Poniedziałek, 5 sierpnia 2024

imieniny: Marii, Oswalda, Stanisławy

RSS

Witold Gadowski: Chcą nam amputować polskość

23.02.2015 12:16 | 0 komentarzy | MAD

Witold Gadowski, dziennikarz, były korespondent wojenny, autor licznych publikacji prasowych, ale i powieści: między innymi "Smak wojny" odwiedził Racibórz na zaproszenie raciborskiego Klubu Gazety Polskiej. Spotkanie odbyło się w kaplicy pod kościołem Najświętszego Serca Pana Jezusa przy ulicy Warszawskiej.

Witold Gadowski: Chcą nam amputować polskość
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Przyjechałem do państwa, ponieważ uparłem się, że każdy z nas może coś zmienić, że każdy powinien zacząć działać od teraz. Dlatego od dwóćh lat jeżdżę po różnych miastach i dzielę się swoim poglądem na Polskę i na trudną sytuację, w jakiej się znajdujemy - rozpoczął spotkanie Gadowski, podkreślając, że jego wypowiedź będzie krótka oraz że po niej chciałby usłyszeć opinie swoich słuchaczy, a także podjąć z nimi polemikę. - Uważam, że skończył się już moment, że możemy jedynie krytykować. Bo gdyby każdy z państwa dostał zadanie wymienienia jednej wady występującej w naszym kraju, to myślę, że katalog wad byłby pełny. Nie jestem od tego, aby mówić jak jest źle, a tym samym państwa dołować. Chciałbym za to rozmawiać o tym, co można zrobić, aby było lepiej. Nie możemy dać wiary temu, że dostaniemy od kogoś cokolwiek, że ktoś uporządkuje nasz świat, bo nikt tego nie zrobi, a jeśli nawet, to zrobi to źle, nie po naszej myśli - oceniał Gadowski, dodając, że - jak sam to nazwał - zgnilizna, z której do dziś Polska nie potrafi wyjść ma swoje korzenie już w końcu XVII wieku. - Polskę toczy od tego czasu przede wszystkim korupcja czy sprzedawanie swoich interesów obcym.

Witold Gadowski wielokrotnie nawiązywał do historii, tłumacząc, iż dawne hasła i idee, między innymi z czasów, gdy Polską rządziła dynastia Sasów, odżyły w III RP. Dziennikarz zwracał uwagę, że Polacy są "znieczulani" na własne państwo oraz na niepodległość, co doprowadzi któregoś dnia do sytuacji, gdy "nasze dzieci lub wnuki nie będą chciały walczyć o swoją ojczyznę". Gadowski przekonywał jak wielką propagandę roztaczają w Polsce media, zachęcał do zaprzestania oglądania telewizji, co jego zdaniem może pozytywnie wpłynąć na naszą psychikę i polepszenie kontaktów interpersonalnych.  - Media i dziennikarze, pochodzący jeszcze z PRL-owskiego nadania, chcą nam amputować w myśleniu Polskę, sprawdzić, że uwierzymy iż symbole nic nie znaczą. I na to trzeba uważać, bo jeśli wyzbędziemy się tych symboli i idei to jako naród staniemy się niepotrzebni - grzmiał Gadowski.