest utworzenie kolejnego kierunku - pielęgniarstwa. Na wiosnę maja zapaść decyzje w tej sprawie. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, pierwszy nabór na ten kierunek odbędzie się latem/jesienią 2017 roku. Plany otwarcia studiów pielęgniarskich w Raciborzu to pochodna zapotrzebowania na pielęgniarki, których brak jest coraz bardziej odczuwalny dla szpitali w regionie.

Wyzwania

Dr hab. inż. Ewa Stachura mówiła również o wyzwaniach jakie czekają PWSZ w Raciborzu. Wśród nich wymieniła przede wszystkim dostosowanie ustroju i polityki kadrowej uczelni do wymogów planowanej reformy szkolnictwa wyższego, dążenie do intensyfikacji kontaktów z zagranicznymi partnerami, remont i przebudowę akademika oraz upraktycznienie kształcenia, m.in. poprzez zwiększenie współpracy z przemysłem. - W naszej okolicy działa wiele znakomitych firm z najwyższej półki. Będziemy przygotowywać się do uruchomienia studiów dualnych, prowadzonych razem z firmami. To kosztowna forma, ale po pierwszych rozmowach jestem przekonana, że jesteśmy w stanie to zrobić - mówi E. Stachura.

Skutki reformy Gowina<Jarosław Gowin>

Pytana o możliwe skutki planowanej reformy dla PWSZ w Raciborzu wyjaśniła, że raciborska uczelnia nie jest w złej sytuacji. Wszystko przez stosunek liczby pracowników naukowych do liczy studentów, który wynosi 1:13. W założeniach twórców reformy powinien on wynieść 1:12. Tymczasem w przypadku dużych uczelni stosunek ten wynosi 1:20 a nawet 1:40.

W praktyce może to oznaczać, że po wejściu w życie reformy szkolnictwa wyższego, największe uczelnie będą zmuszone wstrzymać nabór na rok - dwa, tak aby nie utracić dotacji Państwa. Z drugiej strony PWSZ w Raciborzu również nie będzie mogła zwiększyć naboru, aby stosunek liczby pracowników naukowych i studentów nie uległ odchyleniu. - Cała ta mozaika zmian legislacyjnych doprowadzi do tego, że będziemy mieli z czego wybierać, będziemy przyjmować lepszych studentów - twierdzi rektor E. Stachura.